Pikieta w obronie pacjenta!

W poniedziałek o godzinie 13:00 w Sądzie Okręgowym w Krośnie rozpocznie się kolejna rozprawa Pana Ryszarda, pacjenta marihuany medycznej, oskarżonego o wytworzenie znacznej ilości środków odurzających. Pan Ryszard usłyszał zarzut popełnienia zbrodni, za co grozi mu kara pozbawienia wolności od 3-15 lat.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Wolne Konopie | Jakub Gajewski

Komentarz [H]yperreala: 
OK, tym razem sprawa jest poważna...

Odsłony

231

W poniedziałek o godzinie 13:00 w Sądzie Okręgowym w Krośnie rozpocznie się kolejna rozprawa Pana Ryszarda, pacjenta marihuany medycznej, oskarżonego o wytworzenie znacznej ilości środków odurzających. Pan Ryszard usłyszał zarzut popełnienia zbrodni, za co grozi mu kara pozbawienia wolności od 3-15 lat.

W obronie Pana Ryszarda odbędą się następujące wydarzenia 15 listopada:

– Krosno, Sąd Okręgowy, godzina 12:00 Konferencja prasowa z udziałem posłanki Beaty Maciejewskiej oraz aktywistów: Mops (Wolne Konopie), Mateusz Zbojna (Otwieramoczy.pl, Wolne Konopie), Kamil – były Policjant, Liliana Wiech – prawniczka.

– Warszawa, Ministerstwo Sprawiedliwości, godzina 17:00 Protest

Link do wydarzenia: https://www.facebook.com/events/588649602384083

Pan Ryszard, 69-letni mieszkaniec powiatu jasielskiego, w poniedziałek, tj. w 15.11.2021 r. o godz 13:00 stanie przed Sądem Okręgowym w Krośnie pod zarzutem popełnienia zbrodni zagrożonej karą pozbawienia wolności od lat trzech do piętnastu – za uprawę marihuany w celach leczniczych oraz wytworzenie znacznej ilości środków odurzających w postaci zasuszonych liści i łodyg. Zabezpieczony materiał składał się z liści i łodyg oraz suszu o zawartości 0,5-2,2% THC (dla porównania marihuana medyczna sprzedawana w aptekach ma ok 20-22% THC).

Pan Ryszard zmaga się z wieloma chorobami w tym m.in. zwyrodnieniem kręgosłupa oraz niewydolnością oddechową, po przebytej gruźlicy. Jak twierdzi, gdyby nie marihuana to pewnie by nie żył. Leki przeciwbólowe, które stosował powodowały u niego problemy z wątrobą i nerkami, stąd zdecydował się na stosowanie marihuany medycznej. W przeszłości na skutek gruźlicy i jej leczenia ważył nawet mniej niż 40 kg, a marihuana dodatkowo wzmorzyła u niego apetyt, dzięki czemu mógł przybrać na wadze. Marihuana to dla niego lek przeciwbólowy, przeciwdepresyjny, nasenny oraz pomagający mu swobodnie oddychać.

Pan Ryszard jest pacjentem medycznej marihuany, niestety jej wysoka cena (ok. 60 zł za gram) oraz częste niedobory w aptekach spowodowały, że zdecydował się na samodzielne wytwarzanie suszu w warunkach domowych. Jak sam powiedział 700 zł, które otrzymuje miesięcznie nie pozwoliłoby mu na drogą kurację apteczną (1500-1800 zł miesięcznie). Do czasu ujawnienia u Pana Ryszarda uprawy konopi wiódł spokojnie życie, aktualnie grozi mu pobyt w więzieniu oraz utrata prawa jazdy.

Pan Ryszard jak i każdy pacjent uprawiając marihuanę na własne potrzeby uznany jest przez obecny system prawny za przestępcę, za co grozi od 3-15 lat więzienia. W obronie Pana Ryszarda 19 października w Krośnie odbył się pierwszy protest zorganizowany przez Łukasza Rydzika, który razem z Lilianą Wiech nagłośnili sprawę i zainteresowali ją media.

Dlaczego protestujemy?

