MAO-A rozkłada substancje będące tryptaminami (wywodzące się z L-tryptofanu) i jej inhibicja, np. przez moklobemid, zwiększa potencjał i czas działania jedynie psychodelicznych tryptamin! Nie ma natomiast większego wpływu na metabolizm 2C-x'ów i innych fenyloetyloamin, ponieważ jej udział w rozkładzie dopaminy (a tym samym substancji wykazujących podobieństwo strukturalne) jest niewielki.
Z kolei inhibitory MAO-B znacznie zwiększają efekty intoksykacji 2C-x'ami. Skąd ta preferencja? MAO-B metabolizuje fenyloetyloaminę (szkielet całej serii 2C) oraz dopaminę (podobieństwo podstawników przy pierścieniu rozpatrywane pod kątem ich położenia), dlatego własnie ta izoforma pełni kluczową rolę w metabolizmie 2C-x'ów. Konkludując, łącznie mokolobemidu z tymu psychodelikami nie da znaczących efektów wzmacniających, natomiast zastosowanie selegiliny skutkuje nawet 2-krotnym wydłużeniem czasu działania przy niewielkim wzroście mocy.
Przykład: w niedzielę tripowałem na 45mg 2C-C, będąc na selegilinie od ponad 2 tygodni. O 17 przyjąłem psychodelik, o 18 rozpoczął się peak - moi przyjaciele poinformowali mnie ok. 21, że substancja zaczyna schodzić, a o 23 znikły wszelkie efekty. Natomiast mój peak trwał od 18-stej do... uwaga... 1 w nocy - 7 pieprzonych godzin. Dodatkowo przez dobre 45 minut walczyłem o to, by nie wylądować na pogotowiu, skoczyło mi poważnie ciśnienie, zacząłem się dusić i osłabłem. Ratowałem się klonazepamem (1mg), co nie zmieniło długości działania. Ostatnie wizuale znikły ok. godziny 6 nad ranem. Daje nam to 12-13h działania dla substancji, która powinna wywoływać dwa razy krótsze doznania.
Uważajcie!
ZERO TOLERANCJI DLA TOLERANCJI!
Poza tym polecam zajrzeć tutaj: https://www.erowid.org/library/books_on ... html#index - pewnie zostało jeszcze sporo legalnych rzeczy z tej rodziny
Strangled Cat pisze:2C-N chyba jeszcze jest legalne.
Poza tym polecam zajrzeć tutaj: https://www.erowid.org/library/books_on ... html#index - pewnie zostało jeszcze sporo legalnych rzeczy z tej rodziny
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannanxiety.jpg)
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem
Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.