...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 23 • Strona 1 z 3
  • 2 / / 0
Cześć, wpadłam tutaj, bo mam wrażenie, że życie wymyka mi się spod kontroli. Właściwie dopiero dzisiaj po ataku turbomigreny stwierdziłam, że muszę coś zmienić. Od paru lat (8, szok) biorę solpadeine. Bolała mnie często głowa, co wtedy niesłusznie nazywałam migreną no i solpadeina była idealnym lekiem. Tylko ona mi pomagała. Nawet nie zauważyłam kiedy uzależniłam się od tego gówna. Na początku było to najczęściej 2 tabletki z rana i wieczorem. Później zaczęło się w sytuacjach stresowych itd., nigdy jednak nie przekraczałam jakichś większych dawek. W tym momencie - po 8 latach, prawie codziennego stosowania leku potrafię zjeść duże opakowanie (24 tab) w 2 dni. Sytuacje, że zmieniam co chwilę apteki i chowam się przed rodziną/facetem to standard + bezsensowne wydawanie kasy (jedno opakowanie 30 zł które starcza mi na 2dni). Migreny nasiliły się, oczywiście solpa nie pomaga, ale dalej biorę + tryptany na receptę gdy naprawdę boli mnie tak, że czuję ze zejdę. Potrafię wypić 4 tabsy po alkoholu bo wiem, że złagodzi kaca, później dodatkowo piję rano, nie wiem w jakim stanie jest już moja wątroba i nerki. Nie miałam nigdy zjazdu jakiegoś, nie wiem ile musiałabym tego wziąć, żeby w ogóle przedawkować. Jedyne co pamiętam, to po większej ilości zaburzenia widzenia i straszny brak koncentracji no i bolące nerki. Wiem, że sama sobie nie poradzę z odstawieniem, ale z drugiej strony czy mój przypadek nadaje się na odwyk? A może spróbować najpierw w domu, małymi kroczkami, tylko potrzebowałam rad jak i od czego zacząć? Po drodze zaliczyłam ostrą depresję, właściwie byłam parę razy u psychologa, ale psychotropów nie brałam, lecz mam skłonności do ostrych depresji + mam stwierdzona fobię społeczną i nerwicę. Jak to widzicie?
  • 47 / 8 / 0
Ciężko powiedzieć, bo nie wiem, w jakim stanie jest Twoja psychika i ile byś mogła dać z siebie bez żadnych leków. Może bliscy, rodzina czy partner byłby w stanie Cię umocnić psychicznie. Szczerze to sam jestem teraz wjebany po uszy, tylko że z amfetaminą, więc jeśli sobie nie potrafię pomóc, to komuś raczej też :( Wiem tylko tyle, że wiara góry przenosi i jeśli to zatrybi jak trzeba, to ze wszystkiego idzie się uwolnić, wszystko to szczelnie zamknięte pod kopułką i trzeba próbować, rozmawiać, znaleźć jakąś pasję ;) Ja na fetę wydaję tygodniowo ponad 200 zł, kupuje 5 g i mam je 2 góra do 3 dni ;p Teraz może Ci ulży trochę chociaż. Życzę powodzenia, trzymaj się :)

Drobna poprawka interpunkcji. Akceptuję. taurinnn
:gun: Kopne w szyje to zabije
  • 31 / 9 / 0
Czyli, jeżeli dobrze rozumiem to jest ten lek musujący z 3 substancjami czynnymi?
-kofeina
Uzależnia? Tak. Czy jest źródłem Twoich problemów? Raczej nie.
-paracetamol
Tu zaczyna się robić ciekawiej. Otóż de facto nie uzależnia. I przymus brania paracetamolu siedzi raczej w Twojej głowie. Jednak pewne jest, że po tak długim okresie stosowania możesz czuć się trochę inaczej bez leku. Tak czy inaczej:
uzaleznienie-od-nlpz-t52908.html

A na koniec:
-kodeina
To jest opiat. Z tym nie ma już żartów. Nawet pozornie tak słaby i w tak niskich dawkach (poniżej 100mg, jak sadzę?) brany regularnie przez tyle lat może wywołać uzależnienie fizyczne i psychiczne.
Polecam:
Tematy z instrukcją jak odstawić:
odstawianie-kodeiny-poradnik-t42183.html
odstawianie-kodeiny-poradnik-dalej-t42381.html
faq na temat kodeiny:
kodeina-faq-ver-0130-t22337.html
kodeina.html

Detox może nie być konieczny. Na pewno warto najpierw porozmawiać z chłopakiem, powiedzieć mu o problemie. Dać materiały, by się doedukował i wiedział jak pomóc przecierpieć te kilka dni.
A jak już przecierpisz to pójść do lekarza, zrobić morfologię krwi, zbadać co Ci tam w środku dolega. Przez 8 lat brałaś lek na objawy i naprawdę nie interesowałaś się skąd te objawy się biorą?

(Wycinam offtop -to nie jest miejsce na pouczanie, tylko na rady w kwestii odstawienia.)

Wycięłam offtop, reszta okej.
taurinnn
Tak.
  • 220 / 20 / 0
Jedyne z czym możesz mieć problem przy odstawianiu tego leku to kodeina.

Ja brałem po 450-600mg kodeiny tygodniami, miesiącami nawet niemal codziennie, często jeszcze mieszając to z innymi substancjami. A jedna tabletka solpadeine ma ile, 8mg kodeiny? %-D Opakowanie 24 tab na dwa dni to ze 100mg dziennie.

