Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1542 • Strona 154 z 155
  • 1 / / 0
Witam,
Chciałbym w skrócie opisać moją historię, a więc do rzeczy.
Moja przygoda z farmakologią zaczęła się około 2017-2018 roku (nie pamiętam już dokładnie daty pierwszej wizyty u psychiatry). Trafiłem do Niego ze względu na bardzo silne stany lękowe oraz ataki paniki. Otrzymałem na start następujący zestaw - sertralina oraz alprazolam SR. Okres zażywania alpry wynosił mniej więcej kilka miesięcy, później udało mi się ja odstawić (biorąc oczywiście cały czas sertraline). Jakiś czas poźniej w moje ręce wpadł Bromazepam... Na początku było to doraźne stosowanie raz na kilka tygodni w dawcę maksymalnie 3-4,5 mg. Z biegiem czasu częstotliwość stosowania tego specyfiku drastycznie się zwiększyła, przerwy robiły się coraz krótsze, aż w końcu przyszedł taki dzień, że słodziutka podłużna tableteczka musiała zagościć już na stałe.. Obecnie jestem na dawcę 9 mg, którą stosuje od kilku lat. Bardzo często mieszam te leki z alkoholem, który staram się ograniczać do jednego dnia w tygodniu. Nie będę ukrywał, że widzę bardzo duże skutki uboczne brania tych leków tj. problemy z pamięcią, koncentracją, częste wzburzenia, przybijająca depresja oraz spłycone doświadczanie emocji, mało co mnie cieszy... jestem wiecznie przybity. Teraz moje pytanie... Czu istnieje jeszcze dla mnie jakaś szansa, aby przestać ładować w siebie to świństwo? Chciałbym spróbować żyć na trzeźwo bez alkoholu oraz prochów. Proszę o porady.. Kompletnie nie wiem od czego zacząć. psychiatra/psycholog/odwyk??
Dziękuję za uwagę.
  • 2839 / 483 / 0
Ciekawi mnie ile czasu po odstawcę z długiego ciągu musi minąć żeby po ponownym jednorazowym wzięciu nie złapać nawrotnego skręta po zejściu.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 179 / 57 / 0
Pytanie takie do znawców .Brom dwa razy w tygodniu ,sob+niedziela po 3 do 4,5mg .Ryzykowna gra .Ale jak bardzo ? Zero alko w tygodniu dla jasności .Czy takie używanie niesie ryzyko uzależnienia fizycznego ?
  • 674 / 99 / 0
Nie. Fizycznie nie powinno Cię uzależnić. Kwestia psychiki. Czy się nie spodoba działanie i weekendowe przyjemności nie zaczną się pojawiać w środku tygodnia. W benzo łatwo wpaść, gorzej wyjść.
Jeszcze jest za wcześnie by było już za późno
  • 747 / 40 / 0
@Up racja. Mi po dobrej suplementacji na dzień dzisiejszy tolerka wychodzi na 2-4mg klona i alpry. Pozdrawiam benzo wraki.
  • 2839 / 483 / 0
Szczerze to po roku dwóch takiej jazdy doznasz objawów fizycznych lek będzie skumulowany w organizmie, najbezpieczniej brać krótko działające no ale jak lecisz w melanż to uzależnisz się.
Objawy na początku jak się nie ma długiej historii to tylko psychika.
Dłużej to dochodzą bóle fantomowe, potliwość i uczucie zdrętwienia.
A co do psychiki jak wjebiesz się i uzależnisz to nie zdziw się jak pierwsze dni będziesz bał się nawet iść do kibla.

Obyś trzymał się schematu weekendowego i nie zmienił go na dodatki w środę czy piątek. Bromek się kumuluje dłużej od alpry ale też krócej od rolek więc jako tako jeśli dotrzymasz słowa to parę lat będziesz mógł tak lecieć ale coś czuję że będzie trzeba za to zapłacić.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 14 / 3 / 0
Moi drodzy, brałam 2 lata z niewielkimi przerwami bo odstawienie było nie do zniesienia jednak w moim przypadku pomógł z początku brak wyjścia i drapanie ścian. Nie ma jak zdobyć ,to chodź byś latać zaczął to nie weźmiesz bo nie ma skąd. Bądź w przypadku późniejszych prób zaprzestania - kontrola pieniędzy z czyjąś pomocą. Oczywiście najlepiej iść do specjalisty ale też wiem że nie zawsze jest możliwość czy po prostu odwyk kogoś przeraża ;) Nie biorę od około półtora miesiąca odkąd podjelam się próby samobójczej mnóstwem leków przepisanych przez paychiatre (przysłowiowego cukru pudru) i słoika benzo by nie poczuć jak mnie rozwalają inne leki i pójść w kime jak najszybciej. Ale jednak się obudziłam, tydzień w szpitalu, a trzy dni otumaniona niemiłosiernie, nie szło się ze mną jakkolwiek komunikować mimo przytomności. I tak se leżałam aż nogi zaczną współpracować. Mniej w więcej 40/50 tabletek Xanaxu na raz robią swoje w bani. Dostałam też odtrutke na benzodiazepiny i mimo że nie mogła zadziałać prawidłowo że względu na końską dawkę innych leków które weszły w reakcje,to i tak mam wrażenie że zrobiła jakąś robotę w kwestii że nie ciągnęło mnie do benzo tak kurewsko mocno jak zawsze na trzeźwo ;D Zadziała jedynie na pobudzenie oczu ,natychmiastowo jeszcze w czasie wstrzykiwania oczy mi wyskoczyły z orbity jak po dobrym speedzie,a dezorientacja nie do opisania, przerażenie towarzyszyło przez chwile po czym niekontrolowana senność (a miało wręcz przeciwnie, obudzić mnie z wiotkiej hibernacji bez możliwości nawet przesunięcia się na łóżku). Głównie tu w interakcje wszedł Fevarin i poniekąd Asentra co zaburzyło odtruwanie i namieszało w bani trochę jak podczas hipnozy. No nie powiem , takie sprowadzenie na ziemię daje mocno do myślenia, a spora część uzależnionienia leży właśnie w naszej głowie. Dobry powód w który wierzysz i motywacja robią swoje w niektórych przypadkach. Proste i nieoczywiste a dla wielu skuteczne. Oczywiście nikogo nie zachęcam do przedawkowania jednak jakby pokminić coś z substancjami co wzięłam i odtrutką to mógł by powstać niezły sposób na domowy detox, powodzenia wszystkim co też walczą z tym gównem bo z benzo mnie wyjebalo w fete ;l
  • 102 / 36 / 0
Nie wiem jak poradzić sobie ze swoim uzależnieniem od benzo.
Początkowo brałam je tylko jak leciałam na mefedronie i miałam od niego 3/4 dni przerwy, które były dla mnie w chuj ciężkie, bo nie byłam w stanie tego wytrzymać więc zarzucałam benzo i trwa to tak od 8 lat.
Aktualnie wpierdalam w siebie benzo, nawet jak lecę na mefie, do tego alkohol i wszystko pokolei ;)
Nie potrafię przestać. Miał ktoś podobną sytuację? Ma ktoś jakieś rady? ;)
  • 15 / 1 / 0
Czy Klonazolam dorażnie na stany lękowe może uzależnic po miesiacu nieregularnego brania?
  • 84 / 5 / 0
przy odstawianiu benzo najlepiej zmniejszać dawki powoli i przejść na inne substytyty pregabaline lub palić mj
ODPOWIEDZ
Posty: 1542 • Strona 154 z 155
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.