Hiszpania: Rozbito największy gang przemytników heroiny

Hiszpańska policja rozbiła największą grupę przestępczą sprowadzającą do tego kraju heroinę. Wśród dziesięciu zatrzymanych jest jeden z najbardziej poszukiwanych w ostatnich latach handlarzy narkotyków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

www.wnp.pl
Marcin Zatyka

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

104

Hiszpańska policja rozbiła największą grupę przestępczą sprowadzającą do tego kraju heroinę. Wśród dziesięciu zatrzymanych jest jeden z najbardziej poszukiwanych w ostatnich latach handlarzy narkotyków.

Jak ustaliła w oparciu o policyjne śledztwo agencja Europa Press, lider grupy o mafijnych strukturach to mężczyzna znany wśród inspektorów policji jako "hiszpański heroinowy Pablo Escobar".

Poszukiwany od kilku lat przestępca został ujęty w Toledo, w środkowej Hiszpanii, gdzie mieściła się centrala jego gangu.

Z dotychczasowego śledztwa wynika, że "heroinowy Escobar" i jego współpracownicy sprowadzali narkotyki głównie z Holandii, aby następnie kierować je do kilku hiszpańskich wspólnot autonomicznych, głównie Estremadury, Madrytu, Kastylii-La Manchy oraz Kastylii i Leonu.

Do niedzielnego wieczora policja zatrzymała łącznie 10 członków grupy przestępczej, w tym trzy kobiety. Mieli oni powiązania zarówno z holenderskim, jak też z tureckim światem handlarzy narkotyków.

Według komunikatu hiszpańskiej policji dotychczas do więzienia trafiło ośmiu członków narkotykowego gangu. Osoby te to mieszkańcy aglomeracji Madrytu, Toledo oraz Caceres.

Policja potwierdziła, że w rezultacie przeszukań na terenie nieruchomości członków gangu udało się zarekwirować jeden z największych w ostatnich latach w Hiszpanii ładunków heroiny, ważący 55 kg. Policja przejęła też kilka sztuk broni palnej oraz ponad 70 tys. euro w gotówce.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Chcialbym skrobnac cosik/niecosik na ten temat jak przebiegaja u mnie przerwy w paleniu, ale byc moze, jak to

czasem bywa, bedzie ciezko przekazac to co mam na mysli.



  • Grzyby halucynogenne

20.06.2003

Paliwo:

psilocybe semilanceata

3 dilpaki suszonych grzybów (ok 130-140 szt.) pokruszone, zalane gorącym

wywarem z mięty, odcedzone, wypite na czczo.

Satelity :

Kolega X, kolega Y i koleżanka A.

Przestrzeń:

Ogródek z gęstą soczystą trawą, wielki leżak w cieniu śliwy, doskonała

pogoda, przed chwilą kropił deszczyk.

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie psychicznie: spontaniczna decyzja Mega pozytywne gdyż pod wpływem alkoholu 😀

Leżąc w wannie dowiedziałam się że idę z moim chłopakiem na imprezę. W drodze w aucie pomyślałam: "co ja kurwa robię" Zamiast lezec w łóżku z mj oglądając jakieś bzdury 😂 

Doszedł do nas znajomy który miał pomoc coś ogarnąć. Zazwyczaj jest na szybko ale ze nie było wzięli piguły... słyszałam że myślą o kupnie 10 lub 15 sztuk

Ogólnie myślałam że żartują 😂 

Wjechalismy na naszą ulicę (gdyż tam gdzie mieszkamy była impreza) a tam około 30 osób, niczym na evencie 😂 Humor mi się bardzo poprawił ,byłam już po jednym piwku...

 

  • Grzyby halucynogenne

Będąc już doświadczonym pożeraczem grzybów chciałem wrócić do mojej pierwszej jazdy grzybowej, która była moją inicjacją do psychodelicznego świata. Z pewnościa pewien wpływ na to opowiadanie będzie miał nastrój w jakim się znajduje... ciemna noc, mróz za oknem, jutro znów do pracy, nikt mnie nie kocha, nic mi się niechce... typowy jesienno-zimowy przedświąteczny nastrój.




randomness