Po prostu to odstaw. Nie bierzesz dużych dawek. Nic ci nie będzie, najwyżej kilka dni zjebanego samopoczucia. Ja wiem, że to było osiem lat brania, ale dasz sobie radę.
Poczytaj te poradniki, które ci podrzucono tam wyżej.

Co prawda nie brałem tego osiem lat, ale miałem częste i ďługie ciągi przez okres jakichś 2 lat i po prostu odstawiłem. Jakiś czas jeszcze zdarzało mi się wziąć raz na miesiąc czy dwa ale już jest spokój.
Tylko ja zastąpiłem to alkoholem. :emo:
When I go into the ground,
I won't go quietly,
I'm bringing my crown
  • 1008 / 202 / 2
[mention]dragowszukam[/mention]
8 lat ciągu na niskich dawkach kody może być trudniejsze do odstawienia niż się wydaje. W uzależnieniu fizycznym liczy się przede wszystkim regularność brania opio, a nie tylko ich dawki.

Niedawno był tu podobny temat, podrzucę do poczytania:
detox-u-samotnej-matki-bez-przygotowania-t63033.html

[mention]caroline23[/mention],
Spróbuj jednego dnia nie wziąć i zobacz jak się będziesz czuła, jeżeli nie wytrzymasz to weź normalnie i idź do lekarza. Każdy lekarz może wypisać skierowanie na detoks, nie musi to być psychiatra, wystarczy lekarz pierwszego kontaktu. Weź to skierowanie i trzymaj je (jest ważne 14 dni od daty wystawienia), na wszelki wypadek. Jeżeli nie dasz rady odstawić tego całkowicie to po prostu zgłoś się ze skierowaniem do szpitala.
Ale jeżeli dobrze się przygotujesz do odstawienia, przeczytasz tematy o kodeinie, które już wyżej się pojawiły i zapewnisz sobie jakąś obstawę lekową to jest duża szansa, że Ci się uda.
Uważaj jednak na depresję, jeżeli już miałaś takie epizody, to bardzo prawdopodobne, że się znowu pojawią, nie bagatelizuj tego, tylko idź do psychiatry, jeżeli zauważysz oznaki depresji lub nerwicy. Inaczej bardzo prostu wrócić do nałogu, albo sobie zamienić leki na coś innego jak kolega wyżej.
Uwaga! Użytkownik eth0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 40 / 3 / 0
te migreny sa straszne i solpa jest najlepsza lecz te bole nie powstaja z powodu braku kodeiny to ma jakies inne podloze.
@caroline23 Zatoki masz zdrowe?
  • 377 / 42 / 0
Idz do nurologa i pogadaj by dostac sumamigren. Nie jest tak tani jak solpa ale pomaga i to bardzo na migreny i nieznanym pochodzeniu np.
Paczka 6 sztuk to ok 30 pln ale po 1 max 2 tab zapominasz o problemie z migrena tylko trzeba brac jak sie zaczyna rozkrecac.
  • 12007 / 2344 / 0
Ja bym jeszcze dodał, że bierzesz bardzo duże dawki Paracetamolu. Jeśli dziennie zjadasz 12 tabletek, to dawka paracetamolu wynosi 6 g - to bardzo dużo. Masz rację, że Twoja wątroba może być w nieciekawym stanie. Zrób koniecznie badania.
Odstawienie kodeiny jest bardzo trudne, ale nie niemożliwe. Brałem mniej więcej tak samo długo, jednak dawki ok. 10 x większe... a jednak udało się z tego wyjść. Z odpowiednią obstawą lekową i redukcją powinnaś odstawić bez problemu - chyba jeszcze nie przechodziłaś "skręta" (zespół objawów odstawienia opiatów) prawda? Jeśli tak, to będzie on raczej lekki. Będziesz się czuła podobnie, jak mając grypę - tylko psychicznie będzie dużo, dużo ciężej.
  • 2430 / 574 / 155
[mention]jezus_chytrus[/mention] No nie wiem, nie wiem… Dawki kodeiny wprawdzie są dosyć małe, ale ciąg niezwykle długi. 8 lat na kodzie mimo małych dawek to jednak dosyć poważna sprawa i skręt może być ostry. Ale racja, z odpowiednią obstawą lekową powinno być dużo lżej. Co do badań - święta racja. Skądinąd, zważywszy na całokształt, warto by było w tym przypadku pomyśleć o odtruciu w szpitalu, chociażby na tygodniowy pobyt.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1917 / 335 / 2
Sam lek solpadeine spokojnie możesz odstawić sama, kwestie fizyczne nie będą aż tak straszne, szybko dojdziesz do siebie, ale ja widzę inny problem. Jesli piszesz, że masz skłonności do depresji/fobię, to głowa może mieć problem. kodeina potrafi zaleczać depresję, więc po odstawieniu objawy rozbicia psychicznego mogą być bardzo duże. I tutaj już powinien pomóc dobry psychiatra, który pomoże w kwestii depresji. Jeśli pojdziesz do takowego, to raz powinien pomóc Ci odstawić sopladeine, a dwa pomóc przyszłościowo w kwestii depresji.

Sama z siebie musiałabyś wziąć urlop, nie wychodzić z łóżka przez 3 dni aż wypocisz wszystko, a potem szukać leku na depresję i czegoś innego na migreny. Na depresje naturalnie bardzo pomaga sport, ale zaraz mnie zjedzą Ci co mają prawdziwe depresje że to gówno daje. Może i tak, ale na złe samopoczucie w stopniu lekkim sport może być zbawienny. Farmakologia to już kwestia dobrego psychiatry. Także nie musisz się odtruwać w szpitalu, ale tak czy inaczej musisz znaleźć dobrego lekarza od depresji.
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 23 • Strona 1 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.