Minister zdrowia w podstawówce. Poprowadził lekcję o dopalaczach

Jest lekarzem, ministrem zdrowia, teraz wystąpił w roli nauczyciela. Jak podał „Super Express” Łukasz Szumowski odwiedził w czwartek uczniów szkoły podstawowej nr 52 w Warszawie. Poprowadził lekcję o dopalaczach.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

DoRzeczy

Odsłony

191

Jest lekarzem, ministrem zdrowia, teraz wystąpił w roli nauczyciela. Jak podał „Super Express” Łukasz Szumowski odwiedził w czwartek uczniów szkoły podstawowej nr 52 w Warszawie. Poprowadził lekcję o dopalaczach.

– Wiemy, że to dramatyczna plaga, wiemy, że one zabijają. Nie odbiegają w tym od narkotyków, z tą różnicą, że narkotyki są skatalogowane. Zmieniamy ustawę o substancjach psychoaktywnych, zmieniamy definicję, by zakończyła się gra w kotka i myszkę. Będziemy karać tak jak za narkotyki – mówił uczniom minister zdrowia.

Porównał narkotyki do grzybów – nie jemy tych, których nie znamy, a skoro tak, to nie należy też zażywać nieznanych substancji. Minister przypomniał, że wakacje, to czas, gdy próbuje się nowych rzeczy. Apelował do uczniów o ostrożność. A do nauczycieli o informowanie młodzieży o zagrożeniu.

Tylko w tym roku aż 10 osób zmarło od zażywania dopalaczy. Pod wpływem dopalaczy był mężczyzna, który kilka dni temu zabił się widelcem. W poniedziałek w województwie warmińsko-mazurskim znaleziono dwóch braci bliźniaków. Jeden nie żył, drugi był nieprzytomny. Obaj zażyli dopalacze.

Od początku roku do kilkuset zatruć dopalaczami doszło na Śląsku i w województwie łódzkim. A na początku czerwca w Trzebiatowie, w województwie zachodniopomorskim doszło do 20 zatruć dopalaczami. Osoby, które się zatruły, trafiły do szpitala.

Oceń treść:

Average: 6 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Powój hawajski
  • Powoje

s&s: las – pole – las – dom; ciepły, sierpniowy dzień; dobry nastrój; chłopak (L.) jako opiekun (trzeźwy)
dawka: 6 kapsułek Druid’s Fantasy
wiek: 19
doświadczenie: LSA, ruta stepowa, dxm, mj, benzydamina

17:18 Połknięcie kapsułek tuż po wejściu do lasu. Przez jakieś dwie godziny spacerowaliśmy po ścieżkach robiąc zdjęcia owadom i myśląc nad tym, gdzie się rozłożymy. Jak zwykle, zanim LSA weszło, minęły jakieś dwie godziny, przy czym po połowie tego czasu – również jak zwykle – zaczęłam wątpić w powodzenie wyprawy, tak w sensie dosłownym, jak i metaforycznym. Ponieważ obecność ludzi w lesie lekko mnie irytowała, nie mówiąc już o postępujących nudnościach, chłopak zaprowadził mnie w jedno sprawdzone miejsce, pas zieleni pomiędzy dwoma polami. Cicho, spokojnie, ładnie.

  • Marihuana


Swoim textem nie chce zachecac do brania srodkow oduzajacych, mowie tylko

wlasne przezycia…


  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Set: Olbrzymie podniecenie na myśl o tym, że w końcu spróbuję psychodelika z prawdziwego zdarzenia. Bałam się jednak , że przeżycie prawdziwej psychodeli jest zbyt piękne, by mogło być prawdziwe. Setting: Zwykłe, piątkowe popołudnie, rodzice byli w domu, nawet z nimi rozmawiałam na fazie, ale nie narobiłam sobie lipy.

12:45 – Po powrocie ze szkoły zajrzałam na pocztę i spytałam, czy nie przyszła do mnie przesyłka. Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu okazało się, że czeka na mnie list. Zapłaciłam i wypełniona radością wróciłam do domu.

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"

Ja, mój towarzysz tripa, drugi kumpel. Nastawienie - pozytywne.Miejsce - autko, potem pokój. Pierwszy BadTrip. Pora dnia - wieczór Pora roku - Późna jesień

Kilka słów o mnie : nie paliłem dobre pół roku. W międzyczasie miałem chwiejne nastroje. Co do syntetycznego THC to nie jestem zwolennikiem.