Młode małżeństwo sprzedawało narkotyki uczniom

Przynajmniej od roku młode małżeństwo z podpoznańskiego Czerwonaka sprzedawało narkotyki uczniom okolicznych szkół. Oboje trafili do aresztu. Policja sprawdza, skąd mieli narkotyki.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

2993

Sprawa wyszła na jaw, gdy na początku tygodnia na policję przyszedł zaniepokojony nauczyciel z gimnazjum w Czerwonaku. Kilka dni wcześniej znalazł u jednego z uczniów torebkę z marihuaną i tzw. lufkę do jej palenia. Chłopiec przyznał, że od dłuższego czasu on i jego koledzy kupowali narkotyki u znajomego, 20-letniego mieszkańca położonych nieopodal Owińsk.

Policja zorganizowała obławę na dealerów. Zatrzymano cztery osoby, w tym małżeństwo z Owińsk. - 26-letnia kobieta i jej o rok starszy mąż przynajmniej od roku prowadzili coś na kształt hurtowni. Zaopatrywali dealerów, którzy potem sprzedawali marihuanę, ekstazy i amfetaminę dzieciom - powiedział "Gazecie" jeden z policjantów. Narkotyki trafiały do podstawówek i gimnazjów w Owińskach, Koziegłowach i Czerwonaku.

Całej piątce postawiono zarzuty handlu narkotykami i sprzedawania ich dzieciom. Grozi za to 10 lat więzienia. Sąd Rejonowy aresztował wczoraj małżeństwo i jednego dealera.

2003-03-14

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Jam Lasica (niezweryfikowany)

ja jestem z poznania i obilo mi sie o tej sprawie zatrzymali okolo 10 i huja tam bylo w szkolach w jednej szkole przypadkiem jakis smarkacz sie zacząl chwalic co to on nie zna i tak dalej i go dojebali i zayebal z dupy jak indianka z łuku huj mu w dupe tak wiemy kim jest .....
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Mój pierwszy kontakt z grzybami halucynogennymi miał miejsce dość spontanicznie. Już od pewnego czasu chciałem się z nimi spotkać, ale jakoś niespecjalnie czyniłem w tym kierunku starania... Stwierdziłem, że `jak przyjdzie, to będzie`. Dla jasności chciałbym jeszcze tylko dodać, że jestem zwolennikiem jedynie naturalnych środków zmieniających świadomość.

  • 2C-C
  • 5-HTP
  • Pierwszy raz

Ogromna radość i euforia, trip wcześniej zaplanowany i oczekiwany od dawna. Piękne niebo, umiarkowanie ciepło i słonecznie, miły zimny wiaterek, środek mojego ulubionego pola. Towarzystwo przyjaciela B. który był całkowicie trzeźwy.

Na początek chciałbym zaznaczyć, że jest to mój pierwszy kontakt z fenyloetyloaminą, postaram się opisać wszystko jak najdokładniej.
Po rocznym studium internetu i książek na temat setek różnych substancji psychoaktywnych poczułem się w pełni gotowy na swój pierwszy raz z czymś konkretniejszym. Pozostało czekać jedynie na odpowiedni dzień, który w niebawem nadszedł.

  • Katastrofa
  • Tramadol

próbowałem się zapierdolić, tyle mogę powiedzieć, to historia około 25 tripów, więc nie da się detalami

Cofamy się odrobinę w czasie, kiedy to kilka lat temu mieszkałem u kogoś, ja i dwójka innych ludzi, a właściciela przez miesiąc nie było. Zupełnie przypadkiem ponownie znalazłem kilka paczek tramadolu retard 200 mg x 10 szt. oraz jedną 30 szt., bez paracetamolu i innych dodatków. Wpadłem w to głęboko, a opis np. jednej padaczki po tym środku znajdziecie w moich poprzednich raportach.

Dzisiaj opowiem Wam o zaledwie fragmencie mojego opioidowego nałogu, który po 3-4 latach udało mi się w końcu przerwać wyjeżdżając do Niderlandów na początku grudnia. Uczcie się na moich błędach.

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Ciekawość Chęć na wyższe loty Głód adrenaliny Głód wiedzy Własny, ciemny pokój

WRACAM :)

Szybciej niż mogłem się tego spodziewać.

Przed państwem historia o fazie, która rozkurwiła wszystko, co się dało.

W formie mojego monologu spisanego na GG.

 

 

ja, 6 gru, 19:55

 

>19:50- tussidex w ilości 15 kapsułek wchodzi do japy

>Teraz, czyli 19: 55- czuję pierwszy efekt <rotfl>

>To będzie amejzin trip

>Bolała mnie głowa dziś.

>Teraz czuję takie przyjemne naciski zamiast bólu :))

randomness