Portugalia: Partia rządząca popiera pełną legalizację marihuany

Partia Socjaldemokratyczna (PSD), największa partia w portugalskim parlamencie, poparła pełną legalizację konopi indyjskich.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Odsłony

90

Partia Socjaldemokratyczna (PSD), największa partia w portugalskim parlamencie, poparła pełną legalizację konopi indyjskich.

PSD ma więcej miejsc w parlamencie niż jakakolwiek inna partia, ale pozostaje w opozycji z powodu sojuszu rządzącej Partii Socjalistycznej z kilkoma mniejszymi partiami lewicowymi. Na krajowej konferencji, która odbyła się 17 lutego większość członków partii głosowała za wnioskiem o pełną legalizację marihuany “od produkcji do dystrybucji i sprzedaży”.

Poparcie dla prawnej regulacji marihuany do celów innych niż medyczne jest stosunkowo marginalnym podejściem w polityce europejskiej; nie ma jak dotąd żadnego kraju na kontynencie, który zalegalizował komercyjną produkcję i sprzedaż konopi indyjskich.

Po przeczytaniu wszystkich dostępnych dowodów naukowych stało się dla mnie jasne, że dzięki ścisłym regulacjom możemy ograniczyć ryzyko związane ze spożywaniem tego narkotyku – chroniąc obywateli i społeczeństwo – przynajmniej na tym samym poziomie, w jakim robimy to z tytoniem i alkoholem. Oczywiste jest, że ograniczając stężenie THC, zabraniając wszelkich form syntetycznych i manipulacji oraz narzucając granicę wieku 21 lat, można uniknąć ryzyka schizofrenii wywołanej marihuaną i innych potencjalnych szkód dla zdrowia psychicznego. Wszystkie opakowania powinny zawierać wyraźne ostrzeżenia i opis zawartości, a zabronione byłoby sprzedawanie produktów jadalnych lub spożywanie konopi indyjskich w jakimkolwiek miejscu publicznym, podczas jazdy samochodem lub w pracy.

– mówi

Chociaż Portugalia zdekryminalizowała używanie i posiadanie wszystkich narkotyków w 2001 roku, to dziś państwo nie zalegalizowało marihuany. Dziś, ktoś kto zostanie złapany na używaniu narkotyków – w tym konopi indyjskich – może zostać wysłany do komisji ds. Zniechęcania, gdzie eksperci medyczni, pracownicy społeczni i prawnicy próbują odwieść daną osobę od używania narkotyków za pomocą różnych środków (z których żadna nie wiąże się z kryminalizacją).

Cena legalnych produktów z konopi indyjskich powinna być [ustalona na niższą niż] wartość uliczna jako zachętą, aby skłonić konsumentów do zaprzestania kupowania narkotyków od dealerów, a tym samym dążyć do całkowitego zlikwidowania nielegalnego rynku. Podatki, które są gromadzone poprzez legalizację konopi indyjskich, należy przeznaczyć na badania dotyczące wpływu narkotyków, wzmocnienie sił policyjnych, finansowanie programów zniechęcania i profilaktyki zdrowia publicznego oraz finansowanie edukacji obywatelskiej i zdrowotnej wśród uczniów.

Oceń treść:

Average: 8.6 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Byl rok 1997 albo 98, mialem wtedy 17 lat i jak każdy w tym wieku

lubiłem imprezki (piwko, wódeczka, muzyczka). Do tego

czasu "zagadnienie" palenia marihuany a rzczej skuna, nie był mi znany.

Ale z czasem zmądrzałem i postanowiłem zabakać.

W tajniki tego "sportu" wprowadził mnie brat który już wcześniej jarał.

Na miejsce mojej inicjacji wybraliśmy działkę kumpla. Nabyliśmy sztukę

materiału i wyjechaliśmy. Na miejscu bez zbędnych ceregieli zabraliśmy

  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Pozytywne: zmęczenie i ciekawość.

Streszczenie: Pierwsze doświadczenie z DXM. Piątek: 300mg, czyli ok. 4,6mg/kg masy ciała, pozytywne doznanie i lekki, pastelowy niedosyt. Sobota: 450mg, odlot zakończony umiarkowanie nieprzyjemnym zjazdem. Raport pisany w niedzielę, ramy czasowe orientacyjne. Inicjały osób trzecich przypisałem losowo.

  • N2O (gaz rozweselający)

  • Pozytywne przeżycie
  • Szałwia Wieszcza

Meeeega strach. U siebie, puste mieszkanie, a towarzyszem był kolega, z którym rozmawiałem na cam.

Nagranie z tripa: 

https://youtu.be/sFwKBDLS1h8

 

Biorę bucha szałwi meksykańskiej (ekstrakt x 10) z fajnej, dużej fajki. Łoops. Momentalnie robi się inaczej. Biorę drugiego. Gigantycznego. Mówię tylko:

- O kurwa, ooo, Domino, ratuj mnie. O chuj. O kurwa. - do kolegi, który mi towarzyszy przez internet.

Domino pyta "Co? aż tyle się zaciągnąłeś?", a ja nie odpowiadam. Patrzę się na swoje nogi i nagle (relacja zgodnie z nagranym filmikiem) mówię:

- O o! O o! U u!

randomness