O kasację wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie - skazującego na 3 lata więzienia dwóch Wietnamczyków za wytwarzanie narkotyków i działanie w grupie przestępczej - wniósł do Sądu Najwyższego z-ca Prokuratora Generalnego. W jego ocenie przepisy nakazują wyższy wymiar kary.
"W przypadku oskarżonych w tej sprawie obywateli Wietnamu zachodziło obligatoryjne obostrzenie kary pozbawienia wolności, poprzez podwyższenie jej dolnej granicy, która wynosi 3 lata" — poinformowała w czwartek Prokuratura Krajowa w komunikacie prasowym.
Sprawa dotyczy dwóch obywateli Wietnamu oskarżonych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się uprawą i wytwarzaniem ziela konopi, która to uprawa - jak informuje prokuratura - mogła dostarczyć co najmniej 46,5 kg środka odurzającego. Oskarżeni przestępstwa tego dopuścili się działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą i innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami, a także w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Sąd Okręgowy w Lublinie skazał jednego z Wietnamczyków na 4 lata i 5 miesięcy pozbawienia wolności, a drugiego na 4,5 roku pozbawienia wolności, a ponadto wymierzył im grzywny w wysokości po 3 tys. zł. Obrońcy oskarżonych odwołali się od tego orzeczenia do Sądu Apelacyjnego w Lublinie, który wyrokiem z 26 marca 2018 r. obniżył kary wymierzone obu obywatelom Wietnamu do 3 lat pozbawienia wolności.
Z tym rozstrzygnięciem Sądu Apelacyjnego w Lublinie nie zgodził się Prokurator Generalny. Zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand, działając z upoważnienia Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego, złożył do Sądu Najwyższego kasację w tej sprawie. Jego zdaniem członkom grupy przestępczej, którzy wytwarzali narkotyki, sąd musi wymierzyć karę powyżej 3 lat pozbawienia wolności.
"W ocenie prokuratury Sąd odwoławczy dopuścił się rażącego i mającego istotny wpływ na treść wyroku naruszenia przepisów prawa karnego materialnego: art. 65 par. 1 kodeksu karnego w związku z art. 64 par. 2 kodeksu karnego" — napisano w komunikacie PK.
Za zarzucone oskarżonym przestępstwa, zgodnie z przepisami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, grozi, oprócz grzywny, kara od 3 lat pozbawienia wolności. W sprawie Wietnamczyków zarówno prokurator jak i orzekające sądy uznały, że oskarżeni dopuścili się zarzucanych im zbrodni działając w zorganizowanej grupie przestępczej, a to skutkuje - zgodnie przepisami kodeksu karnego – podwyższeniem wymiaru kary.
"Zastępca Prokuratora Generalnego podkreślił, że art. 65 par. 1 kodeksu karnego w związku z art. 64 par. 2 kodeksu karnego nakładają na Sąd obowiązek wymierzenia kary pozbawienia wolności powyżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia" — podała PK w komunikacie.
To oznacza, że wymierzone kary dla oskarżonych Wietnamczyków powinny być wyższe niż 3 lata pozbawienia wolności.
"W związku ze stwierdzonymi uchybieniami prokuratura wniosła o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie w zaskarżonej części dotyczącej rozstrzygnięcia o karze i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania" — napisano w komunikacie Prokuratury Krajowej.