Marihuana w samochodziku zabawce i "naćpany" 12-latek

12-latek z Pisza przyszedł do domu w stanie, który, zdaniem jego rodziców wskazywał, że brał narkotyki.

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl/PAP 2002-08-27

Odsłony

4258
Podczas przeszukania w mieszkaniu nastolatka policja z Pisza (woj. warmińsko-mazurskie) znalazła marihuanę ukrytą w samochodziku zabawce. Stało się to po zawiadomieniu policji o zatruciu innego nastolatka narkotykami.

Poinformowała o tym we wtorek Bożena Przyborowska z zespołu prasowego KWP w Olsztynie.

Według niej, 12-latek z Pisza przyszedł do domu w stanie, który, zdaniem jego rodziców wskazywał, że brał narkotyki. Według Przyborowskiej, chłopiec miał oznaki zatrucia środkami odurzającymi. Jak się okazało po rozmowie z nim, wypalił dużą porcję marihuany.

Policjanci przeszukali mieszkania jego kolegów i u jednego znaleźli marihuanę schowaną w dziecięcym samochodziku. Zaczęli od razu ustalać, skąd chłopcy mieli narkotyki. W efekcie policja dowiedziała się, kto im je sprzedał - mówiła Przyborowska.

Z tych ustaleń wynikło, że narkotyki sprzedawał dzieciom 19-letni Mariusz M. z Pisza. U niego w domu funkcjonariusze znaleźli ponad 6 gramów marihuany i puste torebki do porcjowania narkotyków. Mariusz M. został zatrzymany. Za sprzedaż narkotyków nieletnim grozi mu do 10 lat więzienia.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

boru (niezweryfikowany)

dobrze takiemu ... niech ich pozamykaja wszzystkkich :-) <br> <br>pozd... <br> <br>&lt;a href= &quot;https://hyperreal.info/kanaba/go.to/PropaGanda &quot; target= &quot;_blank &quot;&gt; proponujemy legalizacje konopi indyjskich <br>&lt;/a&gt; <br>
mary (niezweryfikowany)

No teraz to przesadził chłopak, żeby małolatom, i to takim marihuane sprzedawac.. bez jaj. Koleś jest szalony!?
robot (niezweryfikowany)

No teraz to przesadził chłopak, żeby małolatom, i to takim marihuane sprzedawac.. bez jaj. Koleś jest szalony!?
xclude (niezweryfikowany)

I to jest wlasnie wynik prohibicji... zero kontroli nad tym kto komu i co sprzedaje <br> <br>JEBAC SEJM RP, RZAD I POLICJE ZA GOWNIANA PROHIBICJE
choker (niezweryfikowany)

polski rzad jest pojebany....ile kosztuje utrzymanie wieznia w areszcie przez 3 miesiace????!!!!!!!! <br>za 6 gram trawy,czyli 85zl???? <br>bezsensu.... <br>prohibicja jest do dupy....wszystkie narkotyki powinny byc legalne..a jak nie to chcilabym rowniez zakazu alkoholu i papierosow..jak zakazywac to wszystkiego <br>a nie tylko tego na co nie ma akcyzy i koncesji!!!!! <br>PS&gt;dla malolatow nie powinno sie sprzedawac wszystkiego oprocz mleka i bulek!!!!!!!!
Przezorny (niezweryfikowany)

...nigdy nie zalatwiajcie sztofu dla gówniarzy. Chce sobie zapalic, to znajdzie jakiegos dila, co mu to sprzeda, ale wy sie w to nie ladujcie, nie badzcie frajerami. Wyobrazcie sobie upalonego, zeschizowanego na maxa gówniarza w pokoju. Nerwowa atmosfera, krzatanina po domu, stary w nerwach, stara ze lzami w oczach: &quot;Krzysiu! Krzysiu na Boga! Powiedz kto ci to sprzedal? Przeciez to sa narkotyki! Co ty nas chcesz do grobu wpedzic! &quot; Krzysiu coraz bardziej zeschizowany, a stary dolewa oliwy do ognia schizów syna: &quot;Za dobrze cie wychowalem synu! Od dzis nie bedzie kieszonkowych, nie bedzie wyjsc z domu, ja juz wczesniej przeczuwalem, ze ty cos bierzesz &quot; - stary niewytrzymuje - &quot;kurwa! Mów kto ci to sprzedal! Mów &quot; - i potrzasuje na maxa zeschizowanym synulkiem za bary. Chlopiec lekliwym glosem, zaplakany, caly zestrachany - &quot;Tato! To ten Adrian z parteru, to ten Adrian &quot;... <br>...dalszy ciag juz znacie. Koles dzwoni na policje, a potem umawia sie na powazna rozmowe z rodzicami Adriana. Pamietajcie! Nigdy nie sprzedawajcie gówniarzom i tym co nie siedza w temacie na osiedlu, chocbyscie mieli pogonic ze 2 szkla za 30 zeta. Widzicie jak to sie moze skonczyc. A poza tym 12latkowi? Przeciez to jeszcze dziecko, ja gdy mialem 12 lat to mialem naturalna banie jaka bylo dziecinstwo i jeszcze nie myslalem wtedy zeby przypalac. Czy ludzie tak szybko dojrzewaja? Czy tylko udaja jak zwykle kogos kim nie sa?
Anonim (niezweryfikowany)

