policepursuit.jpg

Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

początkowo puste mieszkanie, ja z kumplem w dobrych nastrojach

Początek gdzieś ok godziny 10. W moim umyśle lekka ekscytacja z racji braku świadomości tego co się będzie działo dalej. Dreszcz emocji, który jest dobrze znany w momencie, gdy robimy po raz pierwszy coś potencjalnie obarczonego ryzykiem. Jeszcze przed zażyciem pomyślałem o intencji, która będzie mi towarzyszyć w trackie. Czułem ogromny szacunek do tej substancji, bo wiedziałem, że jest ona w stanie mnie z łatwością pokonać. Chciałem, żeby ten trip był dla mnie najbardziej wartościowym wydarzeniem z punktu widzenia mojej podróży duchowej. Czy tak się stało? Czytajcie dalej.

  • Szałwia Wieszcza

Jako substancji do wyzwalania stanow odpowiednich uzylem ekstraktu x5

z holenderskiego Smartlabu. Do dziobka fajki wodnej zalozylem tzw. screenek

zeby mi

salvia nie wpadala do wody. Odmierzylem analogowo ilosc dostateczna i

zaczalem przygotowywac sie do tripa.

  • Heimia salicifolia
  • Inne
  • Lactuca virosa
  • Leonotis leonurus (wild dagga)
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Pozytywne przeżycie

Skoro nie miałem bada, odpowiednie.

Podtytułek Pierwszy:

  • Benzydamina

substancja: Chlorowodorek benzamidyny / dwie saszetki Tantum Rose, każda zawierająca 0,5mg substancji oraz substancje pomocnicze, w tym ogromne ilości soli. (Stąd doniesienia o

działaniach nieporządanych u niektórych ‘szperaczy’, tj. wymioty, bule brzucha.)



doświadczenie: mj, @, dxm, piwo wino i co ino, gałka, tussipect, beznydamina po raz 1.



miejsce: przyciemniony pokój



czas: ok 22.00 – teraz, czyli 00.31; teraz, 02.48



randomness