Nie, nie czułem takiej zajawki. Zapłaciłem walutą, pomyliłes mnie zresztą z jakimś lujem nie kradnę nie cudzołożę nie ćpie nawet
chyba że po benzo hehe

ale to wyskoki raz na kilka lat, nie częściej

Nauczyliście się już sztuki dobrego blackoutu? To jest - kiedyś na urwanym filmie budziłem się na SORze albo z rozjebanym pokojem, teraz budzę się happy w łóżku w jakiejś pojebane pozycji (i tylko świadomość że na bani dojadłem resztki towaru wkurwia)

Zażyłem rekreacyjną dawkę klonazepamu, póki 3/4 blistra mam do dyspozycji sobie szarżuje potem znowu 2 miechy bez bzd.
Mix klonazepam 2-4mg + mocna kawa (4 łyżeczki) z mlekiem zażyty Zaraz goroncy prysznidz, nieodłączny element dodatkowej relaksacji mięśni wywołanej mikrorelaksacją lekarstwa (rozkosz) potem, jak wyjdę spod prysznica, nastukam się Cannabis

@yoshi420

Wysokich lotów brachu! Spróbuj (ale uważaj żeby sobie nie przyznać) zamknąć kabinę prysznica i odpalić najcieplejszą wodę. Zrobisz sobie pseudo-saunę. Jak jarasz w domu to możesz w takiej saunie spalić sobie weed i być w raju, zresztą pewnie już jesteś

Ja robię sobie przerwę bo ostatni weekend combo 145 klorazepatu + 75/30 trampka (chuj wie) mnie z blackoutowało, na drugi dzień wóda tak samo bo klory jeszcze siedziały we krwi. Tydzień na regenerację, albo dwa, a potem wleci kodeinka albo alpra z pregą

klorazepat to bardziej typowy lek. Oczywiście, jak każde benzo może wywołać fazę, ale to tylko u kompletnych świeżaków. Tokerancja rośnie bardzo szybko, ze względu na długi okres półtrwania. Dlatego to jest uznawane za takie "relatywnie" bezpieczne benzo, które ma zastosowania tam, gdzie tradycyjne benzosy pomagają, z tym, że ryzyko popadnięcia w ćpanie owego leku jest znacznie mniejsze. Nigdy nie słyszałem o problemach związanych ze stosowaniem klorazepatu, natomiast pełno jest doniesień o alprazolamie, klonazepamie, lorazepamie, bromazepamie, temazepamie, tetrazepamie, midazolamie i nawet diazepamie (mówiąc stricte o aptecznych). Chyba tylko chlordiazepoksyd ma czystą kartotekę, ale to raczej ze względu na rzadkość stosowania.

Razem z poprzednimi w dyskursie przeniesiony do knajpy - detronizator

Co do ostatniego zdania to zdecydowanie tak. Elenium jest bardzo przyjemnym benzo I cieszę się, że miałem przyjemność go spróbować. TEŻ ROZPUSZCZALNE W WODZIE!

Razem z poprzednimi w dyskursie przeniesiony do knajpy - detronizator

mi już powoli zaczynało kończyć się Relanium, a to wszystko przez chorobowe mojego stałego psychiatry. na szczęście jednak udało mi się skombinować w porę dwie paczuszki w/w rolek piątek, od których już trochę odwykłem. wahałem się nad wzięciem kwitu na Clonazepamum TZF 2 mg, który to znalazłem luzem w szufladzie, ale dla własnego bezpieczeństwa pozostałem przy jedynie umiarkowanie silnych rolencjach.

idealnie dzisiaj 10 mg diazepamu weszło w bezpośrednią synergię z zastrzykiem morfiny, efekty wzajemnie się nasiliły, co pozwoliło w miły sposób spędzić popołudnie i nieco uciec od samego siebie.

pozdrawiam wszystkich benzowraków - poniżej ma zdobycz dnia dzisiejszego!

Usypiam się czymś mocniejszym, bo. Piwo za cienkie naa uśpienie.
Dołączam benzo w roztworze, stosuję codziennie od ponad 1,6 roku.
Dziwna okoliczność się trafiła.
Zamiast 16dropsów przez pomyłķę otrzymałem 16gram.
Jak wygrana na loterii, a produkt za gram chodzi okolo 300 ojro.
Czasem, się pofarci

W sumie wyliczyłem, że za friko mnie obdarowali około 4,5tys euro.
W przeliczeniu na nasze okolo 18kawalkow. Grubo,co? Ktoś stracił głowę pewnie,

@przodownik, ale to relanium to mogliby przestać robić w dawkach i ilościach tabletek 'jak dla chomików', biorąc przykład z producentów i przedstawicieli medycznych np. zolpidemu, którzy rzucili Onirex 10mg w dwóch wersjach: normickiej 20 tabletek i naszej, 100 tabletek. Normalnie można to wykupić, a mały procent aptek ma to od ręki. Bawi mnie te 100 tabsów, bo w końcu głównym zastosowaniem zolpidemu jest KRÓTKOTRWAŁE (parę dni, max tydzień, 2 tyg to już igranie z odstawką) leczenie bezsenności. Ale jak się chce, to wszystko prawie można rzucić. Jest popyt, jest podaż - a ci od rolek dalej tego nie rozumieją, ew. rozumieją ale pacjent musi uzyskać więcej kodów i męczyć się z wykupem, nie wiem, 10 czy 15 opakowań.

Sprawdziłam i fun fact - ten Onirex 100 tbl jest dostępny od ręki w... 1% aptek Czyli na telefon i zamawianko. Wersja normicka jest dostępna w 66% aptek od ręki. Za to cena 100 tbl rozjechała się od 49 zł do aż 74 zł. Zdzierstwo.

Jak już piszemy, co na obiad, to u mnie dziś w synergię wchodzi klonazepam, alprazolam, pregabalina i oczywiście morfina w dawkach niestety "typu kosmos" iv. Podlane dobrą whisky.

Dziwne są te skromne ilości relanium, nawet zamienniki wały robią po 20 tabletek i to w mikro dawce. 10mg dawki są niedostępne w Polskich aptekach.

Swoją drogą polecam zamiennik Neorelium. Działa tak samo, a nie ma tych wkurzających blistrow papierowych.