Chiny: Więcej alkoholu niż mleka

Chińczycy piją więcej alkoholu niż mleka -wynika z raportu, opublikowanego dziś przez pekińskie media

Anonim

Kategorie

Odsłony

1866


W Chinach, gdzie tradycyjnie mleko nigdy nie było lubiane i nie stanowiło liczącej się pozycji w diecie Chińczyków, obecnie, mimo rządowej kampanii na rzecz zwiększenia spożycia produktów mlecznych, nadal produkuje się więcej alkoholu niż mleka.

Z raportu Stowarzyszenia Chińskiego Przemysłu Przetwórstwa Mleka wynika, że rocznie w całych Chinach produkuje się 7,4 mln ton mleka lecz również - ponad osiem mln ton napojów alkoholowych.

Przeciętny Chińczyk konsumuje rocznie zaledwie 6 kilogramów produktów mlecznych. Światowa średnia wynosi tu 92,2 kg. Co więcej, połowa chińskich produktów mlecznych przeznaczona jest na rynek wielkich miast, takich jak Pekin i Szanghaj. Na chińskiej wsi mleko nadal uważane jest za produkt, przeznaczony wyłącznie dla małych dzieci.

Źródło info.onet.pl

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Anka (niezweryfikowany)

co to jest Anadenathera peregrina???
eee (niezweryfikowany)

roślina <br>czemu Wy się kurwa nie nauczycie czytać, co?
Magicman (niezweryfikowany)

Anadenanthera Peregrina to południowo-amerykańskie drzewo z rodziny mimozowatych ( mimozowate są spokrewnione z akacjami) , którego nasiona zawierają w wysokich stężeniach dimetylotryptaminę i 5-methoxydimetylotryptaminę. Z nasion tych tworzy się euforyzujące i halucynogenne proszki do wciągania, lub palenia (tą metodą co syntetyczną dimetylotryptaminę, w skrócie DMT). W połączeniu z inhibitorem Monoaminooksydazy mogą być zjedzone i działają jak analog wywaru Ayahuasca.
Zajawki z NeuroGroove
  • Kofeina
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywny nastrój, jesienny wieczór, sam w swoim pokoju.

Słowem wstępu, poznawaniem działania różnorakich substancji psychoaktywnych, zainteresowałem się między 6 klasą, a pierwszą gimnazjum. Poznawaniem świata i podważaniem wszystkich jego reguł, według własnej woli, dużo wcześniej. Pierwszy dżosz wleciał koło 13 roku życia, pierwsze kaszlaki rok później, a 3 lata później, zainteresowałem się chodzeniem na praktytki z badań nad stymulantami w domach znajomych. I mimo, że wtedy wyglądało to jak najlepszy dla mnie okres, to była to zgubna droga. Nie powiem że na dno, bo w szerszej perspektywie kurewsko na szczyt (chociaż jeszcze do niego daleko).

  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

Lekko deszczowy wieczór. Miejsce: Wynajmowana przeze mnie stancja, na której obecnie jestem sam. Nastawienie: Chęć spróbowania czegoś nowego, poczucia nowych psychodelicznych doznań.

17:34

Siedząc przed kompem biorę jeden malutki magiczny kartonik pod górne dziąsło. W oczekiwaniu na pierwsze efekty czytam sobie opisy przeżyć innych użytkowników tego specyfiku.

18:05

  • 2C-P
  • Pierwszy raz

Mój pokój, noc. Nie dostateczne przygotowanie psychiczne do tego co się wydarzyło.

(Całość tekstu piszę teraz pod niewielką [5mg] dawką 2C-P, nie które "rzeczy" były zbyt niemożliwe i na trzeźwo bym ich nie zrozumiał)

Wiek : 18 lat

Doświadczenie : Zioło, benzydamina,dziesiątki razy DXM, różne NBOMy, różne tryptaminy (5-meo-mipt,grzyby,lsd)

26 Sierpnia 2013 roku , tego dnia uświadomiłem sobie jak bardzo głupi byłem myśląc , że przeżyłem szczyty psychodeliki biorąc duże dawki tryptamin. Myślałem , że coś takiego jak 2C-P nawet mnie nie ruszy... Tak bardzo się myliłem...

  • Allobarbital


A wiec tak, wybralismy sie do apteki w celu kupienia jakiegos siekatora typu Xanax , Relanium czy tam innego psychotropa jednak aptekarz

nie byl zbytnio przychylny aby sprzedac nam tego typu specyfiki. Wyszlismy wiec i wrocilismy za 5 minut po naradzie pytajac sie czy jest Perhip.


Perhipu nie bylo wiec zapytalismy o Pabialgine , która o dziwo jest na recepte aczkolwiek dostalismy to bez wiekszego trudu.


Kupilismy 2 listki ( czerwone ) zawierajace 10 tab./listek , hmmm...dziwnie wyglada taby wielkosci zwyklych pigul xtc ;-)