Pochodne katynonu, zawierające w strukturze atom z grupy fluorowców, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 3220 • Strona 320 z 322
  • 177 / 26 / 0
A jakie leki bierzesz? Bo też biorę inne psychotropy ale one raczej nie kolidują zbytnio @zburzony .
Przedstawienie musi trwać.
  • 1666 / 269 / 0
@AngelSentinel biorę w sumie 3 antydepresanty serotoninowe stąd te wątpliwości. Mimo że jak pisałem raz było bardzo miło po klefedronie a brałem wtedy 2 antydepresanty.
  • 76 / 18 / 0
sertralina ma długi w porównaniu do większości SSRI biologiczny okres półrwania (ok 26h, aktywne metabolity w rodzaju desmetylsertraliny nawet ok 100h) więc rośnie ryzyko ZS. Miałem dwa razy ostry przypał przy ciągu z betaketonami i standardową dobową dawką 100 mg sertraliny. Drugiej doby rozkręcił mi się ZS: temperatura ciała 40 stopni, palpitacje, kilkuuminutowe epizody utratąmy świadomosci, biegunka, drgawki, wymioty. Koszmar. Trwało to to ok 72h. Teraz pomijam dawkę SSRI na dobę przed sesją z jakimikolwiek serotonergicznymi substancjami (mef, 3mmc, 4cmc, MDMA eutylon, NEP itd) i zażywam SSRI po min 18h odpoczynku po ćpaniu. Nie zauważyłem przy tym, aby SSRI w jakikolwiek sposób spłycały fazę po stimach. Wręcz przeciwnie, zalew sero jest tak kurewski, że puszczają zwieracze i łatwo o OD.
  • 177 / 26 / 0
mefedron na sertralinie zero działania także również potwierdzam że nie warto nawet brać się za 4cmc czy inne serotogeniki.
Przedstawienie musi trwać.
  • 76 / 18 / 0
Nie wiem, w jakim stanie masz receptory, jakie naprawdę ketony przyjmujesz, jaką drogą, w jakich ilościach i co poza tym jeszcze bierzesz z leków czy dragów. Nie wiem, jakie masz oczekiwania.

Przejadłem jakies 500g raczej lepszego tematu w ostatnich 5 latach, większość na sertralinie. Jakąś 1/5 tego gdy nie byłem na lekach. Nie widzę żadnej różnicy w działaniu. Klatkowanie, rush, libido, euforia, ciepło, pobudzenie - w zasadzie czuję to samo co kilka lat temu bez i na sertralinie. Innych leków nie biorę. Mi serta ułatwia w ogóle powrót do rzeczywistości, poza ogólnym wyczerpaniem nie mam żadnych zjazdów, obniżenia nastroju, depresji itd. Moze SSRI stabilizują po takiej sesji poziom sero w synapsach, bez nich bylby on po prostu niższy? Zgaduję tylko.

Nie wiem czy istotniejszy wplyw na dzialanie niż SSRI ma ROA. Oral to podstawa. Z tego co czytam wątki tutaj, większość fanów ketonów to dzielni amatorzy sniffowania, choćby im krew leciała z każdej możliwej dziury. Dyskusji na temat przewagi doustnej aplikacji jest milion, doustna wrzutka 250mg nie boli i po kwadransie wypierdala z kapci. Nie kumam tego, po chuj katować sobie śluzówki, skoro i tak zawsze gorzej i krócej klepie, a po zrobieniu tą drogą 3-4g nos, krtań i przelyk się regenerują ze 2 tygodnie. Jprdl.

Nie jestem jakimś maratończykiem, robię kilkutygodniowe przerwy i nigdy nie powiedziałbym, że 4cmc, 3cmc,4mmc czy 3cmc mnie rozczarowało. Jasne, każdy organizm reaguje inaczej i tak dalej. Jednym SSRI obniżają libido, mi nie, ale takie opowieści przypominają mi narzekania ludzi, którzy kupili gdzieś od cygana koks na bazarze, ojebali po trzy grube kreski i mówią, że koks nie klepie. Mnie tak samo klepał koks na SSRI i SNRI, jak teraz ketony, jedno i drugie z pewnego źródła. Jedyne ryzyko widzę w synergii i ryzyku ZS, po chuj sobie to fundować.
  • 177 / 26 / 0
Na wenlafaksynie również mnie nie klepaly ketony, konkretnie 4cmc zero działania.

Zarzuce aż 300mg bombkę mefa i zobaczymy bo już tylko to pozostało do totalnego upodlenia %-D
Przedstawienie musi trwać.
  • 76 / 18 / 0
23 lipca 2025AngelSentinel pisze:
mefedron na sertralinie zero działania także również potwierdzam że nie warto nawet brać się za 4cmc czy inne serotogeniki.
Men, z tego co czytam twoje posty, to grubo sobie poczynasz z lekami i substancjami z różnych grup. Odstaw alfę, NEPa, neuroleptyki i benzo w pizdu, a jestem pewien, że na samej sertrze będziesz miał z ketonami super przelot. Przy takich miksach to chuj wie, co znosi jedno, a co podbija drugie,to już jest tęgi magiel. Sądzę, że po ciągach na alfie ketony można pewno wpierdalać jak cukierki.

Sertra jest o tyle spoko, że prostuje stany lękowe i daje przyjemny funkcjonalny chill, przy stimach takich jak 4CMC, nie ma opcji, aby niwelowała fazę sama z siebie.
  • 177 / 26 / 0
Po solo sertralinie dostałem najgorszej psychozy w życiu dlatego teraz wpierdalalem tyle psychotropów. Ale odstawiam to w pizdu, zarówno leki jak i ketony. Zawsze dochodziłem do siebie po takich akcjach na trzeźwo więc teraz też mam nadzieję że się jakoś posklejam.
Przedstawienie musi trwać.
  • 1666 / 269 / 0
Udało się komuś przerobić 5 g tego tak żeby za każdym razem były efekty? Nie raz czytałem że 4-CMC szybko przestaje klepać i później się tylko dorzuca na wkurwie. Tego się obawiam bo jeśli ogarnę 5 g to zrobię do końca w dwa dni, większość chcę podać iv a nie chcę marnować żył na puste przebiegi.
  • 1932 / 448 / 4
bardzo specyficzny SZIT ... szit nie bez powodu...
wg. mnie - ( ale to taka subiektywna opinia osoby która lubi mocno i konkretnie )
4CMC ... to taki mefedron, któremu ujebano skrzydła.

klepnie raz, drugi... nawet trzecia dorzuta jest JAKAŚ

ale w pewnym momencie pchasz w siebie towar, bo po prostu możesz, bo jeszcze jest i masz jeszcze czas do 12;00 w weekend...

ale w żadnym wypadku do mefedronowej dorzutki tego porównać nie można, która klepnie jak klepnie, ale zawsze jest ta piepszona "satysfakcja", jest ok ... a jak weźmiesz odp. ilość to przypadkiem nawet pokarze pazurek jeszcze po 13 dorzucie...

4CMC.. wgł. mnie to super opcja do mixu, tam gdzie brakuje SERO
walenie tego solo, a niedaj-Boże w ciągu to dla mnie psycho-fizyczna tragedia.

W UJ się ujowo kruszy
W UJ mocno parzy
W UJ siada na bebechy
głupie 2-3G w noc potrafią serio dać popalić bebechom...

co jak co - ale mefedronu tutaj raczej nie szukajcie.
DXM
ODPOWIEDZ
Posty: 3220 • Strona 320 z 322
Artykuły
Newsy
[img]
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu

Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.

[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.

[img]
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku

Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.