Start godzina ok. 20:00
Funkcjonariusze opolskiej KAS podczas rutynowej kontroli towarów zgłoszonych do odprawy celnej zwrócili uwagę na podejrzaną przesyłkę z Tajwanu skierowaną do opolskiego przedsiębiorcy, zawierającą tusz oraz środek czyszczący do drukarek.
16 września 2019 roku funkcjonariusze opolskiej KAS podczas rutynowej kontroli towarów zgłoszonych do odprawy celnej zwrócili uwagę na podejrzaną przesyłkę z Tajwanu skierowaną do opolskiego przedsiębiorcy, zawierającą tusz oraz środek czyszczący do drukarek.
Po zapoznaniu się z dokumentacją nabrali podejrzeń, że w składzie środków chemicznych może znajdować się gamma-butyrolakton (wykorzystywany do produkcji środka odurzającego GHB) w świetle ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii uznany jako substancja psychotropowa. Badania w Centralnym Laboratorium Służby Celno-Skarbowej nie wykazały obecności gamma-butyrolakton, ale w środku czyszczącym do głowic drukarek na bazie tuszu stwierdzono obecność 1-metoly-2-pirolidonu (NMP) – związku chemicznego stanowiącego środek zastępczy, który może również stanowić bazę chemiczną do produkcji dopalaczy. Zatrzymano 10 litrów zakazanej substancji. O sprawie zawiadomiono Prokuratora Rejonowego w Opolu.
Za wprowadzanie do obrotu środków zastępczych, takich jak NMP, może grozić kara finansowa w wysokości od 20 000 zł do 1 000 000 zł.
Techno domówka na 150 osób Planowo miałem bawić się z MDMA jednak na wszelki wypadek gdyby działanie się skończyło a impreza trwała w najlepsze wziąłem ze sobą 180mg kokainy. Nastawienie pozytywne, cieszyłem się na potężną imprezę w nowym gronie i przy dobrej muzyce.
Start godzina ok. 20:00
Setting: Sylwestr w bezpiecznym przytulnym apartamencie u siostry kolegi wraz z 5 przyjaciółmi, gdzie każdy dla każdego przyjacielem. Gotowy na przeżycie, doinformowany na temat używki oraz wykonany test na obecność 2cb Mecke oraz Marquis. Set: Gotowy na przeżycie, wiem czego się spodziewać. Nie obawiam się ani trochę. W końcu brałem już wcześniej LSD oraz jestem bardzo dobrze doinformowany.
10 dni i Sylwester, trzeba coś ogarnąć - ustaliliśmy wszyscy w grupie. Początkowo chciałem kwas, ponieważ byłem zły na siebie za to, że nie udało mi się przeżyć w pełni pozytywnego tripa ostatnim razem. Spanko oznajmił, że kwas odpada - twierdzi, że nie jest gotowy na przeżycie tego ponownie. Decydujemy się wstępnie na zakup MDMA. Konieć końców zakupujemy 5x 2CB + 1x MDMA - jakoś tak wyszło. Słyszałem już wcześniej o tej używce i bardzo chciałem ją ztestować, stwierdziłem, że wszystko byleby nie mdma w chacie, wolałbym ją już wziąć w klubie.
Nastawienie pozytywne, dobry opiekun i dobry współpodróżnik. Miejsce zamieszkania znajomej, zaufanej.
Hej. Opiszę moje pierwsze zetknięcie z LSD, postaram się dość zwięźle, ponieważ lubię się rozpisywać.
Razem ze znajomą, wzięłyśmy po 150 ug na głowę. Chciałam na początku za pomocą wody destylowanej zarzucić nam dawkę 100 ug, ale obie uznałyśmy, że polecimy z całym papierkiem.
Było to dość dawno, więc czas będę podawać orientacyjnie. Nawet nie pamiętam dokładnie, o której zarzuciłyśmy, więc uznam, że była to 17.
Papierek na język. 30 minut ssałam, potem połknęłam. Znajoma niechcący połknęła po 20 minutach, ale raczej to nic nie zmieniło, jeśli chodzi o doznania.
Trochę zmęczenia, trochę nudy, trochę ekscytacji.
Nocna konsumpcja czerwonego diabła.