Kolejne laboratorium zlikwidowane przez CBŚP

Policjanci CBŚP zlikwidowali laboratorium amfetaminy, zabezpieczając przy tym ponad 120 kg substancji chemicznych, z których można by wyprodukować ponad 6 milionów "porcji dilerskich" amfetaminy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

CBŚP

Odsłony

351

Policjanci CBŚP zlikwidowali laboratorium amfetaminy, zabezpieczając przy tym ponad 120 kg substancji chemicznych, z których można by wyprodukować ponad 6 milionów porcji dilerskich amfetaminy. Do sprawy zatrzymano pięć osób, w tym chemika. Śledztwo nadzoruje prokurator Prokuratury Krajowej w Gdańsku, który przedstawił podejrzanym m.in. zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Zarządu w Gdańsku i w Poznaniu ustalili, że na terenie Gdańska została uruchomiona profesjonalna wytwórnia amfetaminy. Wiele miesięcy pracy, szczegółowe analizowanie kolejnych informacji doprowadziło policjantów do pięciu mężczyzn mieszkających w Warszawie, Gdańsku i Skarżysko-Kamiennej. Jednego dnia wszyscy zostali zatrzymani, a następnie doprowadzeni do Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku. Wszystko wskazuje na to, że doradcą w zakresie uruchomienia linii produkcyjnej, był absolwent wydziału chemii jednego z uniwersytetów. Wśród osób zatrzymanych jest również ten mężczyzna.

Tego samego dnia policjanci CBŚP zlikwidowali laboratorium amfetaminy, zabezpieczając przy tym między innymi: dwie kompletne linie produkcyjne, jedną do wytwarzania BMK, a drugą do wytwarzania amfetaminy oraz sprzęt i aparaturę uzupełniającą. Policjanci zabezpieczyli także 120 kilogramów różnego rodzaju substancji chemicznych. Z ustaleń śledztwa wynika, że wartość zabezpieczonych urządzeń produkcyjnych, wynosi nie mniej niż 200 tys. zł.

Przerwanie przestępczej działalności nastąpiło po nielegalnym wyprodukowaniu zaledwie 20 litrów BMK i 300 gramów amfetaminy. Jednak zdaniem biegłych, z zabezpieczonych substancji chemicznych można było uzyskać ponad 60 kg amfetaminy, z czego mogło powstać ponad 6 milionów porcji dilerskich.

Prokurator Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, przedstawił pięciu mężczyznom, w wieku od 37 do 66 lat, zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, a także nielegalnego wytwarzania BMK i amfetaminy. Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku, na wniosek prokuratora, postanowił o ich tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy.

Za zarzucane podejrzanym przestępstwa grozi kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności, wysoka kara grzywny i nawiązka do 50 tys. zł, na cele przeciwdziałania i zwalczania narkomanii, a nadto przepadek przedmiotów służących do popełnienia przestępstwa.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Nazwa substancji: Tussidex 30mg (Dextromethorphani hydrobromidum)

Dawka: 900mg (30 tabl.)

Poziom zaawansowania - THC, amfetamina, alkohol, DXM.

set & setting: Jestem wypoczęty, ciesze sie nowym dniem, przyjaźnie nastawiony do świata - lekko zmęczony i zaciekawiony nową, większą dawką DXM.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

na tą podróż przygotowywałem się od długiego czasu, wstałem o godzinie 7.00 nic nie jadłem, umyłem się, założyłem czyste ubranie i poszedłem do piwnicy po "kapelusze wolności" , byłem bardzo pozytywnie nastawiony do tego dnia, wypoczęty, czyściutki za oknem super pogoda, mieszkanie posprzątane, czyli wszystko cud miód tylko kolega który przyszedł musiał szybko iść do domu :( grzyby już leżą na małym talerzyku, obok nich paczka laysów, kolega siedzi na fotelu i ogląda jakieś japońskie kreskówki :P wydawało mi się że tych grzybów jest bardzo mało, na początku miałem zjeść około 30 ale chuj zjadłem wszystko, bo myślałem że to mało, no to zaczynamy grzyby zjadłem na 2 podejścia zagryzając czipsami i zapijając wodą, spodziewałem się że będą niedobre ale w smaku nawet nawet tylko ziemia i trawa zgrzytająca w zębach (czytałem gdzieś że psylocybina dobrze rozpuszcza się w wodzie, więc wolałem nie ryzykować) trochę odrzucał ale gorsze rzeczy się jadło, no cóż teraz relaks i czekać na efekty :)

Już po około 15 min. wszystko wydawało się ciekawsze i obraz lekko falował było to bardzo przyjemne, z kolegą nadal oglądaliśmy japońskie kreskówki i śmialiśmy się jacy japońcy są pojebani żeby takie coś wymyślić :) 

po około 30 min. faza zaczęła się już porządnie rozkręcać, spanikowałem, kolega powiedział że niedługo musi spadać.

  • Amfetamina

A oto moja pierwsza przygoda z amfą:

21.00 Impreza w czasie sesji, w akademiku u znajomych. Chcę kupić LSD na następny dzień, na imprę w klimatycznym klubie (to ma być mój pierwszy kwas). Niestety dil nie ma kwasa, tylko spida. I tak chciałem kiedyś spróbować, więc zgadzam się bez namysłu i staję się posiadaczem grama. Początkowo nie chcę zażywać tego dnia. Impra toczy się więc normalnie - browary, trawa. Wypijam jakieś 3 browce i spalam kilka lufek na spółę.

  • Marihuana

Piszę, bo nie mam z kim o tym pogadać a ciąży to na mnie od jakiegoś czasu....czuję że jest to najlepsze miejsce.....to nie będzie typowy tripreport... chociaż są w nim również opisy paru faz... więc jeśli nie chce Ci się czytać mojej historii to po prostu ją pomiń....ale jeśli zdecydujesz się ją przeczytać to proszę nie bluzgaj na mnie w komentach...potrzebuję pomocy...