swiezo_sciete.jpg

Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-B
  • Tripraport
  • Tytoń

Set: Pozytywne emocje wracają do mojego życia. Część moich problemów psychicznych została rozwiązana, świat jest lepszy niż mój umysł potrafił go postrzegać, spłacam swój dług senny i chętnie postałbym dłużej lecz jestem w miarę wyspany. Mam za sobą parę problemów emocjonalnych, egzystencjonalnych i rodzinnych, lecz czuję że jestem po pozytywnej stronie energii teraz :), choć dalej czuję takie zamulenie, niechęć do działania i lekki chaos. Setting: Na mieszkaniu matki mojej przyjaciółki na której opiekuję się 2 kotami. Przybyłem wczoraj, jestem tu 2 dzień, mieszkanie całe dla mnie jest dzisiaj.

Substancje: 2C-B 15 mg(mała dawka) + tytoń(codzienne uzależnienie)

  • Pozytywne przeżycie
  • Szałwia Wieszcza

Meeeega strach. U siebie, puste mieszkanie, a towarzyszem był kolega, z którym rozmawiałem na cam.

Nagranie z tripa: 

https://youtu.be/sFwKBDLS1h8

 

Biorę bucha szałwi meksykańskiej (ekstrakt x 10) z fajnej, dużej fajki. Łoops. Momentalnie robi się inaczej. Biorę drugiego. Gigantycznego. Mówię tylko:

- O kurwa, ooo, Domino, ratuj mnie. O chuj. O kurwa. - do kolegi, który mi towarzyszy przez internet.

Domino pyta "Co? aż tyle się zaciągnąłeś?", a ja nie odpowiadam. Patrzę się na swoje nogi i nagle (relacja zgodnie z nagranym filmikiem) mówię:

- O o! O o! U u!

  • Dekstrometorfan
  • LSD-25
  • Miks

Setting: dosyć nietypowy – pusty pokój "jedynka" w hotelu w Lyonie, dookoła tylko łóżko, TV, łazienka. Set: pozytywny, chęć nagrodzenia się po dwóch tygodniach intensywnej pracy, chociaż w momencie łuskania tabletek z blistra odruchy wymiotne i wahanie.

14.11.2008

Timing: było to w okolicach marca 2008.

  • MDMA (Ecstasy)

Substancja: MDEA

Drogi Neurogroove!

Dawno już tu nie zawitałem z swoim TRem, a że namawiał mnie pewien pan ze szczerbatą mordą i podbitym okiem, a nadarzyła się okazja by podzielić si z wami doświadczeniami więc jestem i piszę :)
Warto się podzielić gdyż mowa tu nie o MDMA jak mniemałem swego czasu lecz o jej pokrewnej postaci, trochę lżejszej substancji EVĄ też zwaną.

W ową panią zaopatrzyłem się już jakiś czas temu, oczywiście miała to być ta najprawdziwsza z prawdziwych esktaza. 170/g, cena całkiem znośna.

randomness