Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 3 • Strona 1 z 1
  • 19 / 1 / 0
Jeśli temat był - to do kosza.
Od kilku lat bezskutecznie leczę się na depresję. Brałam fluoksetynę, sertraline, escitalopram, fluwoksamine, trazodon, obecnie wenlafaksyna.
Oprócz 30kg na plus efekty znikome, praktycznie żadne. Nadal brak energii, motywacji, myśli samobójcze itd.
Chcę odstawić leki - przy wsparciu lekarza. Jakieś rady?
  • 294 / 11 / 0
Polecałbym schodzenie powolniejsze niż zaleci lekarz i w dodatku bardziej stopniowe, czyli nie np z 2 tabletek co tydzień o pół tabletki schodzić tylko np o 1/30 dawki dziennie zmniejszać używając wagi. W ten sposób można praktycznie bezboleśnie zejść. No i też z doświadczenia z wenlą to u mnie zejście z 150 do 75 wenli nie przysparzało żadnych problemów, ale odstawienie ostatnich 37.5mg przyspażało dużego obniżenia nastroju, więc jak dojdziesz do momentu że zaczynasz się źle czuć, to możesz jeszcze bardziej spowolnić lub czasowo przerwać odstawkę.
  • 2394 / 653 / 0
To co bierzesz to SSRI ( albo SNRI , różnica niewielka ) - i być może nikt Ci na chłopski rozum nie wytłumaczył jaka jest idea brania tych leków. Żebyś nie musiał brać benzo których to branie jest po prostu ćpaniem . Działaja one selektywnie na emocje i jeśli masz odpowiednio dobrane leki powinny one zrobić z Ciebie "Robota" który nie będzie odczuwać żadnej depresji , lęków czy fobii ale też nie bedziesz zdolny do osiągania szczęscia i uczuć pozytywnych. Niestety nie ma leku idealnego. To działa tylko dzięki temu bo wyłącza emocje wgl - do tego stopnia że jak długo na tym byłem to się chciałem pociąc nie po to żeby se krzywde zrobić ale żeby poczuć COKOLWIEK bo juz nie mogłem znieść tego stanu. Byłe na tym za długo. Cały TRIK polega na tym żeby brać to przez określony czas i ten "STAN ROBOTA" - na którym spokojnie można egzystować ale nie na dłuższą metę - WYKORZYSTAĆ do naprawienia swojego życia w miarę możliwości. Nie masz wtedy deprechy więc sie zatrudniasz , masz stałą pracę. Przyzwyczajasz się do tego że w dzień sie robi a wieczorem odpoczywa. Nie masz takiego cisnienia na dragi ( Jesli tego wszystkiego nie odczuwasz to znaczy że masz źle te leki dobrane - za słabe prawdopodobnie po tych nazwach co podajesz ). Naprawiasz swoje relacje z rodziną bo nie podchodzisz do tego emocjonalnie a potem stopniowo ale bez przesadyzmów odstawiasz to i odnajdujesz SIEBIE - TRZEŹWEGO w sytuacji jaką udało Ci się zbudowac będąc po tych lekach. Zaczynają wracać emocje. Zaczyna stawać pałka i powraca chuć. Ale powraca tez chęć na dragi i wszystko inne. Od Ciebie teraz juz tylko zależy czy dalej bedziesz szedł tą drogą jaką se "Zbudowałeś" na ssri Czy stwierdzisz że "TRZA ŻYĆ" i za pierwszą wypłatę polecisz po dziwki i koks oraz morfinę na zwała.
ODPOWIEDZ
Posty: 3 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?

Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.

[img]
1 na 50 przewoźników był karany za narkotyki – nietypowe badanie z Holandii

Holenderski urząd statystyczny CBS (Centraal Bureau voor de Statistiek) opublikował wyniki nietypowego badania, mogącego wskazywać na powiązania między branża narkotykową a innymi, legalnymi sektorami gospodarki. Skupiono się przy tym na właścicielach firm oraz prezesach, a na szczycie rankingu pojawili się między innymi przewoźnicy.