Tomaszów Lub.: Wracał z zakupów, wstąpił podlać nielegalną uprawę

Młody mężczyzna posadził krzaki konopi indyjskich na obrzeżach Tomaszowa i wpadł w ręce mundurowych, gdy wracając z zakupów postanowił podlać uprawę.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Lubelska

Odsłony

644

20-latek z Tomaszowa Lubelskiego został zatrzymany za uprawę i posiadanie środków odurzających. Młody mężczyzna posadził krzaki konopi indyjskich na obrzeżach Tomaszowa i wpadł w ręce mundurowych, gdy wracając z zakupów postanowił podlać uprawę. Z kolei w jego domu policjanci ujawnili dopalacze. Mężczyzna pomimo tak młodego wieku jest znany policjantom ze względu na bardzo bogatą i różnorodną kartotekę policyjną.

Policjanci ujawnili hodowle konopi indyjskich na obrzeżach miasta. Nie musieli długo czekać na właściciela krzaków. Zobaczyli znanego im 20-latka, który wracając z zakupami nagle skręcił w przyległe do ulicy krzaki. Jak się okazało przyszedł podlać rośliny. Obok doniczek stały też odżywki dla roślin, woda w butelkach i ziemia.

20-latek był bardzo zaskoczony wizytą funkcjonariuszy w tym miejscu. Stróże prawa przeszukali również miejsce zamieszkania 20-latka. Ujawnili tam blisko 50 g. dopalaczy i kilka g. popakowanego w woreczki strunowe mefedronu. Całość znaleziska została zabezpieczona i zostanie wysłana do badań laboratoryjnych.

Mężczyzna po raz kolejny usłyszy zarzut za posiadanie i hodowlę środków odurzających. Jak sam powiedział policjantom ujawnione narkotyki zakupił na Internecie a rośliny nie były, tylko je znalazł i się nimi zainteresował.

Oceń treść:

Average: 3.7 (3 votes)

Komentarze

Dexter (niezweryfikowany)

Mefedron nie istnieje
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Otoczenie starych, dobrych znajomych; domek na Kaszubach.

Psychodeliki wkradły się do mojego życia zupełnie niespodziewanie. Pamiętam siebie sprzed trzech lat i muszę przyznać, że kiedyś nie do uwierzenia było dla mnie zażywanie tak mocnych substancji. Los miał najwidoczniej w stosunku do mnie nieco inne plany. Stało się, ciekawość i fascynacja ostatecznie wygrała z silną wolą. Dnia 18 października postanowiłem zjeść te owiane mistyczną tajemnicą, niepozorne grzybki. Duża ilość jak na pierwszy raz wynika z tego, iż dzień wcześniej zarzuciliśmy z kolegą po półtora blottera miksu 25B/25C-NBOMe.

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Miejsce oraz nastroje idealne

Z kumplem wpadłem na niesamowity pomysł aby tematem przewodnim dzisiejszej imprezy był syropek na kaszel, problemem okazał się fakt iż było święto ale po dłuższym marszu znaleźliśmy aptekę - pierwszy kupił mój kumpel którego poproszono o receptę na acodin (?) jednak udało się mu, zaś gdy ja tylko poprosiłem o syrop - ekspedientka z grymasem skomentowała tak przed maturą? Nie wiem skąd wiedziała że za kilka dni piszę maturę ale to nie ważne, ważny jest dzisiejszy wieczór! 

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie
  • Tabaka
  • Tytoń

Więc ogólnie dzień był słoneczny, moje nastawienie do świata zewnętrznego też było dobre. Zaczynając, przyszedłem do kolegi nazwijmy go G. (był tam jeszcze jeden - tego nazwiemy D.) Usiadłem w jego salonie, zarzuciłem spongeboba (dla mocniejszego efektu pogryzłem go [ jako iż smak był nie zbyt zachęcający zapiłem to piwem]) po odczekaniu 30 minut zażyłem kolejną pigułe ( w ten sam sposób jak poprzednią, z tym że ta to był własnie owy "smile")

T-15 minut (+ 30 minut od zarzycia poprzedniego Tabsa)

               [Na wstępie pragne dodać że koleszcy z którymi wtedy byłem (chodzi o G,D.) Byli na tym samym co ja]

  • Hydroksyzyna
  • Tripraport

Zażyte w strachu przed kolejnym głodem, w domu z rodzicami.

Okej, let's start.

 

Z powodu zespołu stresu pourazowego (PTSD), EDNOS i ataków paniki ostatnio bardzo często zażywam różne substancje (wypisane w moim doświadczeniu). Czy mogę to nazwać uzależnieniem? Tak, ponieważ są kryteria, które trzeba spelnić, by nazwać swój problem uzależnieniem - ja je spełniam. I zawsze mi potwornie głupio, gdy nazywam mój problem uzależnieniem, no bo cóż - oprócz hydro, leków uspokajających bez recepty, otumaniających przeciwalergików i legalnych ziół nic innego nie brałam.