Producenci amfetaminy przed sądem

Proces grupy producentów i dostawców amfetaminy rozpoczął się w czwartek przed Sądem Okręgowym w Słupsku (Pomorskie). Oskarżeni to m.in. były technik-chemik z Uniwersytetu Warszawskiego, opolska studentka i słupszczanin

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP, 22.05.2003

Odsłony

1740
Oskarżonym, którzy wyprodukowali, według prokuratury, narkotyki o wartości prawie pół miliona złotych, grozi kara więzienia do 10 lat.

O kierowanie grupą, produkcję i wprowadzanie amfetaminy na rynek prokuratura oskarżyła 29-letniego Tomasza O. z Warszawy i 34-letniego Wojciecha S. ps. Fazi z Opola. Obaj mężczyźni zaangażowali w proceder 55-letniego Andrzeja O., byłego technika chemii z UW. W siatce działał również 32-letni Radosław M. ze Słupska i 26-letnia Daria C., opolska studentka pedagogiki. Razem wprowadzili na rynek kilkadziesiąt tysięcy porcji amfetaminy.

Oskarżeni o kierowanie grupą przestępczą nie przyznają się do zarzucanych im czynów. Twierdzą, że z narkotykami nie mieli nic wspólnego, a ich znajomość jest pobieżna i przypadkowa.

Andrzej O., technik chemii z Uniwersytetu Warszawskiego, po zatrzymaniu go przez policję wyjaśnił, że prace nad produkcją amfetaminy zostały mu zlecone właśnie przez Tomasza O. i Wojciecha S.

Grupę udało się rozbić dzięki współpracy ze służbami celnymi Szwecji i Interpolem. W lipcu 2001 roku celnicy z Ystad zatrzymali Aleksandra R., kuriera przewożącego z Opola do Oslo ponad 17 tys. działek amfetaminy wartości ponad 200 tys. zł. Ten opowiedział o zleceniodawcy z Polski. Proces odbywa się bez jego udziału, ponieważ odsiaduje karę w szwedzkim więzieniu.

Sprawa została przekazana do oddziału Centralnego Biura Śledczego w Opolu, które dotarło do fabryczek w wynajętych mieszkaniach w Warszawie i Słupsku. Do zatrzymań doszło też w Ustce na Pomorzu. Tam producenci zostali zatrzymani podczas przygotowywania kolejnej partii narkotyku.

Według opolskiej prokuratury, grupa działała wykorzystując zasady konspiracji - producenci, kurierzy, odbiorcy i dilerzy nic o sobie nie wiedzieli. Dalszy ciąg procesu odbędzie się 23 czerwca.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Konspirator (niezweryfikowany)

KONSPIRRRAAAAAACCCCJJJAAAGRRH!:P
wentek (niezweryfikowany)

LOL . a nabywcy pewno nie znali dilerow a podczas &quot;transakcji &quot; nawet ich nie widzieli :) <br>huehue
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

Autor: dawidzio; 04.02.2008

  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie psychicznie dobre, cicha domówka przed wyjściem na miasto, sami znajomi, chętna nowego doświadczenia, myśli poztywne widząc stan kolegów

 Sobotni wieczór i cicha posiadówa, chłopacy juz lekko na fazie a dziewczyny piją. Ja wypilam 3 kieliszki a dzień wcześniej więcej natomiast stan był ogarniający ( być może ma to wpływ)

 Gdzieś o godzinie 16 buch z lufki strasznie nieumiejętnie, myślę co za gowno

O 20 30 z jointa i to samo. Nic

Kolega dał ciacho około 20. Zjadłam całe

  • LSD-25






Wstęp


Uważam się za dość uduchowioną osobę, zawsze też fascynowały mnie psychodeliki.

Niemal "od zawsze" chciałem spróbować kwasa, w międzyczasie miałem styczność z

zielskiem (miłe), amfetaminą (niezbyt miłe) i ecstasy (dość miłe). Ale tak naprawdę,

naczywaszy się trip reportów, zawsze czekałem na okazję, by zjeść kwarka. I mimo,

że wszyscy mówili mi, jak potężna to rzecz, nic, kompletnie nic nie mogło w pełni

przygotować mnie na to, co przeżyłem.

  • Marihuana


  • nazwa substancji : Marry Jane

  • poziom doświadczenia użytkownika : Tylko Ganja i Alkohol - nie raz, nie dwa, nie trzy... Hehe

  • dawka : 0,15g + blant z ok. 0,5g na 2 osoby - ja i kumpel

  • metoda zażycia : No spaliliśmy oczywiście :-)

  • czy dane doświadczenie zmieniło Cię w jakiś sposob : Raczej nie, poza jednym małym wyjątkiem - już nigdy nie pójde do lasu w nocy :]








randomness