Prokuratura zakończyła dwa śledztwa narkotykowe

Jeden gang przemycał kokainę z Ameryki Południowej, drugi przywoził do Kielc marihuanę z Holandii - obie sprawy znajdą finał w sądzie.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

1648

Członkowie gangów zostali oskarżeni przez wydział do spraw przestępczości zorganizowanej Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Pierwsza sprawa dotyczy przemytu kokainy z krajów Ameryki Południowej. Gangiem, kierował 42-letni Mariusz K.

Pochodzący z Buska Zdroju biznesmen prowadził firmę w podwarszawskich Jankach, miał mieszkanie przy ul. Orkana w Kielcach. To na jego polecenie sześcioro pozostałych oskarżonych przywoziło z Brazylii, Argentyny czy Peru kokainę. - Niektórzy przemycali ją w żołądku w torebkach, gdzie było kilka gram narkotyku. Inni przyklejali narkotyki do ciała i oklejali się plastrami - mówi prokurator prowadzący sprawę.

W latach 2003 i 2004 do Polski dostarczyli prawie 20 kg kokainy.

Jeden gram na czarnym rynku kosztuje od 200 do 400 zł.

Oskarżeni to m.in. 32-letnia kielczanka, 40-letni współwłaściciel pubu w Katowicach, 45-letni właściciel gospodarstwa rolnego w Krasnem. Uzasadnienie aktu oskarżenia jest tajne, bo w dużej części opiera się na podsłuchach założonych członkom gangu.

Druga narkotykowa grupa przestępcza to mieszkańcy świętokrzyskiego. Kierowało nią małżeństwo K. z Kielc (oboje po 40 lat). Robert K. sprowadzał z Holandii przyczepy campingowe, ale głównym towarem była marihuana. Za granicę jeździł zawsze z żoną Jolantą, a narkotyki przechowywali i porcjowali u jej 64-letnie matki w bloku przy ul. Wiosennej.

Tam też 6 maja ubiegłego roku na gorącym uczynku zatrzymała ich policja. W śledztwie udało się ustalić, że przez półtora roku, przywieźli do Kielc 35 kg narkotyku. Prokuratura oszacowała jego wartość na blisko 500 tys. zł. Przed sądem stanie też Jolanty K., która pomagała porcjować marihuanę i dwaj młodzi mężczyźni, zajmujący się sprzedażą "działek" na mieście. Procesy w obu sprawa rozpoczną się wkrótce przed Sądem Okręgowym w Kielcach.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

? (niezweryfikowany)

&quot;W śledztwie udało się ustalić, że przez półtora roku, przywieźli do Kielc 35 kg narkotyku. Prokuratura oszacowała jego wartość na blisko 500 tys. zł &quot; <br> <br>ja tez chce 35kg trawy za 500 000zl
halo (niezweryfikowany)

&quot;W śledztwie udało się ustalić, że przez półtora roku, przywieźli do Kielc 35 kg narkotyku. Prokuratura oszacowała jego wartość na blisko 500 tys. zł &quot; <br> <br>ja tez chce 35kg trawy za 500 000zl
gib (niezweryfikowany)

&quot;W śledztwie udało się ustalić, że przez półtora roku, przywieźli do Kielc 35 kg narkotyku. Prokuratura oszacowała jego wartość na blisko 500 tys. zł &quot; <br> <br>ja tez chce 35kg trawy za 500 000zl
kwas (niezweryfikowany)

&quot;W śledztwie udało się ustalić, że przez półtora roku, przywieźli do Kielc 35 kg narkotyku. Prokuratura oszacowała jego wartość na blisko 500 tys. zł &quot; <br> <br>ja tez chce 35kg trawy za 500 000zl
phi :/ (niezweryfikowany)

nie czaje tekstów typu; &quot;15 zł za bola to i tak za dużo &quot;.. co to za snobizm,egocentryzm i inne tego typu chujstwa :| <br>u mnie gram jest za 40 i co? jestem pewien że jest tak w wielu wioskach/miejscowościach(moje ma 40.000 ludu). <br> <br>pozdrawiam
El Igorro (niezweryfikowany)

nie czaje tekstów typu; &quot;15 zł za bola to i tak za dużo &quot;.. co to za snobizm,egocentryzm i inne tego typu chujstwa :| <br>u mnie gram jest za 40 i co? jestem pewien że jest tak w wielu wioskach/miejscowościach(moje ma 40.000 ludu). <br> <br>pozdrawiam
! (niezweryfikowany)

to zamiast pierdolić smuty uprawiaj sam
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

nazwa substancji: grzyby



poziom doświadczenia użytkownika: nie zliczę ile razy - w każdym razie od jakiś 3lat zdarzało się kilkakroć w ciągu roku wrzucać grzyby. Inne doświadczone: marihuana, LSD, feta, ecstasy, DXM; mniej ważne mieszaniny prochów “uppers, downers, screamers, laughers” etc.



dawka, metoda zażycia: najwięcej 50, suszonych nawet więcej. Najlepiej komponują się z pizzą, albo czymkolwiek podgrzewanym, żeby zatopiły się w topiącym serze... Smakuje jak zwykłe podgrzybki, yummie ;D


  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Różnie, z reguły dobry nastrój, w sam raz na fazę.

To nie jest Trip Raport a podsumowanie konsumpcji różnych środków odurzających w ciągu 2 lat. Dlaczego postanowiłem to napisać? Aby pokazać, że takie substancje mają na nas ogromny wpływ, zmieniają psychikę i prawdopodobnie powodują duże zmiany w mózgu. U mnie zadziałało to pozytywnie ale może to tylko przypadek. Piszę ten teks aby uzmysłowić Wam, jak silne działanie mają środki dostępne w aptece bez recepty, w sklepie i u dilera. Niniejszy tekst należy potraktować jako analizę jednego przypadku a nie regułę.

  • Dimenhydrynat

Do apteki doszedlem przez przypadek. Wracajac z uczelni mialem wstapic do monopolowego po 250,

ale ze akurat jestem na srodkach uspokajajacych,ktore mi sie skonczyly trafilem do farmaceuty.

Kupilem "valeriane" spojrzalem na fundusze, krotka walka z wlasnymi myslami i zakupilem 3

opakowania Aviomarinu-15 sztuk. Pomyslalem, ze moze byc ciekawie jak na pierwszy raz. Wrocilem

do domu , wypilem herbate,pozegnalem sie z rodzina i ruszylem do kumpla. W drodze wszystko

  • N2O (gaz rozweselający)

randomness