Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
07 grudnia 2024g3no pisze: % do DXM w porządku, ale jak już to drugie wjedzie na banie. Piwo dobre, może wino, ale już wódeczki to bym nie polecał. Oczywiście istnieją wyjątki - sam swego czasu zapijałem Acodin piwskiem;]
U mnie na uczucie dyskomfortu ze strony układu pokarmowego sprawdza się guma do żucia. Dobrze też odczekać od ostatniego posiłku godzinę minimum. trawa także dobrze wypada w niwelowaniu bodyloadu, ale to już podchodzi pod mieszanie substancji. Także, zależy od doświadczenia.
Scalono —
07 grudnia 2024najebanydracula pisze: Witam, zapytam bardziej doświadczonych kolegów z forum. Ostatnio ostro rzygam po Acodinie. Wcześniej sam syrop powodował mdłości same, od jakiegoś czasu, również po nim wymiotuje (po tabletkach zawsze). Zawsze zażywałem dexa z alkoholem (min. jedno piwo). Ostatnio przed zażyciem syropu wjebałem jedną tabletkę Aviomarinu i miałem krzywą faze. Czy polecacie zarzucić dexa na trzeźwo bez żadnych wspomagaczy? Co dodatkowo może pomóc na wymioty? Dodam od siebie, że DXM walę od 8 miesięcy sporadycznie i nigdy nie przekroczyłem dawki większej niż 300 mg max (20 tabletek, lub jeden syrop Acodin 300).
Natomiast DXM+mj bardzo fajny, co prawda można się zapetlić itp. ale jak ktoś lubi dysotripy to polecam. Poradziłem sobie z tym miksem jak dopiero zaczynałem tripować więc myślę, że nie ma się czego obawiać, a na pewno mniej niż miksu z alko.
Bodyload podobno z czasem jest coraz większy i to normalka przy DXM, dlatego fajnie tripować na nim bardzo okazjonalnie. Sam zauważyłem że po kilku tripach był trochę wiekszy bodyload niż na początku, choć mogło to też wynikać z eksperymentów czy lepiej łykać po kolei czy wszystkie na raz, dzielić dawki itp. Z tym można potestować czy uda Ci się bodyload osłabić.
Jeszcze co do wczesniej wspomnianej jasności umysłu to w sumie zależy od gustu kto co woli. Pamiętam jak miałem za sobą pierwsze dwa tripy na DXM i pierwszy raz grzybów spróbowałem to trochę mi brakowało tego otumanienia i zdawałoby się wtedy jasność umysłu była lekkim minusem, jednak z czasem coraz bardziej zacząłem ją doceniać. Dlatego keta i meskalina są bardzo interesujące, bo względem swoich odpowiedników pozwalają zachować większą jasność umysłu co pozwala więcej wynieść z tripa. Z drugiej strony fajnie też się czasem tak ogłupić na chwilę. Dlatego też pomimo, że w zeszłym miesiącu trochę tripowałem na kecie to do DXM z pewnością jeszcze będę wracał. Ma on jednak szerszą palete efektów niż K. Dodatkowym plusem jest to, że po tripie na DXM jest się nasyconym na pewien czas a po kecie jest ochota na powtórkę. Ostatnio też muchomora jak spróbowałem to on pod tym względem też jak DXM nie pozostawia niedosytu po tripie. Bodyload natomiast miał jeszcze gorszy od DXM, ale nawet podobny.
A co do wymiotów no to tu tylko podczas trzeciego tripa na meskalinie mi się to zdarzyło, nie dość że popiłem słodkim napojem to jeszcze była to reakcja łańcuchowa, jak kolega zwymiotował to sam też nie mogłem się powstrzymać. Dlatego no tak jak ktoś polecał możliwe że kola może pomóc a na pewno woda zamiast standardowych słodkich napojów mogą zmniejszyć dxmowy bodyload. Wczesniej wspomniany aviomarin natomiast jest delirantem więc trzeba się liczyć z tym że może fazę modyfikować.
ketamina to zupełnie inna liga. Odjazd jakby ci wsadzili kwantowy komputer w dupe.
10 grudnia 2024najebanydracula pisze: Spróbuję walnąć na czysto DXM. Chociaż z alkoholem moja fazka to była klasyczna głupawka. Co do Aviomarinu, no deliranty mi w ogóle nie podchodzą, chociaż raz spróbowałem benzydaminy i nigdy więcej niczego podobnego, no może poza muchomorem. Imbir w jakiej formie brać? Taki gotowy do spożycia czy kupic se korzeń i zrobić z tego jakiś wywar? Jeżeli chodzi o faze podobna do kety (wkoncu dysocjanty) to napewno mi się spodoba tym bardziej że z K też mam doświadczenie, ale wolę nie miksować tych dwóch. A co wam bardziej podchodzi, syrop czy tabsy?
@krostyprzekaz No keta się jednocześnie mocno różni od DXM a jednocześnie zostaje wciąż w tej samej grupie, jednak określenie inna liga nie do końca mi pasuje, bo można odnieść wrażenie że stawia ją wyżej niż DXM, a jest po prostu inaczej i nie ma sensu według mnie tego wartościować. keta jest bardziej wizualna, ale za to DXM ma inne ciekawe efekty, dlatego fajnie czasem wziąć kaszlaka, czasem jeden izomer kety czasem drugi, a jeszcze innym zmieszać oba izomery.
Biorę oczywiście inne leki na depresję (klomipraminę i wenlafaksynę) ale wciąż jest problem z apatią, nastrój też taki sobie. Leczę się psychotropami od dwudziestu lat i próbowałem prawie wszystkich antydepresantów, niekiedy z bardzo dobrym skutkiem ale efekty po jakimś czasie zawsze słabną.
Wziąłem dzisiaj 75 mg i odczuwam delikatne ożywienie i lekką derealizację. Spróbuję tak brać przez kilka dni i zobaczę czy ma to sens. Zdaje się że DXM działa oprócz serotoniny także na receptory opioidowe co może mieć znaczenie przy depresji.
Czy świadek może odmówić odpowiedzi na pytania w sprawie o narkotyki? Analiza art. 183 K.p.k.
Nowe Światło na Marihuanę: Badania potwierdzają jej rolę w walce z uzależnieniami.
Wielkie wieści dla inwestorów w konopie! Czy legalizacja w USA jest nieuchronna?
W szybko rozwijającym się świecie konopi liderzy przemysłu kanadyjskiego odczuwają ból niespełnionych oczekiwań. Cztery lata po tym, jak Kanada przyjęła legalizację rekreacyjnej marihuany, firmy takie jak Tilray Brands zmieniają strategie w obliczu zmieniających się fortun.
Syrop "przyjaciel matek". Dzieci spały jak zabite, niektóre nigdy się nie budziły
Syrop dla dzieci na bazie opium i alkoholu? A może preparaty z kokainą lub heroiną na różne dolegliwości? To produkty, które w minionych wiekach były powszechnie stosowane zarówno w uspakajaniu oraz leczeniu dzieci, jak i dorosłych. Dopiero z czasem okazało się, że preparaty te bardziej szkodziły niż pomagały.
Płacił w kasie samoobsługowej. Z kieszeni wypadł mu woreczek z marihuaną (video)
Na udostępnionym przez policję nagraniu widać 20-latka, stojącego przy kasie samoobsługowej. Mężczyzna wyjmuje z kieszeni telefon, w tym momencie coś wypada mu z kieszeni. Jak się później okazało, był to woreczek z marihuaną.