Legalizacja marihuany w Kanadzie na ostatniej prostej. Konserwatyści mają tam ciężkie życie...

Kanadyjski parlament zalegalizował rekreacyjne stosowanie marihuany. To pierwszy członek grupy G7, który zdecydował się na taki krok.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

telewizjarepublika.pl

Odsłony

101

Kanadyjski parlament zalegalizował rekreacyjne stosowanie marihuany. To pierwszy członek grupy G7, który zdecydował się na taki krok.

Cannabis Act przeszedł we wtorek przez Senat. Za ustawą zagłosowało 52 senatorów, przeciwnych było 29. Dokument zawiera regulacje dot. uprawy, dystrybucji oraz sprzedaży narkotyku.

Ustawa musi zostać jeszcze zaakceptowana przez brytyjską królową Elżbietę II, która oficjalnie jest głową państwa, ale to formalność.

W opinii światowych mediów, już z końcem września Kanadyjczycy będą mogli legalnie kupować i stosować marihuanę w celach rekreacyjnych. Założono, że w miejscu publicznym będzie można mieć przy sobie do 30 gramów suszu. Narkotyk będzie można nabyć już od 18. roku życia; niektóre prowincje podniosły wiek do 19 lat.

Zgodnie z przyjętymi przepisami, przestępstwem będzie posiadanie większej ilości marihuany, hodowanie więcej niż czterech roślin na gospodarstwo domowe oraz kupowanie od nielicencjonowanych sprzedawców. Za sprzedaż narkotyku nieletnim będzie grozić kara 14 lat więzienia.

Posiadanie marihuany było traktowane w Kanadzie jako przestępstwo od 1923 roku, ale w 2001 roku depenalizowano marihuanę medyczną

Premier Justin Trudeau wyraził zadowolenie z przegłosowania ustawy. „Nasze dzieci miały zbyt łatwy dostęp do marihuany, zaś grupy przestępcze miały zbyt łatwy dostęp do dużych zysków” – napisał na Twitterze szef rządu.

Optymizm premiera nie udzielił się wszystkim. Obawy co do ustawy mają konserwatywni politycy oraz organizacje zwalczające narkomanię.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Mariusz (niezweryfikowany)

I huj konserwatysta w dupe
Zajawki z NeuroGroove
  • 25C-NBOMe
  • Retrospekcja

Zdana poprawka, wyśmienity nastrój, ciekawość, ogólnie wesołe i przyjemne nastawienie z nutką zaniepokojenia


  • Marihuana

Nazwa substancji: Marihuana



Poziom doświadczenia użytkownika: doświadczony (amfa na studiach - 100 lat temu, LSD - fantastyczny trip, marycha - lekkie fazy),



Dawka, metoda zażycia: ot, w końcówce fifki.



Set & setting: własne mieszkanie, dobry humor, ścieżka dźwiękowa "The Crow" / Diana Krall



Co było inaczej: wcześniej po MJ miałem tylko efekty przyjemnego odprężenia.

  • Hydroksyzyna
  • Powój hawajski
  • Powoje
  • Yerba mate

Własne mieszkanie - w samotności, nocą.

 

  • LSD-25

LSD-pierwszy raz

Wtajemniczenie: zioło- wiele razy, extasy- 5 razy, amfetamina- 2 razy

Jeden cały papierek pod język


O LSD myślałem już od dawna. Miałem próbować już w wakacje, ale moja ówczesna dziewczyna zdrowo mnie ochrzaniła za takie pomysły, więc odłożyłem to na później. Teraz, będąc już do wzięcia, postanowiłem zrealizować swoje marzenie.