Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
@WrakCzlowieka ćpuny ze stażem potrafią pomóc czasem niczym terapeuci, chuj z tego że znają uzależnienie i mechanizmy jakie nim rządzą, jak w praktyce pomimo tej wiedzy duża część nie potrafi jednak przestać na zawsze.
Wrak dobrze pisze, jednak warto wiedzieć, że książkowe nawroty zaczynają się w okolicach 3,6,9,12 miesiąca. 3 i 12 są najsilniejsze.
Natomiast jeżeli nic nie zrobisz z sobą i czasem, to możesz cały czas żyć w nawrocie nawet o tym nie wiedząc.
Ja pomimo tych moich wpadek będąc na pregabie dopiero po 2óch latach zaczynam znosić ciężar nieprzyjemnych emocji i brać je na klate. W chuj ciężka sprawa, ale można się z takich doświadczeń wiele nauczyć.
Teraz jest zupełnie inaczej. Czuję, że osiągnęłam jakiś rozwój. Jak byłam sama czułam się zagubiona, w chuj. Jak ma się w życiu jakiś sens, plany, miłość to życie nabiera barw, chcesz być lepszym człowiekiem. Niestety należę do osób, które źle znoszą samotność, w sensie taką bezzwiązkową. Wiem, że nie powinnam uzależniać swojego szczęścia od drugiej osoby, bo różnie w życiu bywa. Zazdroszczę ludziom, którzy są szczęśliwi sami ze sobą, taka wewnętrzna równowaga, to jest ekstra, naprawdę. Chciałabym do czegoś takiego dojść w życiu.
LOBO, zamelduję się tutaj za pół roku. Najważniejszy krok to chyba umiejętność przyznania się do uzależnienia i podejmowanie walki na nowo. Nie mówię już, że nigdy. Chciałabym, żeby ten stan utrzymał się, bo ćpanie jest dla słabych psychicznie. Jestem zajebiście słaba. Ale chcę też udowodnić przede wszystkim samej sobie, że stać mnie na życie w trzeźwości. Już jebać szkody związane z IV, bo szkoda psychiczna podczas brania i odstawiania jest najgorsza. Ale też biorąc, cały czas bałam się zatorów, pirogenów, nie spałam w nocy bo kontrolowałam oddech. Co wygrzałam to moje, ale już nie chcę tego robić.
20 lutego 2020kanda pisze: Przestańcie do mnie wypisywać dzbany czy nie chce majki kupić. Jestem na etapie 7 dnia bez morfiny
20 lutego 2020kanda pisze: Ile czasu potrzeba, żeby określić, że się nie wróci?
Ja zacząłem trochę bardziej wierzyć w moje szanse na przyszłość gdzieś po 2 latach trzeźwości.
Nie mam na celu cię demotywować, więc tego tak nie odbieraj. Trzymam kciuki i życzę jak najlepiej, ale niech nie zgubi cię pycha i nadmierna pewność siebie. Ten syf czeka za każdym rogiem, na każdą małą wpadkę. Do końca życia.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
20 lutego 2020Blu pisze:Bez morfiny, czy w ogóle bez opioidów/benzo?20 lutego 2020kanda pisze: Przestańcie do mnie wypisywać dzbany czy nie chce majki kupić. Jestem na etapie 7 dnia bez morfiny
Jakoś mam świadomość, że morfina podawana IV to na tyle poważne uzależnienie, że sama rezygnacja z igieł i wskoczenie na X razy slabszy opioid P.O. przez pierwsze 3-4 dni i tak jest dla mnie sukcesem. Mówcie co chcecie.
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.