Szałwia wieszcza (Salvia divinorum) - dyskusja o ekstrakcji, paleniu i uprawie
Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
  • 158 / 6 / 0
Jak w tytule. Jest jakaś inna możliwość prócz palenia?
  • 5299 / 104 / 0
FAQ, Marcin Sterylny pisze:
- Czy szałwię można spożywać w inny sposób niż przez palenie?
Tak. Jednak najłatwiej efekty uzyskać poprzez palenie.

Liście mogą być po prostu skonsumowane. Jest to jednak nieefektywne. Potrzeba bardzo dużej ilości liści do osiągnięcia efektów.

Lepszą metodą jest ulepienie kulki z kilku liści i żucie jej przez kilkanaście minut.

Susz można trzymać pod językiem - efekty pojawiają się po około 30 - 45 minutach. Połączenie tej metody z paleniem powinno dać efekt nawet u osób, które twierdzą, że salvia na nie działa.
Metodą inna niż palenie zalecaną przez samych Mazateków jest żucie liści.

Co do innych metod mi do łeba przychodzących... nie słyszałem jeszcze, żeby ktoś próbowal dożylnie, od razu mowię - odradzam testów. Wciągać nosem nie ma sensu, pod napleta czy w anus także lipa, a w dodatku profanacja. Ekstrakt jest najlepiej palić, do żucia się on raczej nie nadaje :emo:

Czemu pytasz kolego?
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 158 / 6 / 0
pilleater pisze:
FAQ, Marcin Sterylny pisze:
- Czy szałwię można spożywać w inny sposób niż przez palenie?
Tak. Jednak najłatwiej efekty uzyskać poprzez palenie.

Liście mogą być po prostu skonsumowane. Jest to jednak nieefektywne. Potrzeba bardzo dużej ilości liści do osiągnięcia efektów.

Lepszą metodą jest ulepienie kulki z kilku liści i żucie jej przez kilkanaście minut.

Susz można trzymać pod językiem - efekty pojawiają się po około 30 - 45 minutach. Połączenie tej metody z paleniem powinno dać efekt nawet u osób, które twierdzą, że salvia na nie działa.
Metodą inna niż palenie zalecaną przez samych Mazateków jest żucie liści.

Co do innych metod mi do łeba przychodzących... nie słyszałem jeszcze, żeby ktoś próbowal dożylnie, od razu mowię - odradzam testów. Wciągać nosem nie ma sensu, pod napleta czy w anus także lipa, a w dodatku profanacja. Ekstrakt jest najlepiej palić, do żucia się on raczej nie nadaje :emo:

Czemu pytasz kolego?
No właśnie myślałem, że rzuć ekstrakt będę. Myślałem również o rzuciu samych roślin. Pamiętam że, Terence Mckenna mówił właśnie o takim sposobie i byłem po prostu ciekaw czy trzymanie samego ekstraktu w twarzy, przyniesie jakieś efetky (: Pytam bo lekką awersie do dymu a poza tym awersie do przechowywania rzeczy w odbycie (gdzie sadzonek bym nie umieścił) przy przejezdzaniu przez granice.
  • 490 / 3 / 0
pilleater pisze:
FAQ, Marcin Sterylny pisze:
- Czy szałwię można spożywać w inny sposób niż przez palenie?
Tak. Jednak najłatwiej efekty uzyskać poprzez palenie.

Liście mogą być po prostu skonsumowane. Jest to jednak nieefektywne. Potrzeba bardzo dużej ilości liści do osiągnięcia efektów.

Lepszą metodą jest ulepienie kulki z kilku liści i żucie jej przez kilkanaście minut.

Susz można trzymać pod językiem - efekty pojawiają się po około 30 - 45 minutach. Połączenie tej metody z paleniem powinno dać efekt nawet u osób, które twierdzą, że salvia na nie działa.
Metodą inna niż palenie zalecaną przez samych Mazateków jest żucie liści.

Co do innych metod mi do łeba przychodzących... nie słyszałem jeszcze, żeby ktoś próbowal dożylnie, od razu mowię - odradzam testów. Wciągać nosem nie ma sensu, pod napleta czy w anus także lipa, a w dodatku profanacja. Ekstrakt jest najlepiej palić, do żucia się on raczej nie nadaje :emo:

Czemu pytasz kolego?
Gdyby tak otrzymać czyste kryształy, które to by się rozpuściło w alkoholu etylowym, można by chyba zapodać IV, z tego co czytałem to używa się alkoholu przy leczeniu tarczycy, testy kliniczne wykazały brak negatywnych efektów przy 2 ml etanolu podanego. Jedynie co przykuło moją uwagę to fakt, że żyła się zapada po podaniu w/w do krwiobiegu. Pewnie gdybym nie bał się igieł i nie mdlał na ich widok może bym się kiedyś skusił na takie coś... Nie mniej ekstrahowane kryształy można oralnie przyjmować w formie roztworu etanolu, spirol i jazda !

Mój post jest czysto teoretyczny i nie nakłaniam nikogo do zażywania Boskiej, cudownej, wspaniałej Szałwii Wieszczej. Cokolwiek robisz, robisz to na własną odpowiedzialność.
"I hear Thunder
But theres no rain
This kind of Thunder
Breaks walls and window pane."

The Prodigy - Thunder

Nowy e-mail, wiadomości wysłane przed czerwcem stracone. Jak coś pisać jeszcze raz.
  • 68 / 16 / 0
Czyli można zeżreć szałwie zamiast palić czy nie?
  • 3249 / 354 / 2
@metgecko Nie.

Żeby osiągnąć silny efekt enteogeniczny potrzebujesz szybkiego naplywu dużej ilości salvinorinu. Tak jak ktoś tu słusznie dywagował dożylnie ewentualnie poza paleniem i to byłaby najlepsza metoda.

Żucie liści, albo ektrakt doustny - w sensie tynktura sie sprawdza, ale działa oooo wieeeleee słabiej, ale dłużej. Do żucia najlepiej mieć dużo najlepiej świerzych liści, jest to imo marnotrawstwo materiału, bo ja jestem w stanie osiągnąć stan paląc susz.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 68 / 16 / 0
Palenie szałwii bardzo ryje płuca? Lub czy w trakcie fazy ciężej się oddycha?
  • 144 / 21 / 0
@metgecko
dym jest drażniący, ale nie oddychało mi się ciężko. Chwila kaszlu i było ok
"(...)kto jest zniewolony przez potrzeby fizyczne: Hindus harujący od świtu do zmroku przy zręcznym pługu za miskę ryżu czy Amerykanin jadący na traktorze?"
  • 757 / 140 / 0
Można vaporyzować na wysokich temperaturach, można żuć liście. Smak ma znośny. Mnie gryzło w gardło przy paleniu.
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
Artykuły
[img]
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru

Newsy
[img]
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków

Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.

[img]
Masowe ilości kokainy na masowcu. Kucharz w areszcie

Blisko pół tony kokainy o wysokiej czystości przejęły argentyńskie służby na masowcu Ceci w porcie rzecznym San Lorenzo. Do udziału w przemycie przyznał się okrętowy kucharz.

[img]
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej

Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.