Stop narkotykom. Czyli policja rozdaje ulotki.

A jak pozbyć się dilera z humorem? Na pytanie: Chcesz powąchać?, odpowiedz: Wolę zapach własnych skarpetek - radzą policjanci.

Anonim

Kategorie

Odsłony

4382
Gazeta Wyborcza Zielona Góra 22.02.2001

Stop narkotykom

Zielonogórska policja rozdaje nastolatkom ulotki o tym, jak ustrzec się przed narkotykami.

W ulotce pod hasłem "Nie biorę" policja przestrzega przed skutkami zażywania narkotyków. Nie wiedzieć jednak czemu ulotkę zdobią" symbole narkotyków sprzed co najmniej 10 lat - makówka i strzykawka.

Jak, zdaniem policjantów, potraktować dilera, który próbując się z nami zaprzyjaźnić, oferuje działkę?
- patrząc prosto w oczy powiedz: - Nie, dziękuję
- kiedy sytuacja wydaje się beznadziejna, po prostu odejdź
- zmień temat, udaj chorego, napad kaszlu
- wymigaj się: - Cześć, muszę już iść, i odejdź
- udawaj, że nie słyszysz i zmień temat, nie tłumacz się i nie usprawiedliwiaj.

A jak pozbyć się dilera z humorem? Na pytanie: "Chcesz powąchać?", odpowiedz: "Wolę zapach własnych skarpetek" - radzą policjanci.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina

A to moja przgoda.. Poniedzialek rano, dwoni telefon. "Jedziesz do

Gdyni?"-slysze. Pytanie! Pewnie ze jade. Takie wyjazdy to lubie.

Spontan. Szkolke sie oposci, to pewne, ale co tam.. Biore ze soba

sztuczke zielonego, szklana tubke, prawo jazdy, plastykowy pieniadz I

w droge!

Jedzie nas w sumie trzech, ja jako "zapasowy" kierowca. Firmowy

Nissan wiezie nas przez ulice stolicy - kierunek polnoc. Wieziemy

jakies duperele do filli firmy w Gdansku, zreszta cel podrozy

  • Mefedron

Autor: Pan Mathew

Set & Setting: domówka u kolegi pewnego weekendowego wieczoru, nastawienie dobre z dużym ciśnieniem

Postacie pierwszoplanowe: Ja czyli T i koleżka M + osoby nie biorące udziału w mefieniu lecz aktywne w imprezie.

Związek chemiczny(narkotyk): 500mg znakomitej jakości mefedronu znanego pochodzenia.

  • Inne
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Spokojne i leniwe popołudnie spędzone samotnie w mieszkaniu. Uczucie znużenia.

Jakiś czas temu przydarzył mi się zupełnie psychodeliczny trip na trawie. Wiem, że większość ludzi nie reaguje w taki sposób na THC. Ja jednak jestem wrażliwy na ten aspekt działania tej substancji i podobne przeżycia zdarzały mi się już wcześniej (choć nie o takiej sile). Druga rzecz to moja tolerancja – mało palę, co jeszcze bardziej podbija moją naturalną wrażliwość. Trzecia rzecz to farmakoterapia – brałem wtedy już od miesiąca 10 mg escitalopramu dziennie. Nie bez znaczenia pewnie jest też fakt, że mam za sobą doświadczenia z „prawdziwymi” psychodelikami.

  • Bad trip
  • GBL (gamma-Butyrolakton)
  • Metoksetamina

Własny pokój, pozytywne nastawienie, chęć doświadczenia czegoś b. mocnego i głębokiego, następnego dnia pierwsza od dłuższego czasu możliwość nicnierobienia. Łóżko, na głowie słuchawki, playlista z dobrą muzyką (Shpongle, ambient, muza do medytacji)

Metoksetamina to pierwszy specyfik jakiego w życiu spróbowałem poza kilkoma pojedynczymi episodami z dropsami ,paleniem "smartshopowym" i "właściwym". Pierwsza aplikacja nastąpiła mniej więcej rok temu.
Po MXE zacząłem eksperymentować z innymi substancjami (4-HO-MET, 4-ACO-DMT, 2DPMP, DXM, GBL, JWH-201) i o dziwo po każdej próbie wracałem do MXE jako czegoś znacznie głębszego i mocniejszego.