Witamy w Vancouver – mieście gdzie w sklepie kupisz kokainę, crack, heroinę i metamfetaminę…

Witamy w Vancouver, jedynym mieście w Ameryce Północnej, które obecnie serwuje kokainę, crack, heroinę i metamfetaminę w biały dzień, bez żadnych konsekwencji ze strony miasta lub policji.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

goniec.net

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

307

Witamy w Vancouver, jedynym mieście w Ameryce Północnej, które obecnie serwuje kokainę, crack, heroinę i metamfetaminę w biały dzień, bez żadnych konsekwencji ze strony miasta lub policji.

Niedawno w Kolumbii Brytyjskiej zdekryminalizowano posiadanie niewielkich ilości narkotyków.

Posiadanie niewielkich ilości twardych narkotyków w Kolumbii Brytyjskiej nie jest obecnie „przestępstwem”.

Trzyletni pilotażowy program prowincji rozpoczął się we wtorek 1 lutego 2023, umożliwiając mieszkańcom Kolumbii Brytyjskiej posiadanie niewielkich ilości heroiny, cracku, kokainy, fentanylu, MDMA i metamfetaminy. Mieszkańcy powyżej 18 roku życia mogą mieć łącznie 2,5 grama narkotyków.

„Dorośli […] nie są pociągani do odpowiedzialności karnej, a narkotyki nie są konfiskowane” – napisano w rządowym komunikacie. „Zamiast tego oferuje się im informacje na temat opieki zdrowotnej i społecznej”.

Według prowincji dekryminalizacja zmniejszy piętno związane z używaniem narkotyków i zlikwiduje bariery, które uniemożliwiają uzależnionym dostęp do ratującego życie wsparcia.

Niemal identyczny eksperyment w Oregon nie powiódł się. Stan zdekryminalizował twarde narkotyki, ale mniej niż jeden procent użytkowników narkotyków zdecydowało się na odwyk.

Oceń treść:

Brak głosów

Komentarze

lesdoxem

Koleś (Jerry Martin) został już aresztowany, a sklep zamknięto.
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Set&Settings: Dom, las wieczorową porą, początek września 2009

Wiek: 20 lat, 87kg

Doświadczenie: MJ, Hash, amfetamina, met amfetamina, kokaina, xtc, LSD, brown sugar, Psilocybe Semilanceata, gałka muszkatołowa, efedryna, kofeina, alkohol

  • MDMA (Ecstasy)

W tym raporciku, chcialbym opisac moje wrazenia po dymanku na pigulce (jak komus, cos nie pasuje to niech tego nie czyta dalej).

  • Gałka muszkatołowa
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Mój własny pokój w domu jednorodzinnym. Sam na I piętrze. Samopoczucie przed tripem bardzo dobre (zaliczona sesja!), pozytywne uczucia względem świata, nie mogę się doczekać spotkania z gałką, generalnie mam tutaj wszystko, czego potrzebuję.

Oczekiwania - Wyższe Poznanie.

Sądzę, że dobrym pomysłem będzie opis tego, co robiłem zanim zażyłem gałkę. Kolejne etapy podróży określać będę w godzinach. Miłego czytanka!

Godz. 23:10
Skończyłem konsumować 8 nasion gałki muszkatołowej przy pomocy 0,5 L czarnej herbaty liściastej Yunan i 0,25 L zielonej herbaty.

  • Metoksetamina
  • Przeżycie mistyczne

Wielki mętlik i wszechogarniający smutek w głowie po dość traumatycznych przeżyciach, które miały miejsce parę dni wcześniej. Żal i niemożliwość wybaczenia bliskim osobom pewnych czynów. Totalne załamanie, zagubienie i brak chęci do życia. Noc, łóżko we własnym pokoju. Ok. 2 tygodnie temu odstawiłem antydepresanty.

Ramy czasowe podane przeze mnie są umowne, ale zbytnio nie odbiegają od rzeczywistości.