Na poletku

Tam rośnie śmierć! W ostatnich tygodniach małopolscy policjanci odkryli w powiatach miechowskim, proszowickim, gorlickim, oświęcimskim, tarnowskim i brzeskim 28 zakazanych upraw maku.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Krakowska

Odsłony

3220

Dla porównania, w podobnym okresie ubiegłego roku - tylko cztery. Choć od wielu lat nie wolno uprawiać maku bez zezwolenia, a z zezwoleniem - tylko odmianę niskomorfinową, rolnicy nadal próbują się naiwnie tłumaczyć apetytem na domowy makowiec.

Za nielegalną uprawę maku grozi do trzech lat więzienia.

- Nasz teren jest penetrowany przez narkomanów ze Śląska. W zeszłym roku zatrzymaliśmy forda transita pełnego słomy makowej, a kiedyś po surowiec przyjechał nawet autokar. W tym roku nie mieliśmy jeszcze takiego przypadku, ale za to zlikwidowaliśmy aż 14 nielegalnych upraw - mówi komisarz Bogusław Słupczyński, pierwszy zastępca komendanta powiatowego policji w Miechowie. W tym powiecie wykryto najwięcej zabronionych upraw. Niektórzy rolnicy mieli zezwolenia, ale na mniejszy obszar i wyłącznie na odmianę niskomorfinową. Policjanci z Miechowa czekają na wyniki analiz, są jednak pewni, że między legalnym rósł też nielegalny, odurzający mak.

Największy obszar miały zlikwidowane uprawy maku w powiecie proszowickim - aż dwa hektary, należące w sumie do pięciu osób. - Rolnicy mieli zezwolenia na uprawę, ale na znacznie mniejszych działkach i prawdopodobnie nie takiej odmiany - informuje rzecznik komendanta powiatowego policji w Proszowicach Piotr Styczyński.

Metody nielegalnej uprawy maku bywają różne. Rolnicy sieją np. inną odmianę obok legalnej albo w środku poletka, czasem mieszają także ziarno. Niektórzy ukrywają działki z makiem w kukurydzy.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

blyzq (niezweryfikowany)

rolnicy narkotnicy <br> <br>dopłaty z unii dostali i im sie we łbach poprzewracało :P
mag (niezweryfikowany)

siala baba mak i... <br>dostala piec lat :D
b (niezweryfikowany)

Siala baba mak nie wiedziala jak a dziad wiedzial nie powiedzial w nocy opium skradl:&gt;
Jasiek Malarz P... (niezweryfikowany)

I bardzo dobrze ze zniszczyli te uprawy.. Heroina to najgorszy syf. <br> <br>Piosenka okolicznosciowa: <br> <br>Nauka o gownie - makowa babunia <br>www.republika.pl/punkigitara <br> <br>Zaznaczam ze to nie jest oryginalna tonacja... <br>w oryginalnej bylo by C Bb Dis a tak zagrac na akustyku to chyba malo kto umie :D <br> <br>a G C <br>siała baba mak, dobrze wiedząc jak <br>hej tam nad makami, okolony zbożami <br>nie wyczuje zaden pies <br>bo babunia, łebska jest <br> <br>nie obchodził jej czyjś los, byleby mieć pełen trzos <br>by synkowi kupić ładę, a wnuczkowi czekolade <br>siała baba mak dobrze wiedząc ... jak <br> <br>babcia pomysł ma, dziadek wózek pcha <br>lato będzie piękny zbiór, bedzie szmalu pełen wór <br>bedą dzieci miały forsę. by wyprawić, piękny pogrzeb <br> <br>przybieżeli do babuni dwa muły, dali sobie ostro w pyte w kanały <br>na tym swiecie już jest wiosna, a na mułach kwiatki rosną <br>babcia forsę ma, a ich trafił szlag
laszido (niezweryfikowany)

zamiast zioło sadzic kurwy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

O JA CIE KRECE NA NIEBIOSA!!!!



PISZE DO WAS , BO NIE MA NIKOGO INNEGO DO KOGO MOGLBYM WYKRZYCZEC TE

SLOWA:





JAK ZAJEBISCIE BYC s...OBĄ!!!!!!!!!!!!!!!!




o... JA CIE KRECE NAD NIEBIOSA!!!!!!





Dopiero teraz rozumiem te wszystkie opowiadania o wezach zjadajacych

swoje ogony i w ogole...JA





  • Grzyby halucynogenne
  • Użycie medyczne

Codzienna depresja

Grzybów nie jadłem już dość długo, więc, gdy udało mi się znaleźć nowego czarodzieja, byłem bardzo podekscytowany. Odliczyłem sobie "na oko" 2.5g i zaaplikowałem do ust. Uwielbiam ten smak, więc chrupałem je tak długo, aż całkowicie się rozpuściły.

Przyjaciółka obok, na swój pierwszy raz, dostała około 1.1g.

Dzięki grzybom udało mi się rzucić już trochę używek, zaś teraz chciałem zrobić coś ze swoją depresją. Grzybienie jest u mnie rzadkością i zawsze staram się w pełni wykorzystać ten potencjał.

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Miks

Był to czwartek a następnego dnia miałem wolne, więc w bardzo dobrym nastroju postanowiłem udać się na mały melanż do znajomych.

Był to czwartek a następnego dnia miałem wolne, więc w bardzo dobrym nastroju. Postanowiłem udać się na mały melanż do znajomych. Mieliśmy coś zjarać a potem pójść na miasto się napić. Do jarania mieliśmy świeżo zakupioną maczankę Melmac Invaders, którą już znaliśmy (kilka miesięcy wcześniej często ją przypalaliśmy). Wszytko działo się w mieszkaniu u kolegi Sebastiana a potem u drugiego kolegi Tomka, który mieszka w tym samym bloku, tylko parę klatek dalej.

randomness