Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2716 • Strona 270 z 272
  • 4 / / 0
Stany lękowe, brak energii do rozpoczęcia dnia i zrobienia czegokolwiek, jedyne miejsce gdzie czuję się dobrze to łóżko.
Ale ogólnie na codzień funkcjonuje standardowo- pracuję na dosyć wymagającym stanowisku, mam dobre wyniki w pracy to też jedyne miejsce gdzie daje z siebie 100% i czuję się dobrze (mimo, że np godzinę wcześniej ledwo udało mi się wstać i nie chciało mi się uszykować śniadania i cały dzień nic nie jem) z momentem przyjścia do domu po prostu siedzę na kanapie i wszystko jest mi obojętne.
Też wiele rzeczy zaczynam a następnie nie kończę na samym finiszu (studia) i inne dlugoby pisać- nad tym pracuje na terapii. Mam pracować, bo widzę że to długi proces.
Szukam czegoś co da mi boosta do ruszenia się rano z łóżka i normalnego funkcjonowania, odzyskania radości z zycia.

przeniesiono - detronizator
  • 35 / 3 / 0
@zielonaherbatka99 U mnie na lęki najlepiej zadziałała paroksetyna, chociaż na początku je wzmocniła. Tylko ona wywołuje u mnie trochę sedacje. Ale magik powiedział, że to dobrze, bo trochę odpoczne. Jak oczekujesz pobudzenia to raczej powinnaś iść w kierunku sertraliny.

przeniesiono - detronizator
  • 2 / / 0
Hej , podpinam się tu bo sama szukam porady :D po latach na stymulantach moja energia życiowa wynosi 0 , libido 0 , motywacja 0 ...
4 miesiące bez żadnego ścierwa i czuję że osiągnełam jakiś rodzaj kontroli nad tą pokusą. Nie zastąpiłam tego niczym . Chodzę na terapię indywidualną.. byłam u psychiatry.. dostałam zotral.. leży od 2 msc w apteczce i nie zaczęłam jeszcze nawet go brać. Jakoś tak z góry wydaję mi się że to jakieś gówno które dał mi psychiatra na odczepne .. nie zwracając uwagi na to że potrzebuje naprawdę czegoś co pomoże mi co rano dźwignąć dupę z łóżka. Ciągle czuję się senna ale gdy przychodzi do spania zdarza się że myśli mi nie pozwalają zasnąć . Muszę się często zmuszać to wykonywania oczywistych obowiązków. Idzie okres jesienny w którym wiem że mój stan psychiczny zawsze się pogarsza i chciałabym uchronić się przed zmiażdżeniem psychicznym.. Chodzę jak tykająca bomba i bardzo szybko wyprowadzam się z równowagi. Czuję się przebodzćowana rzeczywistością . Wiele rzeczy bez stymulantów ciężko mi zrobić.. nie mogę znaleźć weny i wygasła we mnie wszelka kreatywność, empatia.. czuję się taka wyprana z uczuć innych niż złość czy smutek i rozczarowanie...
Jest szansa że ten zotral w jakimś stopniu wpłynie na mój nastrój??
Jest coś co po krysztale jest w stanie odbudować moje libido 🤦
Duszą towarzystwa byłam i jestem, cieszy mnie że nie mam dni na zwale wyciętych x życiorysu które powodowały u mnie wiele zaległości w istotnych sprawach ale za to stałam się flegmatyczna i zamulona :/ nie chce tak , nie chce też szukać znów rozwiązania w jakimś szajsie ( bo to co ma postać kryształów dziś cholera wie czym jest :/ ) bo to błędne koło i mam tego świadomość dlatego chciałam się doradzić, doedukować nim zacznę wprowadzać jakaś farmakologię by wiedzieć co z czym , co na co i nie pakować w siebie przypadkiem zbędnych leków.. :)
  • 86 / 7 / 0
@zielonaherbatka99 wenlafaksyna fajnie kosi lęki i objawy depresyjne + daje napęd do działania. Sam na niej jestem zrobiłem przesiadke z paroksetyny i jest zdecydowanie lepiej. Paro tez bardzo dobrze kosi lęki ale niestety powodowala u mnie kurewskie zamulenie i sennosc.
  • 202 / 42 / 0
@Smerfetkaa30 sprawdź bupropion, jest to jedyny lek antydepresyjny który jest legalna pochodną amfetaminy... genialny lek przeciwdepresyjny jaki i leczący objawy ADHD
  • 3016 / 514 / 0
05 października 2024bbygang13 pisze:
@zielonaherbatka99 wenlafaksyna fajnie kosi lęki i objawy depresyjne + daje napęd do działania. Sam na niej jestem zrobiłem przesiadke z paroksetyny i jest zdecydowanie lepiej. Paro tez bardzo dobrze kosi lęki ale niestety powodowala u mnie kurewskie zamulenie i sennosc.
polecam spróbować ta pregabaline.
Jak juz wpadnie Ci w łapki pregabalina to też wykazuje fajne działanie zarówno osamotniona jak w mixie z którymś leków powyżej.
Możesz poeksperymentować od dawki 75 do 300 i dać jej 2h (tyle ona niestety trawi) na potencjał.
ale przypominam ze uzależnia długo stosowowana może to nie ta liga co Xanax czy ogólnie benzo, do niskie dawki do 300 podzielone np na dwie pory to nie idzie czasem odczuć nałogu ale przeważnie ludzie lubią wala spore dawki i odstawia się ją stopniowo jak antydepy zresztą też. Brany długi czas i rzucony z Dnia na dzień każdy lek Cie rozłoży.
Z tym że przy leczeniu ten lek zaleca stosować się do 600 to w skrajnych przypadkach nie na start

