Buprenorfina - przeciwdziała samobójstwom i nie uzależnia

Wstępne badania wskazują, że buprenorfina - lek przeciwbólowy i znieczulający z grupy opioidów - usuwa myśli samobójcze.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

wyborcza.pl/ rynekaptek.pl

Komentarz [H]yperreala: 
I cóż, drodzy hyperrealowicze, powiecie na koncepcję nieuzależniającej buprenorfiny? A to my mamy ponoć robić za tych "nieodpowiedzialnych"...

Odsłony

1161

Wstępne badania wskazują, że buprenorfina - lek przeciwbólowy i znieczulający z grupy opioidów - usuwa myśli samobójcze.

Wstępne badania kliniczne wskazują, że buprenorfina - półsyntetyczny lek przeciwbólowy i znieczulający - podawana w niewielkich dawkach usuwa myśli samobójcze w ciągu tygodnia od rozpoczęcia terapii. Jeśli te wyniki zostaną potwierdzone badaniami na większej grupie, substancja ta może się stać pierwszym lekiem przeciw samobójstwom - informuje gazeta.pl.

Badania przeprowadził zespół uczonych z Washington State University i Uniwersytetu w Hajfie. Naukowcy badali, jak mózg w depresji zareaguje na opioidy, syntetyczne odpowiedniki naturalnych substancji przeciwbólowych występujących w ludzkim mózgu.

Badacze podawali bardzo małe dawki (0,1 mg, podczas gdy w leczeniu bólu stosuje się dawki co najmniej dziesięciokrotnie wyższe) buprenorfiny 40 osobom, które cierpiały na wysokie nasilenie myśli samobójczych (dwie trzecie z nich próbowało odebrać sobie życie).

Nasilenie myśli samobójczych mierzone za pomocą odpowiedniego kwestionariusza przez psychiatrów na początku badania wynosiło 20 punktów. Po tygodniu podawania leku nasilenie to spadło o 6 punktów, a po miesiącu - o połowę, do 10 punktów (w grupie kontrolnej otrzymującej placebo spadek pod koniec badania wyniósł zaledwie 2 punkty).

Co jeszcze bardziej obiecujące, tydzień po zakończeniu leczenia stan żadnego z uczestników badania nie uległ pogorszeniu, co wskazuje na to, że efekt działania buprenorfiny nie jest chwilowy.

Powyżej pewnej dawki buprenorfiny nie nasila się już jej działanie przeciwbólowe ani narkotyczne (więc przyjmujący ją nie mają pokusy, by zwiększyć dawkę do niebezpiecznego poziomu). W niewielkich dawkach mogłaby być stosowana przez pacjentów w domu.

Oceń treść:

Average: 8.6 (7 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

późny wieczór, godzina 22 po kinie wraz z drugą połówką, wyluzowanie ale podekscytowanie przed paleniem

Trip może być opisany nieskładnie i czasem niezrozumiale, nigdy nie miałem styczności z pisaniem tripów.

  • Pozytywne przeżycie
  • Pseudoefedryna

Luźny dzień. Nic specjalnego.

Naszła mnie niespodziewanie ochota na coś innego. Mieszkam w małym miasteczku i towar tutaj jest bardzo słaby. Mefedron nawet nie leżał obok mefedronu. To samo z amfą, że o MJ nie wspomnę...

Dzień 1.

  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Sam na kilka godzin w domu. Chęć wykorzystania tego faktu i poznania DXM po prawie roku trzymania go w schowku i czekaniu na odpowiedni moment. Neutralny nastrój.

Wcześniej przyjmowałem ponad pół roku temu 90 mg (próba uczuleniowa) oraz 180 mg (leciutkie 1 plateau). Reszta tabletek cierpliwie czekała schowana na odpowiedni moment. Nadszedł dziś. Nie spodziewałem się tak słabej mocy ale postanowiłem opisać moje spostrzeżenia bo coś tam było. DXM osłabił moją pamięć. Gdyby nie rozmowy ze znajomymi na Facebooku, nie miałbym z czego napisać tego trip raportu.

 

9:00

  • Amfetamina

Przedwczoraj wieczorem mialem okazje po raz pierwszy skosztowac proszku,

poszedlem do kumpla, ktory mial sie uczyc, najpierw zajebalismy sie lajtowo

zielskiem, a pozniej przez caly wieczor palilem i pilem browary. Kiedy bylem

juz maksymalnie zakrecony walnelismy sobie z kumplem do dwie niewielkie

krechy bialego. W nos za bardzo nie pieklo, dopiero pozniej, no i to

nieprzyjemne uczucie w gardle. Najpierw zrobilo mi sie bardzo zimno, oczy

otworzyly sie jakby szerzej, a pozniej zlapalem zajebisty humorek, ale nie

randomness