Próbował zupgrade'ować wiewiórkę przy pomocy metamfetaminy?

Przed sądem w Alabamie stanął w poniedziałek mężczyzna, który miał podawać swojej wiewiórce metamfetaminę, by była bardziej agresywna.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Newsweek
K Thor Jensen

Komentarz [H]yperreala: 
Tłumaczenie jest (delikatnym) skrótem z podanego źródła.

Odsłony

653

Przed sądem w Alabamie stanął w poniedziałek mężczyzna, który miał podawać swojej wiewiórce metamfetaminę, by była bardziej agresywna.

36-letni Mickey Paulk stanął przed sędzią w powiecie Limestone w związku z pojedynczym zarzutem posiadania dzikiego zwierzęcia.

W czerwcu 2019 r. Biuro Szeryfa powiatu Limestone otrzymało wiadomość, że Paulk dostarcza nadrzewnemu gryzoniowi metamfetaminy, aby stworzyć „bojową wiewiórkę”. Na podstawie tych informacji przeprowadzili nalot na dom przy Piney Chapel Road.

Paulka nie było na miejscu, ale policja znalazła zwierzę w klatce wraz z kamizelką kuloodporną i akcesoriami narkotykowymi oraz metamfetaminą. Aresztowali na miejscu 37-letniego Ronniego Reynoldsa. Kiedy Raymond poinformował władze, że wiewiórka należy do Paulka, zaczęli szukać również jego.

Według WHNT policja nie była w stanie przetestować wiewiórki pod kątem metamfetaminy. Za radą Alabama Game and Fish Division zwierzę wypuszczono na wolność.

Oprócz oskarżenia o posiadanie dzikiego zwierzęcia Paulk został oskarżony o posiadanie substancji kontrolowanej, posiadanie akcesoriów narkotykowych i nielegalne posiadaniu broni palnej, a także o paserkę, Ten ostatni zarzut została oddalony w październiku.

Paulk zaprzeczył zarzutom i opublikował na YouTube film, na którym głaszcze coś, co rzekomo ma być tą samą wiewiórką.

W klipie Paulk zapewnia: „Nie można dać wiewiórkom mety, to by ją zabiło. Jestem tego całkiem pewien”.

Paulk twierdził również, że nie mieszka w nieruchomości, na którą najechała policja, i że narkotyki nie należą do niego. Utrzymuje, że po przeprowadzce wrócił, by zabrać wiewiórkę, a policja aresztowała go i oskarżyła go bez powodu.

O zwierzęciu Paulk powiedział: „to skurczybyk, wredny skurwiel, ale nie jest wyszkoloną wiewiórką bojową”. Stwierdził też, że wiewiórka pogryzła „kilka osób”.

Przesłał też na YouTube wiele innych filmów z wiewiórką. Na zdjęciach opublikowanych na jego profilu na Facebooku widać zwierzę siedzące na jego ramieniu.

Oceń treść:

Average: 8.5 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Metoksetamina
  • Pierwszy raz

Piątkowy wieczór, pusty dom i wielka ciekawość nowych doświadczeń.

Po dość długiej przerwie od eksperymentowania (ponad 3 miesiące) wywołanej nieprzyjemnymi doświadczeniami na benzydaminie i faktem iż ulubione dotychczas DXM zostało zbadane przeze mnie na wszystkie sposoby, że przestało na mnie robić jakiekolwiek wrażenie, postanowiłam spróbować czegoś innego.

  • Przeżycie mistyczne
  • Szałwia Wieszcza

Set & settings : Wieczór, mieszkanie znajomego, pozytywny nastrój - jego urodziny.

Wczoraj miałem kolejne spotkanie z Lady S. i po raz kolejny pokazała mi co potrafi
umówiłem się z moim dobrym znajomym z którym zawsze tripuje mi się doskonale, przygotowaliśmy co trzeba. Wymieszaliśmy mj i Lady S. w proporcjach 1:1 i skręciliśmy dwa lolki. Mieliśmy już uprzednio doświadczenie, że salvia z baczką działa wyśmienicie, i przedłuża działanie samej salvii (przynajmniej w moim wypadku).

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

P: podniecenie, zadowolenie z perspektywy spróbowania czegoś nowego, chęć zrelaksowania się z nową substancją psychoaktywną. A: spokój, ciekawość i podniecenie. Otoczenie: wolny dzień w wynajmowanym pokoju w bloku, od właściciela mieszkania dzielił nas przedpokój. Pogoda raczej średnia. Dobre oświetlenie i muzyka gatunku "stoner rock", lecz nie tylko. Generalnie warunki nasilające atmosferę bezpieczeństwa.

Zacznijmy od tego, że słowa są puste. Nie opiszą tego, nie mają sensu ani znaczenia. Potężny trip wymyka się ludzkim miarom i pojęciom, język człowieka jest zbyt ubogi, żeby oddać chociaż 1/100 przeżytych doświadczeń. Próbowaliśmy jednak z A jakoś ubrać w litery nasze doświadczenie. Oto reultat - "... pustynia, kosmos, pustynia". Nasze mózgi pracowały na zbyt wysokich obrotach, aby nadążyć z opisywaniem co się dzieje. Jeżli jesteś zainteresowany właściwym tripem i tak zwaną "ostrą" jazdą przejdź od razu do T+5h.

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

nastawienie bardzo dobre ale set zmieniający się ciągle z pozytywnego na b. kiepski

wieczór zacząłem od świńskiego chlania w obskurnym- psychodelicznym barze w którym to nawet całkiem śmiesznie było po trzech piwach, jednak moja frustracja z powodu imprezowania wyłącznie z samym alkoholem narastała, dlatego jak na degenerata przystało, postarałem się o szczyptę czegoś zielonego na uśmierzenie mojej jakże to silnej chęci, cholera, nie ma nic gorszego niż ćpak bez paszy!

randomness