Odurzająca wizyta

Czy za licznymi próbami przemytu narkotyków za mury sieradzkiego więzienia stoi zorganizowana grupa?

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Łódzki

Odsłony

1555

Sieradzka policja zatrzymała trzech mężczyzn, którzy mogą być zamieszani w proceder związany z organizacją przemytu środków odurzających do miejscowego więzienia.

Do zatrzymania doszło w niedzielne popołudnie. Tego dnia do Zakładu Karnego w Sieradzu w odwiedziny do swojego chłopaka przyjechała 24-letnia mieszkanka Aleksandrowa Łódzkiego. Kobieta próbowała wnieść za mury więzienia pewną ilość niedozwolonych środków, które schowała w kieszeni kurtki. W trakcie przeszukania funkcjonariusze Zakładu Karnego znaleźli w torebce jeszcze dwie tzw. dilerki, najprawdopodobniej z amfetaminą. Kobieta przyznała, że... zapomniała o ich istnieniu, a narkotyk posiadała dla własnego użytku.

Sprawa nie zakończyła się na zatrzymaniu jednej osoby. Wezwani na miejsce policjanci ustalili, że mieszkanka Aleksandrowa Łódzkiego przyjechała do Sieradza w towarzystwie trzech mężczyzn. Zatrzymano ich, gdy siedzieli w samochodzie. Funkcjonariusze podejrzewali, że mężczyźni mogą mieć przy sobie narkotyki, ale przeszukanie tego nie potwierdziło. Środki odurzające ujawniono natomiast w domu aleksandrowianki. W jej mieszkaniu pojawili się łódzcy policjanci, którzy znaleźli kilkadziesiąt torebek z białym proszkiem, najprawdopodobniej amfetaminą. Dokładne określenie rodzaju niedozwolonego środka nastąpi po zarządzonych badaniach laboratoryjnych.

Kobiecie postawiono zarzut posiadania środków odurzających za co grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat. Mieszkankę Aleksandrowa Łódzkiego po przesłuchaniach zwolniono do domu. Wczoraj trwały natomiast jeszcze czynności procesowe w stosunku do trzech zatrzymanych mężczyzn w wieku od 25 do 29 lat: dwóch mieszkańców Łodzi oraz pabianiczanina. Policja próbuje ustalić, czy są związani z procederem dostarczania narkotyków skazanym odsiadującym wyroki w sieradzkim więzieniu.

W tym roku ujawniono trzy próby wniesienia środków odurzających do sieradzkiego więzienia. W minionym roku podobnych przypadków było 14.

- Problem narkomanii wszędzie narasta, także i u nas - przyznaje Dariusz Cybulski, rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Sieradzu. - Odnotowujemy coraz więcej prób dostarczania skazanym niedozwolonych środków, dlatego podejmujemy kroki, by temu przeciwdziałać. Niedawno wzbogaciliśmy się o urządzenie rentgenowskie do prześwietlania bagaży. W wykrywaniu narkotyków pomaga nam także pies specjalnie przeszkolony do tego celu. (pg)

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pozytywne przeżycie

pozytywne nastawienie, ekscytacja. Niepewność i lekki strach. Bardzo chciałem doświadczyć halucynacji które odbiorą mi mowę, liczyłem na przyjaznego tripa bez szkieletów, zombie i innych straszydeł. Najdłuższą i najistotniejszą część tripa spędziłem w lesie. Wziąłem ze sobą tylko papierosy, wodę, coś do jedzenia i koc. Spotkałem (jak mi się wydawało) parę osób.

Halucynacje są dla mnie czymś naprawdę intrygującym. To z jednej strony duże pole do popisu wspaniałego organu jakim jest mózg, a z drugiej duża zagadka. Pod wątpliwość podchodzi czym jest świat i wszystko wokoło, gdy ich doświadczamy. Możnaby powiedzieć, że dla ludzi świat jest reakcją chemiczną w ich mózgach. Takie rozumowanie towarzyszyło mi przy podejmowaniu decyzji o zakupie opakowania tantum rosa po uprzednim przeszperaniu hypera i neurogroove.

 

  • 4-HO-MET
  • Przeżycie mistyczne

Wyczekiwany dzień, urodziny jednego z nas, przepozytywne nastawienie, jezioro w centrum miasta, plaża, las, za rogiem cywilizacja.

      Obudził mnie wyśmienity humor. To dziś jest ten długo planowany dzień debiutu, słońce świeci, niebieskie niebo, idealnie!  Około godziny 17 dotarliśmy całą 6 osobową ekipą (S- solenizant, P- moja debiutująca na psychodelikach przyjaciółka, T- przyjaciel solenizanta, M- drugi przyjaciel solenizanta, K- trzeci przyjaciel solenizanta i ja) na wybrane przez nas wcześniej miejsce. Rozłożyliśmy koce pod drzewem na jednej z małych plaż, prawie przy samej drodze głównej prowadzącej dookoła jeziora.

  • Oksykodon
  • Tripraport

Nastawienie bardzo pozytywne, humor dopisuje, bardzo dobre samopoczucie w oczekiwaniu na wejście fazy (rano). Od ciepłego łóżka i kocyku w domu przez osiedle, do samochodu i innych miejsc w mieście. Pierw sam później z moimi ludźmi, przy których moge zachowywać sie w pełni swobodnie , bez względu na to w jakim byłbym stanie i cob bym zażył. Cały "zarząd" ekipy to kilkanaście osób , w tym niektórzy nie piją nawet alkoholu(kierowcy) i zajmują się zarabianiem a niektórzy jadą ze wszystkim ostro po bandzie, znamy sie od lat, nikt nikomu niczego nie wypomina ani nie moralizuje.

Oksykodon - bardzo silny syntetyczny opioidowy lek przeciwbólowy, jest oczko niżej niż morfina i heroina(nie próbowałem żadnej z nich), choć moim zdaniem
oxy jest bardzo wygodne dla mnie, ponieważ zawsze działa tak samo, nie trzeba się martwić , że ktoś ci czegoś dosypał, oraz dał mi to magiczne uczucie, zostawiłw w tyle wszystkie inne opiaty i opioidy jakie próbowałem, jest złudnie zajebisty o czym dzis będę pisał.

  • Dimenhydrynat

Nazwa substancji: Aviomarin


Wcześniejsze doświadczenia: alco, THC, feta, extasy, uwielbiam mixy


Dawka i sposób użycia: 1000mg - 20 tabletek x 50mg doodbytniczo (zart)


Set & Settings: ceban trochę mnie bolał ale ogólnie spox - spacer a dalej jak popadnie...




randomness