Chciał sprzedać narkotyki...ale nie było chętnych

Policjanci z Wydziału Wywiadowczego KMP w Łodzi zatrzymali 30-latka, który pomimo zdecydowanej odmowy, usiłował sprzedać środki psychoaktywne mieszkańcom jednego z budynków przy ul. Łąkowej.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Łódzka

Odsłony

695

Policjanci z Wydziału Wywiadowczego KMP w Łodzi zatrzymali 30-latka, który pomimo zdecydowanej odmowy, usiłował sprzedać środki psychoaktywne mieszkańcom jednego z budynków przy ul. Łąkowej.

25 grudnia 2019 roku około północy wywiadowcy otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który w mieszkaniu przy ul. Łąkowej oferuje do sprzedaży narkotyki. Podejrzewany tuż po północy zapukał do drzwi i zaproponował sprzedaż za 100 złotych dwóch torebek z białym proszkiem. Nikt z lokatorów nie był zainteresowany zakupem narkotyków. Jednak zdecydowana odmowa nie zraziła 30-latka, który oświadczył, że zorganizowanie tego proszku wiele go kosztowało i nie opuści budynku bez zapłaty. Widząc, że z nieproszonym gościem sami sobie nie poradzą, młodzi ludzie zadzwonili po pomoc.

Policjanci we wskazanym miejscu zabezpieczyli ponad gram amfetaminy należący do 30-latka. Mężczyzna w przeszłości był już notowany za inne przestępstwa. Obecnie za usiłowanie handlu narkotykami grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Śledczy z IV Komisariatu Policji KMP w Łodzi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź Polesie prowadzą dalsze czynności w tej sprawie. O losie mężczyzny zadecyduje prokuratura i sąd.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-ACO-DMT
  • Bad trip

wcześniej zrobiłem trening siłowym, uczyłem się, spotkałem się znajomymi – miałem dobry humor, i ogólnie dzień określiłem jako produktywny.

Nim przejdę do opisania samego tripu ważne jest to byście chociaż trochę poznali mój światopogląd, gdyż ma to wielkie znaczenie. Jestem osobą zdrowo-rozsądkową, nigdy nie cierpiałem na żadne choroby (czy to psychiczne, czy fizyczne). Jestem bardzo pozytywnie usposobiony do życia; optymista, z dystansem do życia oraz swojej własnej osoby. Dużo się uśmiecham, mam szeroko rozumiane poczucie humoru. Mam przyjaciół, kochającą rodzinę, spełniam się w aktywnościach fizycznych: uprawiam sporty, w zimę morsuje; dbam o swoje zdrowie.

  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

nuda, matura za pare dni, troche stresu, troche wykluskowania mózgu, w głośnikach tool i coverge, siedze sam w domu, średnio wyspany, lekko zmęczony.

Piękny dzień, pogoda dopisuje, a ja za 5 dni zaczynam matury. Wkurwiony chodze i im bliżej do matury tym bardziej chce mi się melanżować i walić wszystko co popadnie - zastanawiam sie co będzie po maturach. Dużo ludzi by powiedziało, że nie mam się czym przejmować, no ale mam, bo dostać się i utrzymać na polibudzie w warszawie to nie jest banał, na pewno nie dla mnie. K'woli ścisłości kieruję się na technologię chemiczną, co może pozwoli mi w przyszłości bawić się z ekstrachowaniem różnych substancji, kiedy będę miał dostęp do sprzętu laboratoryjnego.

  • Flunitrazepam

Zrobiłem wczoraj zakupy i zakupiłem 1 opakowanie Rohypnolu (10x2mg) oraz 2 opakowania Benalginu (40x50mg), przedtem zadzwoniłem do apteki i zapytałem czy mają, żeby na darmo nie zapierdalać.. ; (w ciągu dnia trochę jarałem (połówkę na trzech)) poszedłem z kumplem połazić po Gdańsku i później mieliśmy iść na techno. O 21:00 miałem jedno piwo w czubie i zżarłem 2 rohypnole.

  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Pierwszy raz

Bardzo mroźny Wielki Piątek roku 2013 w okolicach Wrocławia. Data została wybrana całkowicie spontanicznie, być może tego samego dnia. Za scenę wydarzeń posłużyła szeroko rozumiana przestrzeń wiejska. Nastrój pozytywny, oczekiwania raczej niewielkie, nastawienie na przeżycia czysto rozrywkowe przy znacznym dystansie do doświadczeń egzystencjalno-mistycznych. Współtripowicze ogarnięci, reszta osób - niezbyt.

Na chwilę przed pierwszym tripem poprzysięgłem sobie, że wykreślę z osobistego słownika wyrazy takie jak Wszystko, Wszechświat, Śmierć, Życie, Miłość, Nienawiść oraz Fraktal, bo smutna prawda sprowadzała się to tego, że przygoda z mahometem w zamierzeniu miała być czymś mało refleksyjnym i możliwie pozbawionym tandetnego mistycyzmu. Tak zwany rozpiździel na systemie wartości słabo komponował się z solidną dawką tak zwanej rekreacji, na którą od jakiegoś czasu liczyłem.

randomness