Funkcjonariusz Goki wywęszył grzybki

Ciekawy news - okazuje się, że w obliczu psiego nosa także grzyby nie są bezpieczne. Acz może to tylko specjalna właściwość terierów walijskich, kto wie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Polsat News
grz/kan

Odsłony

501

Terier walijski Goki, który obywa służbę w placówce Straży Granicznej w Zielonej Górze-Babimoście, ma kolejny sukces. We wtorek jego niezwodny nos wyczuł coś w bagażu, z którym podróżował 20-letni Polak. Po sprawdzeniu plastikowego opakowania z brunatno-brązowymi substancjami roślinnymi okazało się, że są to grzybki halucynogenne - w sumie 15,75 gramów.

Bagaż sprawdzono w trakcie kontroli autokaru relacji Niemcy-Polska. Właściciel towaru, 20-letni Polak, został zatrzymany za posiadanie oraz przewożenie przez granicę nielegalnych substancji pochodzenia roślinnego.

Polak oświadczył, że grzybki kupił w Holandii. Przyznał się do przemytu i dobrowolnie poddał karze pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na 3 lata, a także karze grzywny i przepadkowi dowodów rzeczowych.

Pies służbowy Goki, który wywęszył narkotyki służy w Placówce SG w Zielonej Górze-Babimoście od 7 lat. Terier walijski wielokrotnie już ujawniał narkotyki. W kwietniu wywęszył 7,91 g suszu marihuany, które ukryto wśród 80 tys. sztuk papierosów, one też zresztą były kontrabandą.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Goki (niezweryfikowany)

"nielegalnych substancji pochodzenia roślinnego" To co on przewoził w końcu?
pokolenie Ł.K.

Też się nad tym zastanawialiśmy. Widać autora systematyka przerosła.
Zajawki z NeuroGroove
  • Katastrofa
  • Marihuana

Nastawienie dobre, przed paleniem tego czegoś siedzieliśmy w małym "barze" i piliśmy powoli piwko.

Być może ciężko będzie wam w to uwierzyć i pewnie, gdy widzicie  jako substancję wiodącą marihuanę, to z góry skazuje raport na dno, ale jednak wydarzyło się coś.. coś niezwykłego..

 

     Piątek, siedzimy w barze pijemy piwko po chwili wpada do nas pijany kolega (jak zwykle, taki odpowiednik Dekabrysty z książki "Mistycy i Narkomani") Jest nas czterech, to był zwykły spontan kolega wyciaga lufe i idziemy na przystanek przypalić. Marihuanę paliłem w życiu wiele razy, ale czegoś taiego jeszcze nigdy nie przeżyłem. Jedna lufa - wychodzi po 2 buchy na głowę.

 

  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Tetrazepam

(TR napisany głównie dla ludzi, którzy chcą spróbować tetrazepamu. Jeśli szukasz niestworzonych opowieści o podróżach wgłąb umysłu, to nie tu.)

Wiek: 17 lat

Waga: 70kg

S&S: wolny dom, mały wkurw, postanowiłem się zrelaksować.

Substancje: 50+50mg tetrazepamu, 300mg kodeiny, trochę whisky

Doświadczenie: alkohol (dużo), kodeina, dxm, efedryna, marihuana, papierosy nałogowo

  • Hydroksyzyna
  • Tripraport

Zażyte w strachu przed kolejnym głodem, w domu z rodzicami.

Okej, let's start.

 

Z powodu zespołu stresu pourazowego (PTSD), EDNOS i ataków paniki ostatnio bardzo często zażywam różne substancje (wypisane w moim doświadczeniu). Czy mogę to nazwać uzależnieniem? Tak, ponieważ są kryteria, które trzeba spelnić, by nazwać swój problem uzależnieniem - ja je spełniam. I zawsze mi potwornie głupio, gdy nazywam mój problem uzależnieniem, no bo cóż - oprócz hydro, leków uspokajających bez recepty, otumaniających przeciwalergików i legalnych ziół nic innego nie brałam.

  • AM-2233
  • Inne
  • Tripraport

Nie eksperymentowałem, z nieoakcyzowanymi narkotykami już od jakichś 40 dni. Tego dnia nie miałem zamiaru również przyjmować nici po za alkoholem. Jednak spotkałem się z MP, który właśnie przyjechał z Anglii. Miał ze sobą ponad gram AM-2233. Jako, że byliśmy jednymi z pierwszych Polaków, którzy próbowali JWH-210, dlaczego nie mielibyśmy zrobić czegoś pożytecznego dla nauki i nie przetestować AM-2233. Takiej okazji nie mogłem przegapić. A tak przy okazji po prostu miałem ochotę się najarać. Na szybko przygotowaliśmy mieszankę zioło, wysuszyliśmy jej część i rozpoczęła się przygoda. W tym momencie muszę zaznaczyć, że jakieś 2 godziny wcześniej wypiłem 1 litr piwa. :)

W spektaklu biorą udział:
AM-2233 - substancja, która lubi ubielać się w foliowe sukienki.
Joda - bardzo dziwaczne bongo, przypominające postać z gwiezdnych wojen.
MP - mój przyjaciel. Dobry człowiek, który pracuje w Anglii i przyjechał na urlop.
GrenBoy - narrator.
RastaBoy - kolega z LO, który dużo jara i prowadzi rozrywkowy tryb życia.
Krzak - właściciel lokalu.