12 listopada 2018MrMagnificus pisze: Trochę czasu musi minąć, zanim ropień urośnie.
Początkowe objawy są w zasadzie takie jak te, które opisałaś.
(...)
A no i jak coś to wrzuć zdjęcie, będzie bardziej wiadomo, o czym rozmawiamy ;)
Minęły 24 godziny i nic się nie dzieje, a ja się uspokoiłam. Ból (niewielki) jest jedynie przy nacisku palcami w obszar nad miejscem podania roztworu. Już raz tak miałam, z tym, że wtedy przebiłam żyłę na wylot i nic się nie działo wtedy.
Pytanie głównie miało na celu to, abym się dowiedziała, jak szybko rozwija się taki ropień i co prewencyjnie mogę zrobić. Zastosowałam się do Twoich rad, plus smaruję miejsce (z resztą robię to często) heparyną.
Jeszcze raz dzięki! Na pewno taki post przyda się kolejnym pokoleniom fanów IV. ;-)
I’m medicated, how are you?
Wszystko, co zostało tutaj napisane przeze mnie, to fikcja literacka i wymysł chorego umysłu.
Chyba łatwo go założyć, co nie?
Pompka 5 ml, igła 0,6 a i tak wypadało mi z żyły, wpadało pod skóre.Za chuja mi nie wychodziło i się zraziłem co do i.v.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Ja mam z tym problem, bo mam chujowe żyły, ale wielu ludzi bardzo szybko tego się uczy.
Tak, że tak - jestem, żyje, nic mi nie było, nic mi nie odcięto. Poradziłem sobie głównie bez pomocy lekarzy czy innych znachorów ;) Ale oczywiście nie polecam nikomu brania ze mnie przykładu i operowania się samemu czy nawet głupiego nakuwania ropni ;) O poważnych historiach jak te dziury z wodospadem ropy i gorączką nie wspominając. Zwracam tylko uwagę, że nie zawsze trzeba z byle pierdą lecieć do szpitala ;)
Ja mam chujowe żyły, właściwie ich nie mam, na przegubie mam jedną zdatną w którą pakuję i zajmuje mi to kilka sekund, bezboleśnie szybko. Inne na nadgarstku, wyżej natychmiastowo pękają i nakurwia mnie to miejsce parę dni. A założenie wenflonu tak samo trudne/nietrudne jak wkłucie. Wielokrotnie robiłam to sama, jak i oddawałam się w ręce osoby doświadczonej - nie ma reguły. Mam pecha. Nie zapomnij przepłukać wodą do iniekcji, jak już uda ci się założyć, bo wtedy chuj z tego będzie niedrożny.
już tak, a nie o to czy wenflon jest łatwo założyć.
Chodzi mi o to czy jest analogia i czy to nie niosłoby ze sobą przykrych konsekwencji.
Popróbuj z igłą się bijać normalnie, ale pod małym kątem - najlepiej, żeby strzykawka sobie leżała na ciele, wtedy jak wpada krew dociskam tylko lekko strzykawkę do ręki, dzięki czemu się nie rusza przód/tył i na boki.
A drugi patent ktoś tu juz chyba opisywał. Jeżeli nie sprawdza się z zostawieniem wolnego miejsca w kontrolce i 'dziubku' (a to może mieć różne przyczyny - np. cisnienie, gestosc krwi itp.) to jak tylko igła przebije skórę leciutko odciągnij tłok, kilka mm. Dzieki temu zrobi się podciśnienie i jak tylko sie wkłujesz to krew strzeli do strzykawki, że hej ;)
Piękny to widok, swoją drogą :-D
20 listopada 2018STR88 pisze: Ej, skoro mam problem z wbiciem się w żyłę igłą razem z pompką, ale już igłą bez pompki nie, to co myślicie o tym, żebym użył wenflonu? Wiecie, założę sobie wenflon i przy okazji nie będę musiał się kłuć kilka razy.
Chyba łatwo go założyć, co nie?
Zrób jeszcze taki myk przez kolejnym wbiciem. Zrób trochę ćwiczeń fizycznych (max 5 min) na ramię i przedramię - żyły wyjdą, krew napompuje mięsień i dzięki czemu dodatkowo uwypuklą się żyły. Generalnie im wyższe mamy ciśnienie, tym żyły są widoczniejsze. Może masz z tym także kłopoty?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kpp_sejny.jpg)
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki
36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ksiadz.jpg)
Ksiądz podejrzany o posiadanie mefedronu. Prokuratura prowadzi dochodzenie
Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim nadzoruje postępowanie wobec księdza z Archidiecezji Warszawskiej. Duchowny usłyszał zarzuty posiadania mefedronu i jego nieodpłatnego udzielenia innej osobie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/dagmara_j._rouse.jpg)
Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci czekoladkami z marihuaną w parku w Wheeling
Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci słodyczami z THC – psychoaktywnym składnikiem marihuany – w niedzielę po południu w parku w Wheeling na północno-zachodnich przedmieściach Chicago. Dzieci trafiły do szpitala.