Doświadczenie: MJ, DXM, Powój, Yopo, Amfetamina, Florist Hit(mieszanka), Kanna
Wiek: 18 lat
Masa: 60 kg
S&S: Moja sypialnia, pusty dom, kołderka i miłe nastawienie :)
Dawkowanie i substancja: 10g powoju Morning Glory + 150 mg DXM
Posiadanie dużej ilości kokainy zarzuca prokuratura mieszkańcowi Słupska. Mężczyzna miał wyrzucić pakunek z narkotykami podczas policyjnego pościgu. Tyle że podczas badań DNA na opakowaniu z kokainą znaleziono DNA nie podejrzanego, ale policjanta, który go zatrzymywał.
Posiadanie dużej ilości kokainy zarzuca prokuratura mieszkańcowi Słupska. Mężczyzna miał wyrzucić pakunek z narkotykami podczas policyjnego pościgu. Tyle że podczas badań DNA na opakowaniu z kokainą znaleziono DNA nie podejrzanego, ale policjanta, który go zatrzymywał.
Proces w tej sprawie rozpoczął się przed Sądem Rejonowym w Słupsku. Monika Lachowicz, asesor Prokuratury Rejonowej w Słupsku, oskarżyła Bartosza K. o popełnienie czterech przestępstw, w tym posiadania około stu gramów kokainy i niezatrzymania się do kontroli drogowej. Wśród kolejnych zarzutów postawionych Bartoszowi K. jest też prowadzenie samochodu pod wpływem narkotyków i znieważenie funkcjonariuszki Służby Więziennej podczas pobytu w areszcie. Bartosz K. nie przyznaje się do winy.
Z ustaleń prokuratury wynika, że 4 maja ubiegłego roku policjanci operacyjni w Słupsku dostali informację o BMW, które jedzie z Lęborka do Słupska. Kierowca miał przewozić narkotyki. W miejscowości Sąborze nieumundurowany patrol w nieoznakowanym samochodzie zauważył opisywany samochód. W Redzikowie policjanci mieli włączyć sygnały świetlne oraz dźwiękowe. Auto zatrzymywanego zjechało na pobocze i jeden z policjantów miał wysiąść z auta, by wylegitymować kierowcę.
Wtedy BMW ruszyło z piskiem opon i odjechało w kierunku Słupska. Kilkaset metrów dalej – jak zeznali dwaj policjanci – zauważyli, że kierowca BMW wyrzuca przez okno jakiś pakunek na pobocze. Na ulicy Gdańskiej samochód się zatrzymał. Kierowcę wylegitymowano, a jeden z policjantów, po przyjeździe wspomagających patroli, pojechał odszukać wyrzucony woreczek. Jak zeznał, znalazł go w trawie i zabezpieczył, używając jednorazowych rękawiczek i koperty.
Bartosz K. tłumaczył w sądzie, że nie wiedział, że jest zatrzymywany przez policję, bo funkcjonariusze byli nieumundurowani, a sygnałów ostrzegawczych nie widział i nie słyszał. Do posiadania i wyrzucenia narkotyków z samochodu się nie przyznał.
Przesłuchiwany w sprawie policjant zeznał, że nie wie, w jaki sposób jego DNA znalazło się na pakunku z kokainą.
– Miałem rękawiczki w kieszeni i latarkę. Nie wiem, jak to się stało, że moje DNA znalazło się na tej paczce z kokainą. Może przez przypadek zostało przeniesione z mojej kieszeni – zeznawał policjant.
Bartoszowi K. grozi od roku do dziesięciu lat więzienia. Mężczyzna jest też oskarżony w innym procesie o posiadanie kilograma amfetaminy. Mężczyznę początkowo uniewinniono, bo, zdaniem sądu, policjanci popełnili błędy, a narkotyki znaleziono w piwnicy sąsiada Bartosza K. Uniewinniający wyrok w tej sprawie uchylił Sąd Najwyższy i proces zaczął się od nowa.
Moja sypialnia, pusty dom, kołderka i miłe nastawienie :)
Doświadczenie: MJ, DXM, Powój, Yopo, Amfetamina, Florist Hit(mieszanka), Kanna
Wiek: 18 lat
Masa: 60 kg
S&S: Moja sypialnia, pusty dom, kołderka i miłe nastawienie :)
Dawkowanie i substancja: 10g powoju Morning Glory + 150 mg DXM
Obszerna polana otoczona lasem, niedaleko ścieżka i mały strumyczek. Przy końcu podróży las i bardzo spokojne lotnisko - żadne duże linie lotnicze, raczej aeroklub, czyli awionetki, szybowce i te sprawy. Nastawienie bardzo pozytywne, ekscytacja, ewentualnie delikatny niepokój pierwszym tripem każdego z nas.
Set & Setting: Obszerna polana otoczona lasem, niedaleko ścieżka i mały strumyczek. Przy końcu podróży las i bardzo spokojne lotnisko - żadne duże linie lotnicze, raczej aeroklub, czyli awionetki, szybowce i te sprawy. Nastawienie bardzo pozytywne, ekscytacja, ewentualnie delikatny niepokój pierwszym tripem każdego z nas.
‚Specyfikacja’: 17 lat, waga około 60kg, jakieś 180cm wzrostu.
Dawka: około 25mg 4-HO-MET
Trip raport ten nie opisuje działania żadnej z substancji psychoaktywnych a stany, które występują u mnie naturalnie przy mocno podwyższonej temperaturze ciała.
Pragnę jednak podkreślić, że delirium, które występuje przy podwyższonej temperaturze
jest niemal identyczne z tym, którego doświadczyłem kiedyś w skutek przedawkowania alkoholu.
Z takim wyjątkiem, że w drugim z przypadków były dodatkowe objawy jak: wymioty, bóle brzucha, drgawki.
Oto pisany w drugi dzień po zazyciu opis tripu(?) po benzydaminie: