Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
Chciałbym w skrócie opisać moją historię, a więc do rzeczy.
Moja przygoda z farmakologią zaczęła się około 2017-2018 roku (nie pamiętam już dokładnie daty pierwszej wizyty u psychiatry). Trafiłem do Niego ze względu na bardzo silne stany lękowe oraz ataki paniki. Otrzymałem na start następujący zestaw - sertralina oraz alprazolam SR. Okres zażywania alpry wynosił mniej więcej kilka miesięcy, później udało mi się ja odstawić (biorąc oczywiście cały czas sertraline). Jakiś czas poźniej w moje ręce wpadł Bromazepam... Na początku było to doraźne stosowanie raz na kilka tygodni w dawcę maksymalnie 3-4,5 mg. Z biegiem czasu częstotliwość stosowania tego specyfiku drastycznie się zwiększyła, przerwy robiły się coraz krótsze, aż w końcu przyszedł taki dzień, że słodziutka podłużna tableteczka musiała zagościć już na stałe.. Obecnie jestem na dawcę 9 mg, którą stosuje od kilku lat. Bardzo często mieszam te leki z alkoholem, który staram się ograniczać do jednego dnia w tygodniu. Nie będę ukrywał, że widzę bardzo duże skutki uboczne brania tych leków tj. problemy z pamięcią, koncentracją, częste wzburzenia, przybijająca depresja oraz spłycone doświadczanie emocji, mało co mnie cieszy... jestem wiecznie przybity. Teraz moje pytanie... Czu istnieje jeszcze dla mnie jakaś szansa, aby przestać ładować w siebie to świństwo? Chciałbym spróbować żyć na trzeźwo bez alkoholu oraz prochów. Proszę o porady.. Kompletnie nie wiem od czego zacząć. psychiatra/psycholog/odwyk??
Dziękuję za uwagę.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Objawy na początku jak się nie ma długiej historii to tylko psychika.
Dłużej to dochodzą bóle fantomowe, potliwość i uczucie zdrętwienia.
A co do psychiki jak wjebiesz się i uzależnisz to nie zdziw się jak pierwsze dni będziesz bał się nawet iść do kibla.
Obyś trzymał się schematu weekendowego i nie zmienił go na dodatki w środę czy piątek. Bromek się kumuluje dłużej od alpry ale też krócej od rolek więc jako tako jeśli dotrzymasz słowa to parę lat będziesz mógł tak lecieć ale coś czuję że będzie trzeba za to zapłacić.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Początkowo brałam je tylko jak leciałam na mefedronie i miałam od niego 3/4 dni przerwy, które były dla mnie w chuj ciężkie, bo nie byłam w stanie tego wytrzymać więc zarzucałam benzo i trwa to tak od 8 lat.
Aktualnie wpierdalam w siebie benzo, nawet jak lecę na mefie, do tego alkohol i wszystko pokolei ;)
Nie potrafię przestać. Miał ktoś podobną sytuację? Ma ktoś jakieś rady? ;)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.