Antynarkotykowy happening w centrum miasta

Antynarkotykowy happening w ramach akcji "Bliżej siebie - dalej od narkotyków" odbył się w poniedziałek na placu Wolności. Poprzedził go przemarsz ulicą Krakowską ponad setki młodych ludzi

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

2303

Byli to głównie byli lub obecni wychowankowie monarowskich domów w Zbicku i Graczach. Przy dźwiękach bębnów, niosąc transparenty, m.in. Zażywasz - przegrywasz czy Narkotyki na śmietniki, przeszli ulicą Krakowską, zachęcając opolan do przyłączenia się do marszu, rozdawali także ulotki. Znaleźć w nich można było informacje m.in. na temat najważniejszych narkotyków, testów na ich wykrywanie, zasad rozmowy z dzieckiem, poprawiania kontaktów z pociechami oraz sygnałów, które powinny niepokoić w ich zachowaniu.

- Organizujemy akcję przed wakacjami, gdyż to jest właśnie okres, kiedy młodzież jest szczególnie podatna na różne zagrożenia. Chcemy uwrażliwić na problem głównie rodziców - stwierdził Wojciech Fijałkowski z ośrodka Monaru w Graczach. - Po narkotyki sięgają coraz młodsze dzieci. Nasz najmłodszy podopieczny miał 12 lat i już był od nich uzależniony. Musiał zacząć brać dużo wcześniej. Dzieci coraz częściej sięgają po środki uzależniające, i to nie tylko po narkotyki, ale gaz, farby, kleje, rozpuszczalniki. Środki te są często łatwo dostępne w domach, więc rodzice powinni zwracać na to uwagę - powiedział Wiesław Witczak, kierownik poradni Monaru w Opolu.

Na placu Wolności zagrał zespół Czarne Smoki z ośrodka w Graczach, były też występy teatralne. - To pierwsza tak duża impreza w ramach tegorocznej akcji. Na przyszły poniedziałek o 13.30 happeningi planujemy w kilkunastu szkołach regionu, w tym w ośmiu w samym Opolu - stwierdziła Mirosława Olszewska, pełnomocnik zarządu województwa ds. zapobiegania narkomanii.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

scr (niezweryfikowany)

a co do oddalania się od narkotyków aby być bliżej siebie to jak ja mam się oddalić od serotoniny, dopaminy czy ukochanych endorfin? no jak? i jeszcze być sobą? absurd<br>
Alicja (niezweryfikowany)

a co do oddalania się od narkotyków aby być bliżej siebie to jak ja mam się oddalić od serotoniny, dopaminy czy ukochanych endorfin? no jak? i jeszcze być sobą? absurd<br>
Pustelnik (niezweryfikowany)

a ja jestem za takimi manifestacjami ale przy rownoczesnym zalegalizowaniu narkotykow. trzeba rzetelnie uswiadamiac ludzi o zagrozeniach (chocby przez takie akcje) ale jednoczensnie dac im wolny wybór.
zapomnialem (niezweryfikowany)

a ja jestem za takimi manifestacjami ale przy rownoczesnym zalegalizowaniu narkotykow. trzeba rzetelnie uswiadamiac ludzi o zagrozeniach (chocby przez takie akcje) ale jednoczensnie dac im wolny wybór.
:-))) (niezweryfikowany)

&quot;Znaleźć w nich można było informacje m.in. na temat najważniejszych narkotyków... &quot;- jakie to sa najwazniejsze narkotyki? Moze i ja niedomyslny jakis, ale za chu.. nie wiem ktore sa najwazniejsze. <br> Dla mnie osobiscie naj sa kolejno: <br>LSD, grzyby, SD, LSA, #, MJ,DXM itd.:-)
djdx (niezweryfikowany)

Do dupy takie hapeningi. One nic nie dają.
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)

Set & Setting - Urodziny O., działka na jakiejś wsi

nastrój - pozytywny, pierwsza impreza po miesiącu przerwy od picia.

Wiek 18 lat, waga ~75kg, doświadczenie: alkohol (rzadko, nigdy w ciągu, ale duże ilości), nikotyna, marihuana, teina - nałogowo.

Substancja: Średnio 1,8 litra różnych win (2 białe, 3 czerwone, 1 szampan), klasa cenowa 10-20zł / butelka + 1 Redds jabłkowy (wstyd się przyznać ;]) wszystko spożyte w ciągu 6 godzin ale większość w ostatnie 2. W sumie pierwsza impreza w życiu bez wódki.

  • Marihuana


  • nazwa substancji - dropsy kolorki, baczka (ecstasy i marihuana - redaktorka)

  • poziom doświadczenia użytkownika - hehe .. zaawansowany :) (już nie dziewice - redaktorka)

  • dawka - 3 dropsy , 2 doustnie jeden w nocha ..

  • "set & setting" - dwa światy ...

  • efekty - piekne czarne oczy :) delikatnie zmieniona twarz, błogostan


  • MDMA (Ecstasy)

nazwa substancji- Extasy;


poziom doświadczenia użytkownika- kiedyś dużo mj, teraz dużo

XTC, amfetaminy;


dawka- dwie wiśnie, pół grama pyłu zjedzone (połówka dilerska,

nie ważona);


metoda zażycia- doustnie;


stan umysłu- pozytywne nastawienie, jak zawsze w klubach;


intencje- zajebista jazda ze znajomymi, jak zawsze :D;


miejsce spożycia- duży klub w moim mieście zwanym Bydgoszcz;

  • Benzydamina
  • Pozytywne przeżycie

Piękna pogoda, jeszcze piękniejsze miejsce i niesamowicie pozytywny humor.

Ostatnio z kuzynem zaopatrzyliśmy się w 7 saszetek leku na przeczyszczenie pochwy. Pojechaliśmy wraz z dziadkami do naszej ukochanej wioski, w której przewijało się dużo środków psychoaktywnych. To było pierwsze spotkanie z benzydaminą od 8 miesięcy, kuzyn jeszcze tego nie próbował. Po spokojnym dniu wieczorem przeszliśmy do ekstrakcji, kiedy wysuszyliśmy benze zapakowaliśmy ją do gumowych kapsułek gdyż nie lubimy połykać bombek. Wyszliśmy do kumpli pracujących nad jeziorem, wypiliśmy u nich po 2 piwa i zapaliliśmy parę fajek.

randomness