Gang Oleja do sądu

Prokuratura oskarżyła 13 osób z gangu Dariusza S. ps. Olej. Zarzuca im udział w zorganizowanej grupie przestępczej, nielegalne posiadanie broni i handel narkotykami.

Anonim

Kategorie

Źródło

Super Express, 11 marca 2003

Odsłony

4019
Grupa Oleja działała na terenie Śląska w latach 1997-2000. Zajmowała się głównie sprowadzaniem narkotyków z zagranicy. Gangsterzy wpadli na jednym z takich przeładunków. W Zabrzu przerzucali marihuanę, która przyjechała z Holandii. Policjanci ujawnili wówczas w samochodzie 15 tysięcy sztuk tabletek ekstazy i 4 kg "marychy". Przeszukanie garaży zatrzymanych przestępców ujawniło resztę towaru: 6 tys. tabletek ekstazy i 30 kg marihuany.

Gang działał na terenie Zabrza, Gliwic, Bytomia i Rudy Śląskiej. Sprowadzony towar z zagranicy sprzedawano innym grupom, najczęściej na stacjach benzynowych. Na 13 oskarżonych osób, prawie wszyscy siedzą w areszcie. Na wolności pozostaje też boss grupy Dariusz S. ps. Olej, który jest poszukiwany listem gończym. Jednemu z członków gangu Oleja - Przemysławowi L. oprócz handlu narkotykami prokuratura postawiła jeszcze zarzut posiadania broni ostrej: maszynowej, AKS-ów, i dużej ilości amunicji. Wszystkim handlarzom grozi do 10 lat więzienia.

ARA

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

twix (niezweryfikowany)

NIe wyobrazam jak można zmykac kogos za kawałek pasztetowej ślady zębów na kaszance to nie wszystko.
leh (niezweryfikowany)

ZALEGALIZOWAĆ POSIADANIE BRONI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D <br>
ja (niezweryfikowany)

hi hi hi
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Pierwszy raz

Spontan. Nastawienie: mieszanka wielkiego przerażenia z jeszcze większą ciekawością. Start: piwnica w bloku Z, przejście długą drogą, dom T. Nastój: dobry, lekko przestraszona. Otoczenie: najlepszy przyjaciel (T) i jego kumpel (Z).

Lato, upał, oczekiwanie na ukochanego (był w Irandii). Nagle dzwoni telefon. T, ogarnia mnie, że ma coś dobrego i że chce pokazać mi coś czego nigdy pewnie nie będę miała okazji przeżyć. Jeśli chodzi o jakie kowiek doświadczenie na tamten czas to mogę powiedzieć, że często piłam alko i popalałam papierosy, więc ciężko było mi od razu zgodzić się na to by spróbować lub nie. Ciekawość jak zawsze zwyciężyła, było koło 20.30 więc poszłam szybko z domu by nikt mnie nie zatrzymał.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Ja, sam. Zbliża się zmrok. Gdzieś w polach, na dróżce niedaleko lasu. Chęć zjednoczenia się z naturą, duchowego oczyszczenia, głębszego poznania swoich problemów, i stania się lepszym sobą. Warunki atmosferyczne: zimno, wije lekki wiatr, słoneczko powoli zmierza ku zachodowi. Ja, ubranie, rower, słuchawki, gumy do żucia- nawet wody nie zabrałem ;) Nastawienie umysłu- również nie idealne, miałem troszkę dziwnych myśli i lęku.

Heja, jest to mój pierwszy trip raport na tej stronie, również pierwsze spotkanie z tymi prawdziwszymi psychodelikami ;) Więc proszę o wyrozumiałość i ewentualne poprawienie. Też jak widać set and setting nie było najlepsze, więc nie będzie to doświadczenie rodem lotu w kosmos, nie mniej jednak starałem się zassać całą wiedzę, jaką kwas ma mi do przekazania.

 

  • Dimenhydrynat
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie pozytywne. Dobra atmosfera.

Jest piątek po południu. Odebrałam swojego przyjaciela z dworca PKP, gdzie wyruszyliśmy w podróż do pobliskiej apteki w centrum miasta. Kumpel zrobił już zakupy we własnym mieście, tak więc pozostało nam kupno 750mg dimenhydrynatu dla mnie. Z łatwością dostaliśmy dużą i małą paczkę Aviomarinu- razem 15 tabletek. <idziemy w stronę parku>. Zapalamy papierosy. Czas nakarmić demona. Piętnaście tabsów na raz do buzi <zapijamy colą>.

- 'Nareszcie nam się udało! Czuję ulgę, kiedy mam świadomość, że teraz tylko czekamy na działanie substancji.'

  • Kodeina

Ulice miasta, park, dom.

Wiek: 18 lat
Doświadczenie: THC, Tramadol, Kodeina, Mefedron (i podobne), Benzodiazepiny, Amfetamina, Efedryna, Kokaina, Metylon, Metadon, Ziółka kolekcjonerskie.
S&S: Ulice miasta, park, dom.