Jak na złośc pojawił się drugi problem a mianowicie dolne liście zaczynają brązowiec i usychac od krawędzi
Może za czesto nawozu??
z tych objawów co napisałes to może być
-złe pH
-niedobory jakiegos pierwiastka
-przenawożenie
-i jeszcze jakąś chrobę też by podciągnął jak by sie uparł
wrzucenie 5 papierosow bez filtra do naczynia (w moim przypadku sloik 0,5l) zaparzenia tego tak jak herbaty, nastepnego ranka spryskanie rosliny (uzylem do tego "pistolleta" z ajaxu do szyb), NIkoyna z fajek zabija te wszystkie jebane szkodniki. Jak mi cos zaczelo wpierdzelac krzaka to wlasnie tak mi poradzono na tym forum i jest to bardzo skuteczne. W twoim przypadku to chyba jest choroba ale nie zaszkodzi sprobowac, wrzuc pare fotek jak wyglada MJ.
Poszukaj moze znajdziesz odpowiedz na haszysz.com kiedys tam znalazlem fajne opisy i rys. przenaworzenia i braku jakies witaminki.
teraz pojawił się następny problem a mianowicicie usychanie końcówek liści na słońcu po prostu siła złego na jednego
mista pita pisze:obstawiam przenawożenieteraz pojawił się następny problem a mianowicicie usychanie końcówek liści na słońcu po prostu siła złego na jednego
Edit:
a mianowicie to przeholowanie z azotem ;-)
Załatwiłem sobie coś takiego jak koncentrat biohumusowy (nieco mocniejszy niż zwykły biohumus) i nim podlewam bardzo często, teraz gdy bliżej do flow już mniej go używam ale na 5 roślin zużyłem ok 30 litrów tego więc niewiem czy jest możliwośc przeawożenia i też ostro podlewałem tym, z tym ze zawsze rozpuszczałem go z wodą, nigdy czystym nie podlewam bo wtedy może okazać się za mocny.
CASIO pisze: Czy można przenawozić biohumusem??
guStaff pisze:
Chociaż to jest naturalny nawóz to jednak jeżeli przesadzisz z azotem będzie roślinie źle.. a po 2 przez nadmiar azotu opóźnia sie kwitnienie
A co do biohumusa to podstawą jest rozcieńczenie go w wodzie, wiadomą sprawą jest to że nierozpuszczony jest za mocny, a jeśli się go rozpuści to według mnie nie ma jak przenawozić, oczywiście podlewanie do granic rozsądku.
Jedna butelka tygodniowo na roślinę i nie powinno być przenawożenia, ale to tylko moje skromne zdanie, ja tak robię i nie mam problemów
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.