Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
Mówiąc mefedron mam na myśli substancje sprzedawaną przez dila jako mefedron czyli jakies 3cmc, 3mmc lub inne.
Zakładam że można miksować bo widziałem że z GHB/GBL można i podobno całkiem dobrze to wypada ale nie wiem jak z BDO bo ponoś siada mocno na wątrobe i na żołądek.
Parę razy mi się zdarzyło bez większych nieprzyjemności. Jedyna różnica jaką zauważyłem to nieco intensywniejsze efekty uboczne w przypadku wielokrotnego polewania BDO. Podkładka z giebla działała bez zarzutu od rana do wieczora a przy BDO od trzeciej polewki potrafiły pojawiać się irytujące mdłości i bóle głowy.
I thought I was someone else, someone good
Wydaje mi się, że to jest efekt przehypeowania tej substancji, po prostu czytając te wszystkie posty wychwalające tą substancję jakby to było chuj wie co, miałem duże wymagania, które nie zostały spełnione. Tak samo miałem z kokainą, też przez opowieści ludzi myślałem, że to będzie chuj wie co, a jak zajebałem to się okazało, że pizda jak po szlugu.
Jak ktoś jest teraz na tym etapie przed zajebaniem tego pierwszy raz, tak jak opisałem wyżej i się zastanawia czy to faktycznie takie zajebiste, to mogę powiedzieć tyle, że bomba podobna jak po alkoholu, tylko że po alkoholu zwykle są dwie ścieżki - wraz z bombą albo włączy się agresor, albo włączy się wieśniak. Po GHB nie włącza się nic, po prostu jest bomba i tyle. Nie odpierdala się tak jak po alkoholu. Nie jest tak śmiesznie jak po alko. Euforia nie jest większa niż ta po alko (porównywalna). Dużym plusem jest oczywiście brak kaca. Tyle z moich obserwacji.
08 grudnia 2023bombardowanie pisze: Witam, jak wygląda miksowanie z mefedronem?
Mówiąc mefedron mam na myśli substancje sprzedawaną przez dila jako mefedron czyli jakies 3cmc, 3mmc lub inne.
Zakładam że można miksować bo widziałem że z GHB/GBL można i podobno całkiem dobrze to wypada ale nie wiem jak z BDO bo ponoś siada mocno na wątrobe i na żołądek.
Potwierdzam GBL+Stymulanty to zajebisty mix. Jadłem przez 1,5dnia GBL+butylon i było całkiem przyjemnie, a jak wiadomo sam butylon jest do dupy. GBL+mef też dobry motyw chociaż u mnie wywołał pewien stopień "nie ogarnięcia".
Potwierdzam przedawkowanie GBL na mefedronie jest bardzo przypalowe. U mnie symptomy to byly dziwne drgawki, ogromna potliwosc i kompletny nieogar. Niewtajemniczeni bardzo sie niepokoja takim widokiem ;-)
odp 1:
To trzeba indywidualnie sobie ustawić, na początku fajnie działało 1,5ml ale z biegiem czasu 2-2,4ml jest idealnie ;-)
GBL dobrze się łączy z większością stymulantów. Jedynie co niezbyt podpasowała mi pseudoefka z gblem, jakoś znosiła całkowicie przyjemność gblową. A tak poza tym to amfa jak najbardziej na dużżży plus, kofeina też, chociaż GBL ja przytłacza trochę hehe.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
Nie raz się spotkałem z czymś takim tak samo jak dawna maczanka na Fu-F była potem na czymś co bardziej przypominało słabe kannabinoidy w pewnym stopniu euforyczne nie takie typowe pierdolnięcie kannabinoidowe jak AM-2201 bardziej jak słabizna taka jak JWH-307 czy jakieś inne NM-2201 (chociaż tutaj bym uważał bo chyba podkreślam chyba paliłem ten kannabinoid na jakiś lipnych topach i pierdolnięcie na wejściu było)
26 grudnia 2023yikokode pisze: Zajebałem tym razem więcej, tj. ok. 3g GHB na start i powiem, że różnica duża od 1.5-2g. Czułem, że to była dobra dawka, nie było na pewno za słabo, a za mocno mogłoby być gdybym wziął z 0.5-1g więcej. W dalszym ciągu twierdzę, że dupy to nie urywa, moim zdaniem na pewno określanie tego jako "liquid ecstasy" jak niektórzy to gruba przesada.
Wydaje mi się, że to jest efekt przehypeowania tej substancji, po prostu czytając te wszystkie posty wychwalające tą substancję jakby to było chuj wie co, miałem duże wymagania, które nie zostały spełnione. Tak samo miałem z kokainą, też przez opowieści ludzi myślałem, że to będzie chuj wie co, a jak zajebałem to się okazało, że pizda jak po szlugu.
Jak ktoś jest teraz na tym etapie przed zajebaniem tego pierwszy raz, tak jak opisałem wyżej i się zastanawia czy to faktycznie takie zajebiste, to mogę powiedzieć tyle, że bomba podobna jak po alkoholu, tylko że po alkoholu zwykle są dwie ścieżki - wraz z bombą albo włączy się agresor, albo włączy się wieśniak. Po GHB nie włącza się nic, po prostu jest bomba i tyle. Nie odpierdala się tak jak po alkoholu. Nie jest tak śmiesznie jak po alko. Euforia nie jest większa niż ta po alko (porównywalna). Dużym plusem jest oczywiście brak kaca. Tyle z moich obserwacji.
Dla mnie euforia po GHB była nieporównywalnie większą niż po czymkolwiek (w asyście ulubionej muzyki) , na balety najlepsza substancja
Jeśli chodzi o koks to też trochę dziwne że porównujesz go do szluga.
Oczywiście że tak, nawet już nie chce mi się odpowiadać na tego typu posty, euforia GHB jest dość porównywalna do tej po extazy, ludzie którzy mieli nie jednokrotny kontakt z substancjami psychoaktywnymi, czy to w internecie czy to nawet w moim gronie, opisywali działanie jako troche słabsza wersja extazy z domieszką marichuany, gdzie tu faza alkocholowa xD nawet w badaniach na pubmed często GHB było opisywane jako substancja, najbardziej podobna w działaniu do MDMA (prospołeczność, euforia, libido) ale z mniejszymi skutkami ubocznymi.
Jak ktoś jest alkoholikiem, latał na benzo i brał betaketony to wiadomo że działanie może nie zachwycić, choć tu raczej kładłbym nacisk na łby przetyrane alkoholem czy innymi depresantami, bo na ludziach przetyranych grubo stymulantami (mówimy tu o znajomości w latach z tymi substancjami - amfa, betaketony itp.) GHB robił duże wrażenie (mowa o moich znajomych)
Z zebranych info wiem że GHB nie robi wrażnia na alkoholikach którzy nie mogą już dawać w palnik i przeskakują na GBL/GHB w poszukiwaniu zastępstwa i dla nich GHB/GBL nie robi takiego wrażenia, brakuje im tego typowo alkoholowego szumu i nie ogaru, GBL/GHB "zalepia" jako tako ich dziurę "po alkoholową" (łagodzi głód i daje jakiś mniejszy/większy plus ale nie wyrywa tak z kapci jak osoby "zdrowe", standardowa obserwacja tu na forum.
angrybrads1 - pierwszy ambasador GHB w polsce !!!
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.