W całości popieram, a btw znam 7-latka,który pali zielsko ;/
dmt (niezweryfikowany)

a ja 2-latka, który grzeje herę dożylnie
erythoxylin (niezweryfikowany)

polski rzad jest pojebany....ile kosztuje utrzymanie wieznia w areszcie przez 3 miesiace????!!!!!!!! <br>za 6 gram trawy,czyli 85zl???? <br>bezsensu.... <br>prohibicja jest do dupy....wszystkie narkotyki powinny byc legalne..a jak nie to chcilabym rowniez zakazu alkoholu i papierosow..jak zakazywac to wszystkiego <br>a nie tylko tego na co nie ma akcyzy i koncesji!!!!! <br>PS&gt;dla malolatow nie powinno sie sprzedawac wszystkiego oprocz mleka i bulek!!!!!!!!
olka (niezweryfikowany)

no i koles sam sie wjebal sprzedac 12-latkowi ... jednym slowem -samoboj xD a ale brawa dla takich inteligentow ;) a zreszta to rzeczywiscie bez przesady ale akurat 12-latek nie powinien miec do tego dostepu ... to kurwa juz przesada a widac goscia kara boska spotkala ;D
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Sam w pokoju, ciekawy nowej substancji, gram w Edgeworld na Google+

Już od jakiegoś czasu chciałem spróbować kodeiny i wczoraj nadarzyła się okazja. Siostry nie było w domu, więc zająłem jej pokój na noc i miałem względny spokój ;D W chacie została mama i wścibski brat.

0:20 - Rozkruszyłem 20 tabletek Antidolu i dolałem  50ml zimnej wody. Po chwili mieszania wszystko poszło na filtr i do lodówki.  Chyba nie do końca rozpuściłem kodeinę w wodzie, bo jak przelewałem na filtr, na ściankach szklanki zostały jakieś białe kawałki.

  • Grzyby halucynogenne

60 lancetek polskich rodzimych :) (psilocybe semilanceata)

spozyte w kanapce z pasta rybna dla zabicia smaku i zapachu, na pusty zoladek.





bylo to w pazdzierniku 2002 i jush troche sie pozapominalo...





mialem isc na spotkanie integracyjne z moja grupa z 1 roku studioow do klubu studenckiego.


teraz wiem ze jedzenie psychodelikoow w otoczeniu ludzi nie jest najlepszym pomyslem...za to zdecydowanie (jeszcze nie wyproobowane w pelni) wskazana jest przyroda i natura...

  • DOC

Pozytywnie, wakacyjnie, morskie

 

Wstaje nowy dzień. Już drugi na polskim wybrzeżu. Godzina około 5 rano, świta, choć wciąż szarawo. Z kolegą M ogarniamy się, pakujemy plecaki, pijemy zieloną herbatkę, zarzucamy DOC’a i opuszczamy nasze lokum. Cichy poranek w hucznej turystycznej mieścinie.

W drodze przypominam sobie, że zapomniałem wziąć zegarek, który i tak nie działał.

  • Etanol (alkohol)
  • Fenazepam
  • Heroina
  • Katastrofa
  • Kokaina

nieznane

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Tłumaczę ten raport bo jest to jeden z najlepszych raportów jakie w ogóle czytałem, warte do zapoznania się dla każdego fana Research Chemicals. To historia użytkownika "Piper methysticum" z forum bluelight.ru - Anon

 

Oryginał:

randomness