Nie chciał ponieść kary. Zaproponował policjantom narkotyki

Aby dzielnicowi odstąpili od dalszych czynności służbowych, 27-latek zaproponował im posiadane przez siebie narkotyki.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Radio Piekary
Andrzej Zazgórnik

Odsłony

317

Niejednokrotnie słyszy się o tym, że policjanci łapią kolejne osoby, przy których ujawnia się narkotyki. Raz ilości środków psychoaktywnych są niewielkie, innym razem wręcz przeciwnie. Rzadko jednak zdarza się, by środki psychoaktywne służą do… przekupienia policjantów.

Policjanci z Katowic zatrzymali 27-latka podejrzanego o posiadanie narkotyków. Mężczyzna na widok mundurowych wyrzucił reklamówkę, w której znajdowała się marihuana. Łącznie stróże prawa przejęli blisko 100 gramów zielonego suszu. To jednak nie wszystko. Aby dzielnicowi odstąpili od dalszych czynności służbowych, 27-latek zaproponował im…posiadane przez siebie narkotyki.

Dzielnicowi z Komisariatu Policji IV w Katowicach uzyskali informację, że w Piotrowicach może dochodzić do handlu narkotykami. Mundurowi postanowili to sprawdzić i w piątek wkroczyli do akcji. W pewnym momencie zauważyli mężczyznę, który na ich widok wyrzucił reklamówkę i zaczął uciekać. Jak się okazało, w reklamówce znajdował się zielony susz. Po zbadaniu testerem okazało się, że jest to marihuana. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Podczas przeszukania jego mieszkania znaleziono kolejne porcje narkotyków. Łącznie mundurowi przejęli blisko 100 gramów marihuany. To jednak nie wszystko. Chcąc wymusić na dzielnicowych, by odstąpili od dalszych czynności służbowych, 27-latek zaproponował im marihuanę, która była w reklamówce! Mieszkaniec Katowic został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Katowice Południe w Katowicach. Usłyszał już zarzuty. Prokurator objął go policyjnym dozorem oraz zastosował wobec niego poręczenie majątkowe. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Humor średni, może niezbyt szczęśliwy byłem wtedy ale pomysł by potripować chodził za mną już od dłuższego czasu, piątkowy wieczór wydał się być odpowiedni. Miałem gdzieś wyjść, ale jednak zdecydowałem się na pokój, muzykę i przyjaciela D.

Witam :)

EXP: THC, alkohol, DXM(~10 razy, różne dawki), mefedron, kilka dopalaczy.

S&S: Humor średni, może niezbyt szczęśliwy byłem wtedy ale pomysł by potripować chodził za mną już od dłuższego czasu, piątkowy wieczór wydał się być odpowiedni. Miałem gdzieś wyjść, ale jednak zdecydowałem się na pokój, muzykę i przyjaciela D.

Dawkowanie: 18lat - 70kg\450mg Bromowodorku Dekstrometorfanu.

Gwoli wstępu:

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Festiwal muzyczny, bardzo dużo ludzi, głośna muzyka. Nastawienie pozytywne, chęć spróbowania MDMA, brak obaw przed czymkolwiek, wyluzowanie spowodowane MJ. 2 znajomych jest razem ze mną.

Przeglądając ten portal postanowiłem napisać swojego pierwszego TR właśnie z pierwszego doświadczenia z MDMA. Wszystko zaczęło się od tego, że razem z czwórką znajomych wybraliśmy się w wakacje na bardzo duży festiwal muzyczny. Nastawieni byliśmy na ciągłą zabawe przez cały czas trwania festiwalu, a było to nie mało - bo aż 7 dni. 

 

  • Pozytywne przeżycie
  • Silene Capensis

Mocne zmęczenie, oczekiwania neutralne

Korzeń snów nie jest jakąś torpedą ani używką dla ludzi głodnych ekstremalnych wrażeń, aczkolwiek jest dość ciekawy w swoim działaniu, dlatego postanowiłem opisać moje doświadczenia z nim. Można podobno się nieźle ujebać, gdy zje się 3 gramy, lecz wolałem go dawkować powoli. Codziennie jadłem mniej więcej 0,7-1 gram, czyli niecałe pół łyżeczki korzenia. Przez sześć dni obserwowałem swoje reakcje. Szału, szczerze mówiąc, nie było, ale już wiem, gdzie popełniłem błąd. No i właśnie to chcę wam najbardziej przekazać- naukę na swoim błędzie, żebyście go potem wy nie musieli popełniać.

randomness