Znajomy przyniósł kobiecie do szpitala 80 tabletek nasennych. O mały włos doszłoby do tragedii

- Niestety takie przypadki zdarzają się kilka razy w miesiącu - mówi dr Jacek Rzepecki, dyżurny toksykolog.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Express Ilustrowany

Odsłony

259

Na Oddział Toksykologii Instytutu Medycyny Pracy przy ul. św. Teresy w Łodzi trafiła 35-letnia kobieta po przedawkowaniu leków nasennych, od których jest uzależniona. Odwiedzający ją młody mężczyzna przyniósł jej do szpitala aż cztery opakowania, czyli 80 tabletek właśnie takiego leku! Na szczęście pielęgniarki w porę to zauważyły i zarekwirowały lek.

Pacjentka, gdy tylko trochę doszła do siebie, awanturowała się, że chce natychmiast opuścić szpital. Była rozdrażniona, „na głodzie”, i chciała jak najszybciej zażyć kolejną porcję tabletek.

- Niestety takie przypadki zdarzają się kilka razy w miesiącu - mówi dr Jacek Rzepecki, dyżurny toksykolog.

- Znajomi, a czasami nawet rodzina, przynoszą na oddział swoim bliskim leki, narkotyki, dopalacze, od których ci są uzależnieni i którymi właśnie się zatruli. Na szczęście zwykle udaje się nam w porę je odebrać.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dimenhydrynat

Do apteki doszedlem przez przypadek. Wracajac z uczelni mialem wstapic do monopolowego po 250,

ale ze akurat jestem na srodkach uspokajajacych,ktore mi sie skonczyly trafilem do farmaceuty.

Kupilem "valeriane" spojrzalem na fundusze, krotka walka z wlasnymi myslami i zakupilem 3

opakowania Aviomarinu-15 sztuk. Pomyslalem, ze moze byc ciekawie jak na pierwszy raz. Wrocilem

do domu , wypilem herbate,pozegnalem sie z rodzina i ruszylem do kumpla. W drodze wszystko

  • Dekstrometorfan
  • Miks
  • Szałwia Wieszcza

Własne mieszkanie, głównie pokój i kuchnia. O nastawieniu wszystko dokładnie napiszę poniżej.

24.04.2007

DXM Travel

  • Ketamina


Dawka: ~100mg Ketaminy HCl, Sposób zażycia: donosowo.


  • Efedryna

Moja przygoda z Tussim zaczęła się wczoraj :) Wcześniej wyżerałam tylko Tramal, pozostawiony przez babcię w spadku :), ale Tramal się skończył i zmuszona zostałam do szukania innych tableteczek. Poczytałam sobie trochę waszych tekstów i postanowiłam następnego dnia wybrać się na spacer po aptekach, aby kupić Antidol i Tussipect. Niestety Antidolu nigdzie mi nie sprzedali ("lek z kodeiną bez recepty Pani chciała?"), no więc kupiłam 3 opakowania Tussiego. Jedno dla mnie, pozostałe 2 dla dwóch kumpeli.

randomness