Dzięki Detronizator. Może trochę przesadziłem z mieszaniem i z dawkami, ale po tym kombosie po prostu czuję się dzisiaj bardzo dobrze (najważniejsze, że bez lęków) i nawet praca idzie mi zajebiście. Rozumiem, że ten pozytywny efekt szybko minie i zostanie tylko uzależnienie i rozwalony system nerwowy.

może zabrzmi to głupio, ale wyszedłem nieco z obiegu jeśli chodzi o baklofen - od 2020 już go nie stosowałem, poza paroma wyjątkami. do sedna - dzisiaj dostałem receptę na 2 op. Baclofen Polpharma 10 mg po 100 szt. (oraz pregabalinę, ale nevermind) i to mnie bardzo zdziwiło - gdy ja uprawiałem zażywanie baklofenu ze względu na jego psychotropowe właściwości, to najwyższą ilością tabletek do wykupienia było 50 szt. teraz widzę zmieniło się aż do 100 tabletek. powiedzcie mi proszę od jak dawna ma takie coś miejscie.

teraz nie zamierzam specjalnie powracać do baklofenu i pakować się w ciągi, czego efektem byłoby kolejne uzależnienie, których mi już dosyć, ale wykupiłem te 2 opakowania, bo może baklo pomoże mi przerwać ciąg opioidowy i pozwoli na chwilę zachować abstynencję celem zbicia tolerancji na leki narkotyczne.

poniżej rzeczona wersja Baclofen Polpharma 10 mg, 100 szt. w tle Pregabalin Zentiva, ale tylko jedno zdjęcie zrobiłem.

@tymi
zmniejsz dawkę baclo do 50mg/doba, 100mg to już dawka imprezowa, a ten tramal to wyjeb, po takim mixie to za parę miesięcy będziesz przeżywał dramat ;) baclofen można jeść latami i te 50mg zawsze trzyma stabilnie, a 100mg to już euforia

@przodownik
też się kiedyś zdziwiłem, ale już od paru lat dostaję czasem reckę na opakowania po 100 sztuk, tyle że 25mg, słoiczki są takie same, tylko chyba mniejsze te wieczka mają

Trudno jest zmniejszyć baklo do 50 mg/dobę bo nawet 100 mg w ogóle nie czuję. Może trochę, ale 50 nie poczułbym wcale.

Witam, cierpię na ciężką depresję lękową lekooporną. Przerobiłem już trochę leków. Obecnie jestem na kwetiapinie, branej na noc oraz zaczynam wchodzenie na flupentyksol brany w dzień. Doraźnie biorę alprazolam. Szukam różnych rozwiązań mojego problemu, gdyż jak wspomniałem przerobiłem już wiele leków i niestety bez większych rezultatów. Zainteresowałem się baklofenem, gdyż przeczytałem, że na wiele osób działa przeciwlękowo, prospołecznie, rozluźnia i daje pozytywne efekty psychiczne. Dodatkowo ja cały czas jestem spięty, czuję "kamień w brzuchu", i ogólne napięcie fizyczne. Znam to uczucie kiedy po wypiciu kilku piw człowiek się rozluźnia i od razu robi mu się lepiej, staje się prospołeczny i kreatywny. Oczywiście alkohol to nie rozwiązanie i go nie piję aktualnie w ogóle, i nie zamierzam wpaść w alkoholizm. Jednak podobne efekty można zauważyć po baklofenie. Co ważne, z tego co przeczytałem o baklofenie, też tak działa. Dodatkowo Na Wikipedii piszą, że "korzystną cechą baklofenu jest niewywoływanie widocznej tolerancji, nawet po wielu latach stosowania".
Zainteresował mnie ten lek z tych właśnie powodów, stąd moje pytanie co myślicie o takim zastosowaniu tego leku?
Jak Wasze przemyślenia?
Ktoś używa w podobnych celach?
Jakieś spostrzeżenia, rady?

@ymka wiem coś na temat ciężkiej depresji, sam byłem 2 lata w stanie prawie że wegetatywnym, na szczęście ktoś w końcu trafił z lekami i udało mi się z tego wyjść. Jeśli myślisz, że baklofen pomoże na takie poważne objawy jak Ty masz to nie, nie pomoże. On jest raczej dla osób, które chcą sobie poprawić humor od czasu do czasu czy tak jak u mnie, brany na razie codziennie od około miesiąca, pomaga zejść z benzodiazepin w ciągu dnia. Działanie z czasem słabnie i jest się znowu w d..., wiec do terapii przewlekłej słabo się nadaje. A spada się z wysokiego konia, czyli najpierw euforia a potem nawrót codzienności z dodatkowymi objawami zejścia.

Czy baklofen ma.takie samo działanie jak algan? Szukałam w wyszukiwarce forum iformacji na temat alganu i wyskoczył mi temat baklofenu, nie wiem czemu.

A szukałaś w wyszukiwarce internetowej? Nie? To poszukaj.

@tymi
Dzięki za odpowiedź.
A jeśli możesz napisać jakie leki, dawki, kombinacje wyciągnęły Cię z depresji?

Czy baklofen działa na te same receptory co benzodiazepiny ? Jestem na zejściu z zolpidemu i czy mogę brać w tym czasie doraźnie nieraz jak jest ciężko baklofen czy to bez sensu ? Ze tu się odtruwam niby a baklofenem zatruwam ?