Protest zorganizowany został, aby wesprzeć Pana Ryszarda, ale także pokazać w jaki polskie prawo traktuje osoby uprawiające marihuanę na własne potrzeby, a kara jest niewspółmiernie wysoka do popełnionego czynu.

Osoby uprawiające marihuanę są przez system prawny traktowany niesprawiedliwie, a osobom takim zarzuca się popełnienie zbrodni, co jest zagrożone wyższą karą niż np.

  • spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu ze skutkiem śmiertelnym (od 2 lat)
  • rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia (2-12 lat)
  • gwałt (2-12 lat)
  • porwanie dla okupu (1-10 lat)
  • kierowanie grupą przestępczą (1-10 lat)
  • znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem (3msc – 5 lat)

Organizatorem wydarzenia jest Łukasz Rydzik

  • Kontakt w sprawie pikiety w Warszawie: L.Rydzik (@) gmail.com
  • Kontakt w sprawie pikiety w Krośnie: konopny.zbojna (@) gmail.com
  • Można też pisać na profile facebookowe: 4krzaki.pl (Warszawa) i Otwieramy oczy (Krosno)

Link do wydarzenia: Pikieta w obronie Pana Ryszarda

Oceń treść:

Average: 10 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Początkowo złe samopoczucie, wywołane niewielkimi problemami z zatruciem pokarmowym. Za to - wyostrzone zmysły i ogólne zrelaksowanie, które towarzyszy tuż po przebudzeniu. Całość wydarzeń utrzymana jest w godzinach 5:03 - 7:34 AM.

Przebudził mnie ból.

 

Nie mogłem w to uwierzyć, ale wszystko wskazywało na dokuczliwe zatrucie pokarmowe. Czułem, że... Nie no, czy ja zbliżam się do etapu wymiotowania z chwilowymi przystankami na dogorywanie agonalne w łóżku?!

 

Myślę, analizuję...

 

Nie no, że poważnie...?

 

Pierdolony cukier...

 

Nie mogę w to uwierzyć, przecież to było tylko kilkanaście niewinnych rurek z kremem, trochę żelków, pączek i odrobina ciasta!

 

Tego naprawdę prawie nie było!

 

  • Szałwia Wieszcza


-Salvia Divinorum + D-RIBOSE

-Doświatczenie - szerokie spektrum srodków zmieniających stany swiadomośći





Moje pierwsze spotkanie z świętą rośliną :



Po zapoznaniu się z wszystkimi informacjami na temat SD postanowiłem przetestować na własnej skrze działanie tego „halucynogenu”

Mój najlepszy kumpel wreszcie przyjeżdża z Wiednia i ma dla mnie trochę suchych liści

Mój towarzysz miał już doświadczenia z SD ale mówił że nić się nie działo , taka bardzo słaba trawka


  • Mieszanki "ziołowe"

S&S: Mój pokój,samotne popołudnie,humor raczej bierny.

Co:0,25g Palonka Bobby Sence.

Wiek: 18

Doswiadczenie: Kodeina,Dxm,Feta,Mj,Mieszanki ziołowe,jakieś bzdury.

Z góry uprzedzam,nie jest to typowy TR.

Jeżeli jesteś zamknięty w określonych ramach - daruj sobie czytanie tego tekstu,jest bardzo osobisty. W dragach szukam nie dobrej zabawy, nawet nie psychodelicznych podróży w odległe zakątki świata,a samego siebie - studiuje swoją psychikę.

  • DMT
  • Pierwszy raz

Wcześniej medytacja około 15 minut, dobry humor Miejsce: Spokojny pokój, bez żadnych odgłosów z otoczenia, brak muzyki

Jako, że wcześniej nigdy nie zdarzyło mi się palić changi, a z wielu relacji słyszałem o szybko wzrastającej tolerancji, zdecydowałem się właśnie na wiadro. Były święta bożego narodzenia, więc chwilę zajęło mi znalezienie otwartego sklepu, w którym kupiłem wszystkie potrzebne akcesoria, ale w końcu się udało. Przygotowałem się krótką medytacją, oraz oczyściłem pokój i wystko było już gotowe.

randomness