Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
roger87 pisze:jaką największą ilość wzięliście na raz? (do nosowo)
Innym razem szczur wzial na mysia akademie na kolokwium z serologii ok 30paru mg, bedac glodnym, jedzac rano tylko 2 pomarancze i bedac po nieprzespanej nocce(podczas ktorej testowal 2-dpmp) i bardzo tego zaluje. Piszczał wstydliwie, ze prawie wymiekl wytrzymalosciowo na kolokwium, doswiadczyl nieogaru, temperatury podniesionej, nawet 0,5mg klonazepamu szczurowi nie pomoglo. w trakcie kolokwium tetno ponad 120, uczucie oslabienia, prawie omdlenia, zdarzaly sie lekkie a la nody tj. oczy sie zamykaly. Szczur myslal ze skonczy sie bardzo zle i mial na szczescie mylne wrazenie, ze jest to bardzo po nim widoczne wsrod mysiej ekipy. Po tym kolokwium zmyl sie szybko, jednak zostal jeszcze na mysiej akademii, zjadł słodkiego okruszka i wypil napój "szczuroizotonik". Nastepnie wrocil do nory, ale jeszcze 10 godzin pozniej, wieczorem czul uscisk na sercu, co jest domena nawet najmniejszej dawki apvp. Szczut poleca ostrozne badania nad ta subtancja i przestrzega przed dorzuta
Dzisiaj znalazłem tego trochę , to walnąłem moze z 7mg i po chwili wysmarkałem, bo kardiotkosyczność tego mnie przeraża (chwile po walnięciu puls jakbym walnął za dużo pente, albo na zwale do dużej dawce pente). Never ever.
W porównaniu do alfy jaką jadłem w pudrze i w drobnym żółtym kryształku jest troszkę mocniejsza, ale to tylko troszkę
Jeśli chodzi o euforię to w jednym jak i drugim przypadku jest jej brak. Bynajmniej na mnie alfa działa tylko stymulująco
Ale jeśli chodzi o waporyzowanie jej, to efekt jest kozacki, aczkolwiek krótki. Paliłem MDPV - alfa jest ciut słabsza lecz bardziej subtelna. Nie jest taka nachalna
Ogólnie na plus, a jeśli chodzi o wygląd na żywo to stawiam na 2 miejscu po ice :)
Jak snortowałem 2-3 kreski (ost. około 12) to o 17 było już po zwale (nie mówię, że była lekka), a wczoraj jak się tego najadłem to zwałę odczuwałem do samego końca dnia, aż poszedłem spać z tym, że wylajtowiło się około godziny 20 (bol głowy ogromny, jak po żadnym stymulancie, ogólne samopoczucie mogę porównać do tego jak jestem w ciągu gieblowym i nagle odstawiam).
jak ktos ma alternatywe , a ma tego jeszcze troche niech wymieni się/odsprzeda/pozbędzie, bo krótka faza nie jest warta tej zwały.
A i jeszcze: wysuszenie klamy po pente to jest nic w porównaniu do tego po alfie.
Może pozostań przy EPH...
I genialna sprawa, że dostałem zwolnienie lekarskie po tym, jak na alfie poszedłem do ambulatorium w szpitalu mówiąc że jestem chory, boli mnie głowa i nie mogę spać
E: po tych kilku mg alfy załączył mi się też słowotok, także jednak odradzałbym jeśli ktoś nie ma do kogo otworzyć ust albo nie chce się rozgadywać. Mi to jednak było na rękę, zwłaszcza że dzięki temu załatwiłem sobie jakieś zielsko :D
scalono
| 13 |
Mam zwolnienie lekarskie, także mam wyjebane na resztę dnia
Także za jakąś godzinkę pewnie się położę, a wcześniej wpieprzę sobie parę mg melatoniny - bezpiecznie to będzie, mam nadzieję, jak sądzicie?
I OhYeah, powiem Ci że A-pvp jest naprawdę dobrą substancją, jeśli nie wpadnie się wciąg - masakryczna zwała to bodaj jedyny minus, a tak to widzę same plusy: w stosunku ilość/cena jest super, działanie zarąbiste, mocno stymuluje psychicznie na co liczyłem, trochę fizycznie, co zniwelowało mi senność i niewyspanie, a na dodatek świetnie komponuje się z alkoholem (sytuacja nieplanowana, no ale jak stawiają, to aż żal odmówić). A żeby było jeszcze weselej, to dodało mi to takiej śmiałości jak chyba nic innego. Nawet brefedron nie dodawał mi tyle animuszu w kontaktach międzyludzkich :)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mandarynki.jpg)
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował
"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jrt-treated-cortical-neuron.jpg)
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.