Jako że z lekami mam trochę wspólnego, polecam nie leczyć się samemu bo sobie możesz nadpomòc i zostać narkomanem albo działanie zniknie i nie naprawisz żeby działo po odstawieniu leku


@edit: przeczytałem dokładnie Twój post haha myślałem że piszesz o stanie rownorakim noworodka.

Sari benzo pregaba Cie utopia w łóżku, chociaż nie zawsze pregaba bywa często ze wręcz przeciwnie, tania i łatwa u lekarza na bóle:
Testuj buprioprion (nie mylić bupreborfina) albo MPH, ono znacznie moczniejsze, tylko oznaczone recepta narkotyczna więc ciężko zdobyć bez kombinowania. Obydwie substancje to działanie objawowe więc może nie pomóc na stałe. Zacznij od buproprionu.


Na mnie zajebiscie działa pregaba i kwestii pragmatycznej działania ale niestety mam tendencję do tego wciągania się w nią i zejście na 0 to koszmar.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 14 / / 0
biorę sertaline od 3 tygodni i nie czuje żadnej poprawy zryłem się od brania najczęściej fety z tego co wiem ona działa na dopaminę a serta na serotoninę czy więc powinienem zmienić lek bo w dalszym ciągu odczuwam ciągły brak motywacji i zmęczenie
  • 1 / / 0
Mi pomogła Duloxetine, wcześniej brałem wenlafaksynę, która nic nie dawała.
  • 10 / 2 / 0
Witajcie, brałem już różne SSRI, SNRI a obecnie stosuje bupropion ale … żeżarłem 3 opakowania i efektów nie ma, może jestem ciut spokojniejszy ale to nie o to w tym mi chodzi. Nie pamiętam już po czym czy wenlafeksynie czy fluoksetynie już miałem większe efekty to znaczy były ale tak po 2-3 tygodniach miałem takie efekty wow że napęd i ogólnie dużo werwy i możliwości ale to szybko ustało więc zmieniłem na ten NDRI z myślą że będzie poprawa a tu niezbyt żeby nie powiedzieć że jest gorzej niż było… z efektów to może więcej myśli ale mam wrażenie że jestem bardziej przybity niż byłem. Teraz mam pytanie czy sugerować swojej pani czarodziejce żeby zmieniła na Klomipramine ? Ktoś mógłby poradzić czy są jakieś uboki? Generalnie potrzebuje więcej napędu i koncentracji bo leczę się na deprechę i leki ale leki już ogarnąłem a wciąż jest przyjb@ny …

Przeniesiono ~ Atro
  • 32 / 8 / 0
O to chodzi przy buiropionie - jesteś bardziej stabilny, ale super efektów nie ma.
Ja sobie chwale, dwa miesiące brałam, co prawda w cholerę to drogie, ale huśtawki nastroju zniknęły, jestem milsza dla swojego faceta i tyle.
Bez zadnych zjazdow ani w trakcie brania ani po odstawieniu, tak jak to się dzieje z niektórymi lekami. Może większa dawka?
ODPOWIEDZ
Posty: 2716 • Strona 270 z 272
Artykuły
Newsy
[img]
Niedorzeczny zarzut z powodu grzybków

31-latek w plecaku miał grzybnię halucynogennej łysiczki kubańskiej, a w mieszkaniu gotowe, już ususzone grzyby tego gatunku. Mężczyzna usłyszał zarzuty. Grozi mu do trzech lat więzienia.

[img]
Nowe badanie: 60% użytkowników marihuany twierdzi, że dzięki niej pije mniej alkoholu

Czy marihuana może pomóc ograniczyć spożycie alkoholu i zredukować związane z nim szkody zdrowotne? Takie pytanie rodzi się po lekturze wyników nowego badania przeprowadzonego na grupie ponad 23 tysięcy respondentów z Nowej Zelandii. Wyniki wskazują, że 60% osób używających zarówno marihuany, jak i alkoholu przyznaje, że ich spożycie alkoholu spadło po użyciu marihuany. Odkrycie to stawia nowe perspektywy przed polityką zdrowia publicznego, zwłaszcza w kontekście potencjalnej legalizacji marihuany jako narzędzia do ograniczenia szkód zdrowotnych.

[img]
Wrocław: Tak umierał szesnastoletni Sebastian. Koledzy uwięzili go cierpiącego w mieszkaniu

Dziś wiadomo już, że kolega podał mu drinka z ecstasy. Gdy chłopiec źle się poczuł, znajomi nie pomogli mu, na dodatek zamknęli w mieszkaniu leżącego na podłodze i uciekli.