Marihuana jednak może mieć związek z twardymi narkotykami?

Z góry uprzedzamy: badanie jest raczej słabe...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

epiotrkow.pl
Paweł Wernicki Adres: https://epiotrkow.pl/news/czytaj,44364

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

133

Nowa metaanaliza sugeruje, że konopie indyjskie mogą sprzyjać przyjmowaniu opioidów - informuje pismo “Addiction”.

Pogląd, jakoby pochodne konopi indyjskich były “wprowadzeniem” do przyjmowania bardziej szkodliwych substancji, takich jak opioidy, jest kontrowersyjny, ale znacząco wpłynął na politykę antynarkotykową, edukację i sposób myślenia.

Systematyczny przegląd i metaanalizę przeprowadzili australijscy naukowcy z uniwersytetu w Sydney. Uwzględniono sześć badań przeprowadzonych w USA, Australii i Nowej Zelandii w latach 1977-2017 na łącznej próbie 102 461 uczestników.

Jak się przy okazji okazało, nie ma zbyt wielu dobrych badań na temat teorii używek sprzyjających przyjmowaniu twardych narkotyków (“gateway drugs”). Pomimo częstotliwości, z jaką omawiany jest ten temat, tylko sześć badań było wystarczająco wysokiej jakości, aby je uwzględnić. Synteza dowodów z tych sześciu badań wykazała, że osoby używające konopi są ponad dwukrotnie bardziej skłonne do rozpoczęcia używania opioidów i rozwijania powodujących problemy wzorców ich używania niż osoby, które nie używają konopi.

Jednak jakość danych naukowych w tych badaniach jest niska i należy ją interpretować z pewną ostrożnością. Wszystkie sześć badań charakteryzowało się umiarkowanym ryzykiem błędu systematycznego i pomijało ważne zmienne zakłócające, takie jak częstotliwość używania konopi indyjskich i powiązania z rówieśnikami używającymi konopi indyjskimi lub opioidów. Nie jest jasne, czy te nieuwzględnione zmienne miałyby wystarczająco silny wpływ, aby wyjaśnić związek pomiędzy stosowaniem konopi indyjskich a opioidami.

Jak przyznają autorzy, na podstawie istniejących dowodów nie można jednoznacznie stwierdzić, że istnieje związek przyczynowy pomiędzy konopiami indyjskimi a późniejszym używaniem opiatów, ale prawdopodobnie istnieje przynajmniej częściowy związek przyczynowy.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Gałka muszkatołowa
  • Grzyby halucynogenne
  • Kodeina
  • Kofeina
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Mefedron
  • Pentedron
  • Przeżycie mistyczne
  • Pseudoefedryna
  • Tabaka
  • Tytoń

zajebisty nastrój, oczekiwanie na wcześniej niedoświadczone halucynacje wizualne, rodzice w domu

Wydarzenie miało miejsce z piątku na sobote 16-17 grudnia, poszedłem do apteki po 3 paki tantum rosy, jako, że nie chciało mi się czekać z dojściem do domu,  wsypałem całość(start 19;30) do pół litrowej butelki wody, nie bez problemów wypiłem cały roztwór. Zgarnąłem 2 ziomków, po czym ruszamy do mnie. Jakieś 500 metrów od klatki zaczynam czuć lekkie otłumienie, ale i radość, czułem się jakby trochę podpity. Wchodzimy do domu, matula robi kawkę, a ja z kolegami słuchamy muzy i rozmawiamy.  W pewnym momencie(start+1.5h) wpatrując się w komputer machnąłem ręką do kolegi

  • Bad trip
  • Benzydamina

Zaczeło się o godzinie 18, poszedłem do apteki i kupiłem 3 saszetki Tantum Rosa.

Nie bawiłem się w oddzielanie benzydaminy tylko wsypałem proszek do butelki wody i całość wypilem na 3 razy.

Zbierało mi sie na wymioty ale się powstrzymałem, żeby nie zmarnować wysiłku jakim bylo wypicie tego (smak naprawde ochydny).

Około godziny 19 zaczołem mieć problemy ze wzrokiem, rozmazanie podczas obracania głowy, opóźniona reakcja oczu na światło.

  • Powój hawajski

Powoj lykalem pierwszy i ostatni raz. Mialem juz doswiadczenia

z lsd, salvia, grzybami itd.





Z zachodniego sklepu zamowilem nasionka Ipomoea Tricolor

czy jak to sie zwie. Dostalem okolo 180 nasionek. Jakos nie

mialem kiedy sie za to zabrac, ale w koncy znalazlem czas





18:00 jestem sam na chacie. Probowalem zmielic nasionka

w mozdziezu, ale byly za twarde. Dlatego wsypalem

je do buzi po koleii i gryzlem, gryzlem no i do brzusia.

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Oczekiwania: Ogromne Nastrój: Mój pokój lekko przyciemnione światło Stan psychiczny: Źle, chęć pocieszenia się DXM po kłótni z bliską osobą

Zacznijmy od tego, że brałem DXM na pocieszenie. Tego dnia ostro pokłóciłem się z ważną w moim życiu osobą. Nie myśląc zbyt wiele udałem się do apteki w której kupiłem dwa opakowania acodinów. Oczywiście nie obyło się bez tego, że farmaceutka wyleciała z pytaniem do koleżanki z branży - "Zdzisia, ACODIN?! To już trzeci raz!!!" no ale cóż to chyba już nie jest rzadkość. O godzinie 19:30 byłem w domu, przygotowywałem się do tripa (sprzątnąłem pokój, pościeliłem łóżko, wykąpałem się) i kiedy byłem gotowy już o godzinie 20:00 zacząłem zarzucać DXM.

randomness