Najwyższa Izba Kontroli krytycznie ocenia działania władz samorządowych w walce z uzależnieniem od alkoholu czy narkotyków. Zamiast programów o sprawdzonej skuteczności, finansowane są głównie pogadanki, konkursy, wycieczki czy festyny.
W czwartek (10 października) Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport na temat działań samorządów w walce z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków.
Inspektorzy krytycznie oceniają ich pracę. Jak wskazują, zamiast programów o sprawdzonej skuteczności, finansowane są głównie pogadanki, konkursy, wycieczki czy fest
ny.
NIK odwiedziła samorządy w następujących województwach: lubelskie, mazowieckie, podlaskie, śląskie, wielkopolskie i zachodniopomorskie. W sumie skontrolowała działania blisko 30 samorządów.
Od 2010 r. w Polsce działa system rekomendacji programów profilaktycznych, w ramach którego oceniane są programy promocji zdrowia psychicznego, profilaktyki uzależnień i profilaktyki innych zachowań problemowych dzieci i młodzieży. Zdaniem NIK, Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Krajowe Biuro do spraw Przeciwdziałania Narkomanii, które współtworzą ten system rzetelnie wywiązywały się ze swoich zadań. W badanym okresie, razem z Instytutem Psychiatrii i Neurologii oraz Ośrodkiem Rozwoju Edukacji przyczyniły się do rozwinięcia systemu i poszerzenia oferty programów profilaktycznych o potwierdzonej skuteczności. Liczba takich programów wzrosła z 11 w 2013 r. do 23 w 2018 r.
Mimo dostępu do takich narzędzi, znaczna część samorządów gmin i województw nadal wykazuje większe zainteresowanie realizacją programów i działań, które nie spełniają standardów skutecznej profilaktyki - imprezami plenerowymi, sportowymi czy pogadankami. I to właśnie takimi działaniami obejmowane są największe grupy uczniów, ich rodziców i nauczycieli. Także same szkoły, zobowiązane podstawą programową do realizacji zadań z zakresu profilaktyki uzależnień od alkoholu i narkotyków, opierają się przede wszystkim na programach i działaniach o niepotwierdzonej skuteczności. W znacznej części szkół (32 proc.), w latach 2016-2018 nie zrealizowano żadnego rekomendowanego programu profilaktycznego - wśród szkół podstawowych odsetek ten wyniósł 32 proc., a wśród ponadpodstawowych 35 proc.
Za drogo
Inspektorzy NIK szukając źródła niechęci do sięgania po sprawdzone narzędzia od przedstawicieli kontrolowanych urzędów usłyszeli m.in. o wysokim koszcie (są to zwykle programy długookresowe, jednocześnie kierowane do niewielkiej liczby uczestników), konieczności zatrudnienia do realizacji tych zadań osób spełniających wysokie wymagania merytoryczne, czy niewystarczającej liczbie szkoleń dla realizatorów działań.