Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
Dopamina IMO nie odpowiada za euforię, wyłącznie pobudzenie. Podanie sobie "czystego" dopaminegika nie wywołuje u mnie niczego, poza stymulacją i autonomicznym podniesieniem się samopoczucia pt. "jest zajebiście, bo jestem na spidzie". Wszelka "narzucona" mi euforia pojawiała się tylko, gdy faktycznie podany został serotoninergik. Dajcie mi dolecieć do kraju, usiąść do swojego kompa, to pouzupełniam tabelkę.
Edit: Być może jednak zależy to od natężenia działania dopaminergicznego. Ponoć deksedryna (amfetamina prawoskrętna, mocniej działająca na dopaminę, niż norepinefrynę) jest bardzo euforyczna. Podobnie z brefedronem - jego niemalże czysto serotoninowy profil działania nie przypominał w ogóle euforii z ketonów działających na SERT+DAT. Muszę się dokładniej przyjrzeć tej kwestii.
Reez pisze:Próbowałem 4-BrMC będąc pod wpływem paroksetyny - i o dziwo działał, a przecież nie powinien (MDMA nie działa w takiej sytuacji na mnie w ogóle.).
Reez pisze:Zatem trochę burzy się tutaj sztywna rama: serotonina - euforia, dopamina - stymulacja.
Dlaczego nie mam już szczękościsku po beta-ketonach ? :huh: zauważyłem że od dłuższego czasu w ogóle mi to nie doskwiera a pamiętam że wcześniej zawsze dość mocno mi to doskwierało ^_^ Czyżbym se coś rozjebał we łbie ?
Pewnie tak , teraz zarzuce coś po większej jak na mnie przerwie i zobaczymy :P
Kokaina blokuje jej wychwyt zwrotny, nie wyzwalając jej neuronalnych zasobów - ten proces zachodzi w standardowym tempie. Przyrost poziomu dopaminy wyznacza zatem iloczyn tempa autonomicznego wyzwalania i siły inhibicji wychwytu zwrotnego. Kokainowa euforia i zejście krok po kroku*:
- Insuflacja kokainy pobudza autonomiczny układ nagrody, tempo wyzwolenia rośnie.
- Po 5-10 minutach pojawia się inh.w.z. i zaczyna gwałtownie przybierać na sile.
- W 15. minucie osiągnięty zostaje najszybszy przyrost poz.dop., a zatem i odczucie euforii. Od tego momentu układ nagrody zwalnia wyzwalanie. Inhibicja wciąż rośnie, acz coraz wolniej.
- W 25-40 minut po insuflacji inhibicja przekracza wartość maksymalną i zaczyna słabnąć w umiarkowanym, acz zdecydowanym tempie. Wyzwalanie albo utrzymuje poziom wyjściowy, albo schodzi nieco poniżej. Przyrost poziomu dopaminy przybiera wartość negatywną, pojawia się generalna dyssatysfakcja, chęć na więcej kokainy.
- Po godzinie już tylko 50% wchłoniętej kokainy znajduje się w organiźmie, inhibicja słabnie coraz wolniej, by po drugiej godzinie osiągnąć 25% wartości maksymalnej. Obniżone samopoczucie i dyssatysfakcja mogą wskazywać na ujemny przyrost poziomu dopaminy.
Metkatynon działa na podobnej zasadzie co metamfetamina, acz nie jest już inhibitorem MAO. Działa także od niej krócej. Zjazd także jest tu symptomem ujemnego przyrostu poziomu dopaminy, gdy działanie metkatynonu ustępuje.
Lekkim dopaminergikom nadałem tytuł "lekkich", gdyż nie są one w stanie (przy racjonalnym dawkowaniu) utrzymać dodatniego przyrostu poziomu dopaminy, zwłaszcza po insuflacji, gdy pierwsza fala dopaminy uderza szybciej i mocniej, niż w przypadku podania per os. Wierzchołek na wykresie przyrostu poziomu dopaminy po insuflacji lekkich dopaminergików znajduje się znacznie bliżej początku wykresu i wyżej, niż na respektywnym wykresie dla podania per os. Przekłada się to na szybsze nadejście efektu anhedonii i bardziej 'stromy' zjazd. Działanie dopaminergików p.o. również często jest opisywane jako przyjemniejsze.
Wyjściowy poziom dopaminy w przestrzeni międzysynaptycznej nie ma znaczenia dla efektu euforii, acz może powodować silniejsze zjazdy. Podwyższony jej poziom i tak pozostaje dłużej, niż zjazd - powodując bezsenność, wyraźne sny i/lub paranoje, choć stymulacja także jest i pozwala na zebranie takiej masy informacji jak ta tutaj, w jedną, spójną całość - pomimo trzech nieprzespanych nocy. Dodam jeszcze, iż przejawy ujemnego przyrostu poziomu dopaminy można zbalansować poprzez podniesienie poziomu serotoniny, acz to już wykracza poza tę teorię, następnym razem.
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina
Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy
Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
