Marihuana i psychoza – najnowsze badania nie wykazują istotnego związku

Marihuana i psychoza – najnowsze badanie nie wykazują istotnego związku. Temat jest ważny ponieważ to właśnie wysokie ryzyko psychoz podaje się jako jedno z głównych zagrożeń związanych z używaniem ziela oraz argument, że jego posiadanie powinno być prawnie zabronione

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

weednews.pl
Teone

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

87

Marihuana i psychoza – najnowsze badanie nie wykazują istotnego związku. Temat jest ważny ponieważ to właśnie wysokie ryzyko psychoz podaje się jako jedno z głównych zagrożeń związanych z używaniem ziela oraz argument, że jego posiadanie powinno być prawnie zabronione. Wyniki niektórych wcześniejszych badań sugerowały, że konopie indyjskie powodują psychozy gdy szczególnie gdy używa ich młodzież, jednak nigdy nie wykazano ich przyczynowej roli. Autorzy opublikowanego niedawno badania powiedzieli, że ich odkrycia „kontrastują z danymi epidemiologicznymi”, które sugerują, że używanie konopi indyjskich zwiększa ryzyko rozwoju zaburzeń psychotycznych. Oto więcej informacji.

Marihuana i psychoza – najnowsze badanie nie wykazują istotnego związku

Konopie indyjskie wracają na salony co skutkuje m.in. lawinowo rosnąca liczbę badań nad nimi. O ile nadal pojawiają się artykuły mówiące o badaniach, które mają dowodzić znaczącego ryzyka zdrowotnego, a nawet śmierci na wskutek regularnego używania marihuany, to szybko okazuje się, że metodologia ich przeprowadzenia niemal zawsze czyni je niewiarygodnymi. Przykładem może być badanie rzekomo potwierdzające znacząco większe ryzyko zawału wśród użytkowników konopi, pisaliśmy o tym T U T A J.

Autorzy nowego badania poinformowali, że ich odkrycia „kontrastują z danymi epidemiologicznymi” sugerującymi, że używanie marihuany zwiększa ryzyko rozwoju zaburzeń psychotycznych. Naukowcy skupili się na efekcie przyczynowo-skutkowym pomiędzy używaniem marihuany, a psychozami.

W trakcie badania, naukowcy badali związek między używaniem marihuany, a występowaniem zaburzeń psychotycznych u osób z klinicznie wysokim ryzykiem psychozy.

W badaniu uczestniczyło 300 osób uznanych za „grupę ryzyka psychozy” i 67 osób zdrowych.

Uczestnicy badania byli obserwowani przez dwa lata. W tym czasie byli oceniani za pomocą skali GAF. Przejście do psychozy i utrzymywanie się objawów psychotycznych oceniano za pomocą kryteriów kompleksowej oceny zagrożenia psychicznego.

Marihuana i psychoza – wyniki badania

Wyniki przeprowadzonego badania mówią, że 16,2% próby klinicznej wysokiego ryzyka rozwinęła psychozę. 51,4% nie wykazało psychozy jednak miało jej objawy, natomiast 48,6% było w remisji.

Nie było znaczącego związku między jakąkolwiek miarą używania konopi indyjskich na początku badania, a przejściem do psychozy, utrzymywaniem się objawów lub wynikiem funkcjonalnym. Te odkrycia kontrastują z danymi epidemiologicznymi, które sugerują, że używanie konopi indyjskich zwiększa ryzyko zaburzeń psychotycznych.

-mówią autorzy badania

W innym badaniu, którego wyniki pojawiły się na początku tego roku, naukowcy ze Szpitala Uniwersytetu Pensylwanii w Filadelfii, przeanalizowali dane medyczne od ponad 63 milionów osób w latach 2003-2017.

W swoich wynikach poinformowali, iż nie znaleźli „statystycznie istotnej różnicy” we wskaźnikach diagnoz związanych z psychozą lub przepisywanych leków przeciwpsychotycznych w stanach, w których marihuana medyczna lub rekreacyjna są legalne, w porównaniu z tymi, w których zioło nadal jest prawnie zabronione.

Warto pamiętać

Marihuany nie należy demonizować ale warto używać jej z głową, co dla każdego może oznaczać co innego.

Należy kategorycznie podkreślić, że używanie marihuany może nieść za sobą negatywne konsekwencje. Szczególnie nadużywanie i stawianie konopi przed innymi aktywnościami. Ważne, aby marihuana nie była jedyną przyjemnością w życiu. Relacje, pasje, aktywność fizyczna, obowiązki – to powinno zawsze stać przed ziołem.

Każdy użytkownik ziela powinien oceniać, czy nie wpływa ono negatywnie na jego życie, nazywa się to świadomym używaniem.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Przeżycie mistyczne
  • Szałwia Wieszcza

mieszkanie za granicą w pracy wśród osób używających psychodelików. lajcik

Gdzie ja jestem? Czy raczej -dokąd zmierzam i w jaki sposób? Nie posiadam żadnych wspomnień. Ogarnia mnie najsilniejsze w dotychczasowym życiu deja vu. Uczucie wyjścia z matrixa. Wpadłem w zagęszczenie rzeczywistości, jestem wtopiony w rozciągające się w nieskończoność kolorowe warstwy. Coś co uprzednio miało centymetr już po chwili stawało się metrem i nie przestawało się rozwijać. Nie mam kontroli nad swoim ciałem, czuję tylko jak się topi. Na niewiele zresztą przydałaby mi się nad nim kontrola - miejsce w którym się znajduję nie uznaje trójwymiarowości.

  • Efedryna


Nazwa substancji - Tussipect (tabletki)



Poziom doświadczenia - kilkanaście razy konopia, alkohol; nałogowy palacz tytoniu\' efedryna pierwszy raz



Dawka, metoda zażycia - 10 tabletek (150 mg), doustnie, popite colą i kawą :)



Efekty:

Po wypiciu kawy kawy i zaprawieniu się tabletkami nic się nie działo, dlatego przyjąłem doustnie 0.5 l coli (ok. 40 mg kofeiny, bąbelki potęgują działanie).

  • Metkatynon (Efedron)
  • Metylokatynon
  • Metylokatynon
  • Tripraport

Pusty dom, sam, komputer, muzyka, internet (jaki był 15 lat temu), dużo wolnego czasu, popołudnie.

Zakupione w 3 róznych aptekach 3 opakowania Acataru Acti-Tabs, a więc łącznie 2160mg pseudoefedryny zmielone na pył, rozpuszczone w wodzie o odpowiedniej temperaturze, po pewnym czasie nierozpuszczony syf odsączony przy pomocy strzykawki 20ml z watą, raz, drugi, trzeci, następnie spora ilość nadmanganianu potasu rozpuszczona w wodzie, również osad odsączony, dalej - wiadomo - odpowiednia ilość octu, dodałem nawet kwasku cytrynowego (niedużo), zmieszanie, lodóweczka, czekanie, przygotowane strzykawki 5ml i 2ml oraz igły 0,4 do wkłuć dożyłnych, spirytus, waciki i pasek parciany. Czekanie.

  • Bad trip
  • Marihuana
  • Marihuana

-3 stopnie; sypie śnieg; 16:00; dom kolegi jedynie na konsumpcję;

 

Zaczęło się, gdy kolega zadzwonił na telefon. Ubrałem się w miarę ciepło, żeby móc przeczekać fazę na dworze. Zwykle po dwóch lufkach upchanych na maksa miałem wyostrzone zmysły i potężny chillout. Tym razem wszystko miało być inaczej.

 

16:20 - cztery wiadra gotowe do konsumpcji, po dwa na łeb.

 

randomness