Nietypowy transport bananów w Ekwadorze. 2,5 tony kokainy

Ekwadorska policja antynarkotykowa w ten weekend skontrolowała transport bananów. W środku znaleźli przechwyciła 2,5 tony kokainy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

swiatrolnika.info

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

54

Ekwadorska policja antynarkotykowa w ten weekend skontrolowała transport bananów. W środku znaleźli przechwyciła 2,5 tony kokainy.

Narkotyki zostały znalezione w kontenerze z bananami, który ma zostać wysłany do Belgii z południowo-zachodniego miasta portowego Guayaquil w Ekwadorze. „Skonfiskowano dwie tony i 458 kilogramów kokainy” – napisała ekwadorska policja na swoim koncie na Twitterze, na którym pojawiło się również wideo prezentujące przechwycone narkotyki.

Narkotyki w bananach

Narkotyki zostały podzielone na 2461 paczek kokainy ukrytej wśród bananów. Transport bananów to podstawowe zajęcie dla wielu Ekwadorczyków. Podczas oględzin i odkrycia kokainy natychmiast aresztowano również jedną osobę. W 2021 roku Ekwador skonfiskował rekordową liczbę 210 ton narkotyków, głównie kokainy, a od początku tego roku skonfiskował już ponad 70 ton.

Warto przypomnieć, że w lutym w niemieckim mieście Würzburg w jednym ze sklepów spożywczych policjanci odkryli, że kokaina jest przechowywana wśród pudeł z bananami. O znalezisku poinformował Bawarski Państwowy Urząd Kryminalny. Dodał, że znaleziono łącznie 17 opakowań kokainy. Każde opakowanie ważyło równy kilogram. Jak się okazuje, podobnych przypadków jak i znalezisk w Niemczech w ostatnim czasie było więcej.

Transport bananów z niespodzianką

Ale obecne znalezisko w sklepie spożywczym w Würzburgu nie jest jedynym tego typu przypadkiem w regionie. Jeszcze większą ilość narkotyków znaleziono u handlarza owocami i warzywami w dystrykcie Main-Spessart; w magazynie bananów w Marktheidenfeld pod koniec listopada odkryto 60 kilogramów kokainy. Szmuglerzy tej ostatniej operacji pozostają nieznani.

Kokaina w pokaźnej ilości została znaleziona również w Hesji w 2019 r. oraz w kilku bawarskich supermarketach tej samej sieci, co w Würzburgu w 2017 r. Dwa dyskonty również stały się mimowolnymi pomocnikami przemytników narkotyków. W zakrojonym na szeroką skalę procesie sądowym w Monachium dotyczącym ponad 800 kilogramów kokainy w skrzynkach z bananami na rynkach w południowej Bawarii, handlarze narkotyków wynajęli albańskich włamywaczy do zbierania narkotyków.

W przypadku z południowej Bawarii, ślad kokainy może sięgać Ekwadoru w Ameryce Południowej. Pochodzenie obecnego znaleziska w Würzburgu może być takie samo, ale szczegóły wciąż nie są jasne.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Grzyby



Spośród ponad pół miliona znanych roślin, badacze opisali ok. 5000 odmian

grzybów wyróżniających się tym ze świata roślinnego, że są pozbawione chlorofilu.

Z tej liczby ok. 80-90 odmian ma właściwości psychodelityczne i jest spotykane

(oprócz dalekiej północy) na każdej szerokości geograficznej. Z tego w

Europie Środkowej opisano ok. 150 odmian.


  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Noc, wolny pokój. Humor nie był ani zły ani dobry, nie miał zbyt wielkiego wpływu na doświadczenie.

Opisany tutaj trip miał miejsce właściwie niecały tydzień, po 'podróży' na której zażyłem 3 gramy wysuszonych grzybów. Czemu tak szybko? Żeby logicznie to sprostować, musiałbym opisać poprzedniego tripa, ale jakoś nie mam ochoty więc w skrócie powiem, że przed pierwszym razem bardzo chciałem wykorzystać doświadczenie wizualnie, co mi się nie udało gdyż nie byłem wtedy sam i większość tripa przeszło śmiechami i lataniem po mieszkaniu. Tolerancja zeszła, a po poprzednim tripie jakoś nie obawiałem się, że coś złego może się stać.

  • 4-HO-MET
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Metoksetamina
  • Miks

Trip nieplanowany. Spotkałem się po długim czasie z moim bliskim przyjacielem i znajomym z liceum. Na pomysł zażycia tych substancji wpadliśmy niespodziewanie, przypadkowo pod wpływem alkoholu. Było to BARDZO głupie i nierozsądne , ale na szczęście nic nikomu się nie stało. Mieliśmy bardzo dobry humor i pozytywne nastroje więc myślę , że to nas uratowało… Wszystko wydarzyło się pewnego zimowego wieczoru...

 

 

Spotkałem się z moim przyjacielem (nazywanym dalej S.) oraz znajomym z liceum, z którym lubię spędzać czas (nazywanym dalej G.). W takim składzie już trochę imprezowaliśmy i zawsze było bardzo pozytywnie.

Wieczór miał byś z założenia wielką imprezką. Chcieliśmy wypić dużo alkoholu, powspominać stare czasy liceum i potem pójść do klubu pobawić się przy dobrym drum&bass.

Około godziny 21 usiedliśmy do wódki. Rozmowy, dobra muzyczka i cały czas wielkie uśmiechy na twarzach. Naprawdę świetnie się nam rozmawiało.

  • Katastrofa
  • Marihuana

Wszędzie,całe dnie chłodziłem zjarany.

Zawsze byłem piątkowym uczniem,zawsze był ten pasek na świadectwie,mimo,iż zawsze po najmniejszej linii oporu.Byłem zawsze matematycznym świrem(w dobrym tego słowa znaczeniu) i ogólnie było fajnie.Porządna i wysoko wykształcona rodzina,nawet bardzo.Umiałem sobie radzić,taki mały cwany mózg ze mnie,w wieku 16 lat miałem już na interesy 1kg zielonego miesięcznie nawet.Po co to wszystko?

randomness