250 kg amfetaminy po operacji "Sigismund"

Przechwycenie ponad 250 kg amfetaminy, 30 kg haszyszu i ponad 12 tys. tabletek ekstazy oraz likwidacja 14 kanałów przerzutu narkotyków - taki jest bilans kończącej się operacji "Sigismund"

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1638

Jak poinformował nadkomisarz Zbigniew Matwiej z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji, w wyniku współpracy policjantów obu państw zatrzymano w sumie ™ osoby zajmujące się organizacją przemytu narkotyków.

W ramach tej operacji w marcu 2001 roku w Jonkoping w Szwecji zatrzymano dwóch Polaków. Próbowali przemycić 10 kg amfetaminy. Zatrzymania dokonali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego i Straży Granicznej z Gdańska. Zatrzymano też organizatora przemytu, poszukiwanego w Polsce od 1992 roku.

Także w 2001 r. policjanci z CBŚ w Gorzowie zlikwidowali kanał przerzutu amfetaminy i kokainy do Szwecji i Norwegii. Zatrzymano czterech członków polsko-norweskiej grupy zajmującej się tym procederem, przechwycono 27 kg amfetaminy i 2 kg kokainy.

W maju tego samego roku na terenie Sztokholmu zatrzymano Polaka (należącego do jednego z warszawskich gangów), u którego w mieszkaniu znaleziono 25 kg amfetaminy.

W marcu 2003 r. na przejściu granicznym w Trelleborg w Szwecji zatrzymano dwie Polki. Próbowały przemycić w zbiorniku paliwa ponad 7 kg amfetaminy.

W maju 2004 r. w okolicach miejscowości Hovik w Norwegii zatrzymano trzech Polaków, którzy próbowali przemycić z Polski 2000 tabletek ekstazy z napisem Mitsubishi.

Jak podkreślił Matwiej, operacja Sigismund przyniosła oczekiwane efekty. Teraz pracę nad zwalczaniem przestępczości narkotykowej rozpocznie nowa grupa zadaniowa, w skład której wejdą też funkcjonariusze z innych państw nadbałtyckich.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

konstantynopoli... (niezweryfikowany)
kurwa mac taka strata!!!!!!!!!!!!!!30kg haszu Okurwa! <br> <br> <br> <br> <br>
.chudy. (niezweryfikowany)
ŻEBY ICH WSZYSTKICH CHUJ STRZELIŁ
piok (niezweryfikowany)
ŻEBY ICH WSZYSTKICH CHUJ STRZELIŁ
lobo (niezweryfikowany)
ŻEBY ICH WSZYSTKICH CHUJ STRZELIŁ
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Miks
  • N2O (gaz rozweselający)

Przeżycie miało miejsce na domówce u kolegi, chcieliśmy doświadczyć czegoś niezwykłego, bo był to nasz pierwszy raz n2o z mdma, muzyka grająca z głośnika i odgłosy rozmawiających osób

Sytuacja, o której piszę wydarzyła się wczoraj na domówce u znajomego. Około godziny 18.40 połknąłem całą tabletke maybach 170mg mdma. Miałem już doświadczenie z tą substancją tak samo jak z n2o, ale takich efektów nigdy bym się nie spodziewał. Następnie spaliłem nabicie z waporyzatora, było około godziny 19.45 i mdma zaczęło już dawać o sobie znaki.

  • 25B-NBOMe
  • Tripraport

Listopadowy wieczór, chec poprawy wrazenia po uprzednio nieprzyjemnej pierwszej przygodzie z 25b.

O tym, jak wy***ano mnie w kosmos, mimo że sam do tego zmierzałem, w zgoła innym jednak znaczeniu. Karton zażyty z intencją wybrania się na podróż daleko poza ordynarność tzw. rzeczywistości w trakcie tripa przyciągnął na mnie czy ewokował toksyczną dozę głupoty i pecha.

  • Inne
  • Pierwszy raz

Spontan. Nastawienie: mieszanka wielkiego przerażenia z jeszcze większą ciekawością. Start: piwnica w bloku Z, przejście długą drogą, dom T. Nastój: dobry, lekko przestraszona. Otoczenie: najlepszy przyjaciel (T) i jego kumpel (Z).

Lato, upał, oczekiwanie na ukochanego (był w Irandii). Nagle dzwoni telefon. T, ogarnia mnie, że ma coś dobrego i że chce pokazać mi coś czego nigdy pewnie nie będę miała okazji przeżyć. Jeśli chodzi o jakie kowiek doświadczenie na tamten czas to mogę powiedzieć, że często piłam alko i popalałam papierosy, więc ciężko było mi od razu zgodzić się na to by spróbować lub nie. Ciekawość jak zawsze zwyciężyła, było koło 20.30 więc poszłam szybko z domu by nikt mnie nie zatrzymał.

  • 4-HO-MET
  • Pozytywne przeżycie

Zmęczony psychicznie, fizycznie po pracy, lecz pozytywnie nastawiony do nocnego tripa. Pokój, noc, łóżko i słuchawki.

Namaste!

Mój pierwszy TR na Neurogroove, proszę o wyrozumiałość. Gdzie niegdzie mogą się trafić opisy w stylu strumienia świadomości, myślę, że przy opisywaniu doświadczeń psychodelicznych taki sposób zdaje egzamin. Niestety, wiele subtelnych szczegółów jest już nie do odzyskania na następny dzień. To po prostu trzeba przeżyć :)

 

randomness